Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią - laktator
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Śro 17:02, 18 Lut 2009    Temat postu:

abebo jak dla mnie to podałeś wystarczające powody do tego aby odstawić małego od piersi.
ale to jest moje prywatne zdanie.
przecież Ty jesteś ważna , ważne jest TWOJEszczęście ,Twojego męża
i wcele nie myślisz egoistycznie!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 17:35, 18 Lut 2009    Temat postu:

Dracena,
i prawidłowe masz podejście, ja też tak się staram.
Ale ostatnio dwa razy miałam deadline w poniedziałek (2.02 rano i 16.02 o 15), w weekend nie mam niani a mąz nie umiał/nie mógł sie małym sam zając, więc musiałam czekać aż (obydwaj) pójdą spać.
Powrót do góry
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:05, 18 Lut 2009    Temat postu:

abebo przeciez nikomu nie musisz sie przyznawac kiedy zakonczysz karmienie piersia
i przestan sie przejmowac wirtualnymi komentarzami, bo nie warto, nikt cie nie namawia ani na karmienie do matury ani zakonczenie karmienia teraz natychmiast, to jest wasz wybor i jakakolwiek podejmiesz decyzje, powinna ona byc dobra dla was obojga/trojga Wesoly
ja pamietam, ze moje nerwy i baby blues wlasnie byl scisle polaczony ztym, ze nie moglam sie porzadnie wyspac, darlam sie na kilkumiesieczne niemowle i tez sie zatsanawialam jakby tu czas cofnac, ale tak jak napisala fiamma, wazna jest pomoc meza, wiec moze ty tez swojego zdopinguj, co to znaczy ze on sie nie umie zajac dzieckiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Śro 19:22, 18 Lut 2009    Temat postu:

abeba napisał:
a mąz nie umiał/nie mógł sie małym sam zając, więc musiałam czekać aż (obydwaj) pójdą spać.


co to znaczy nie umiał???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:26, 18 Lut 2009    Temat postu:

tez sobie nie wyobrazam pracowac do czwartej
chodze max o 0.30, z tym ze pracuje tez do 23, potem to juz raczej brykam w necie dla przyjemnosci/cos czytam itd
abeba, cos mi sie wydaje, ze wiem co znaczy: maz nei umial sie zajac. nie wiem jak to u was wyglada, a le u nas te 8 mies temu tez bylo tak - maz probowal sie bawic z malym, a maly w ryk, bo zmeczony i chce do mamy
nie wiem czy cie to pocieszy, ale od roczku jest lepiej - maly dluuugo bez piersi wytrzymuje, z tata sie bawi, jets bardziej interaktywny/komunikatywny i woli sie nawet bawic z ojcem (bo matak to taka nudna)
a co do niepiersiowego jedzenia - moze wyjsciem bedzie stala pora na niepiersiowe posilki? (ja stale pory niepiersioweo jedzenia wprowadzilam po roczku)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:59, 18 Lut 2009    Temat postu:

jak tak Was tu czytam, to normalnie nie chce miec dzieci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:08, 18 Lut 2009    Temat postu:

to prawda, niepiersiowe posilki pomagaja, ja musialam wprowadzic pewien rytm juz po 6 miesiacu, bo wracalam do pracy, troszke ulozyly tez plan dnia, z tym, ze moje dziecko wtedy nadrabialo w nocy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 18 Lut 2009    Temat postu:

strzyga napisał:
jak tak Was tu czytam, to normalnie nie chce miec dzieci...


no co ty! nie jest tak koszmarnie Mruga ja polecam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:12, 18 Lut 2009    Temat postu:

ja tez polecam
strzyga, jakbys zobaczyla bezzwbny, a potem zębny usmiech własnego dziecka - wymiekłabyś Wesoly no ale zeby go zobaczyć, trzeba się na dziecko odwazyć
ja polecam Wesoly przy dziecku wiele się zmienia, ale warto Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:43, 18 Lut 2009    Temat postu:

Masz rację fiammo, u nas w społeczeństwie rzeczywiście istnieje taka tendencja, żeby koniecznie być najmądrzejszym w sprawach wszystkich innych ludzi dookoła. W dodatku wiele osób nie ma odwagi powiedzieć "guzik mnie obchodzi, co powiedzą inni". Sama mam z tym czasem niejaki problem, choć muszę powiedzieć, że forum wpływa na mnie dobrze pod tym względem, bo coraz mniej traktuję inne poglądy jako krytykę moich własnych, a bardziej jako po prostu inne podejście.
abebo, dobro rodziny, to nie tylko dobro dziecka i nie jest egoizmem ograniczenie bądź zakończenie karmienia, jeśli powoduje ono u Ciebie wieczne niewyspanie i niezadowolenie z życia, w dodatku destrukcyjnie wpływa na Twój związek z mężem. Dobra matka to matka żywa i zadowolona. Jeśli komuś wstawanie x razy po nocy w tym nie przeszkadza, to na zdrowie. Jak przeszkadza, to trzeba to ukrócić metodą prawie że dowolną (starając się unikać sadyzmu), choćby było to podanie w nocy butelki przez tatusia zamiast piersi przez mamusię. Jak się dziecku to nie podoba, to przy konsekwentnym powtarzaniu tego procederu zrezygnuje z pobudek, bo mu się przestaną opłacać. Wykombinuje to sobie szybciej niż Ci się wydaje. U niektórych wystarcza, że w nocy do dziecka nie podchodzi mama, tylko tata, nagle się okazuje, że wcale w nocy to dziecko nie jest głodne. Jak nie jest, to niech w nocy śpi, a nie zawraca głowę, i tyle. Czułość spokojnie można wtedy nadrabiać w ciągu dnia, bo się ma na to siłę i humor.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 22:21, 18 Lut 2009    Temat postu:

nie wierzę że sie podda, mój chłopak jest twardy do piersi potrafi sie dobrac nawet robiąc mostek (dziś w kąpieli, nie kłamię), wiec cóż to dla niego drzeć sie godzinę?
no al jek na szali jest to dobro dziecka, pokarm bogaty w tłszcze wspomagające rozwój mózgu i całe WHO to cieżko przeciwstawić własne wyspanie... Smutny
a mąz niestety, nie umie - tzn że po kilku minutach mąły nagle robi sie głodny, albo czegoś innego chce, w kazdym razie chce do mnie. Maz nie umie być z małym godiznę w innym pokoju - nainia to potrafi i ni ma ryku ani głodu, choć jestem w drugim pokoju, dziecko wie że jestem dostępna itd.
(a nie mógł - bo wyjechał na dzień a w inny miał atak bólu nerek)
Powrót do góry
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:50, 18 Lut 2009    Temat postu:

Ale tłuszcz w pokarmie jest całą dobę, tylko w nocy jest go trochę więcej. Jakby mi WHO zapewniło parę godzin na odespanie w ciągu dnia, to moje dziecko by może było karmione zgodnie z zaleceniami, przez 6 miesięcy wyłącznie moim mlekiem. Ale jak zażyczyło sobie 4-5 karmień w nocy zamiast 2 w wieku 5 miesięcy, to powiedziałam, że pluję na zalecenia WHO i daję dziecku kaszę na kolację - pomogło. Dziecko żyje zdrowo, ma się świetnie, inteligencji raczej nie można mu odmówić, a przesypia noce od 8-go miesiąca życia. Nie można dać się zwariować w żadną stronę.
A mąż by sobie świetnie poradził, gdybyś mu dała szansę i wyszła po prostu z domu na parę godzin - po prostu nie miałby wyjścia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:03, 18 Lut 2009    Temat postu:

To ja jeszcze odpowiem micelce:
Cytat:
1)Czy po zaprzestaniu karmienia piersią Wasze dzieci przesypiały całą noc /zakładając, że wcześniej tego nie robiły/

Nie, nie przesypiał. Budzi się do tej pory, na szczęście tylko raz, więc nie jest to wielki kłopot. Pluję sobie w brodę, że nie udało nam się go oduczyć ale Szymek okazał się osobnikiem wybitnie upartym. Przy ostatniej próbie po czterech nocach pobudek co godzinę i noszenia ryczącego wyjca daliśmy za wygraną, sorry, ale wolę wstać raz niż nie spać w ogóle. Tak więc nie zawsze bywa to takie proste jak pisze Gagusia. Tym bardziej że i tak trzeba go przewinąć, bo mu jedna pielucha do rana nie starcza. Teraz chyba poczekamy, aż da się mu coś wytłumaczyć, inaczej tego nie widzę. :-/
Reasumując - przestawienie na butlę nie zawsze jest gwarancją przespanych nocy (a z forum rówieśniczego Szymka wynika, że wręcz rzadko, strasznie dużo butelkowych dzieciaczków się tam budzi/budziło), choć w naszym przypadku jedna pobudka jest zdecydowaną poprawą po dwóch, trzech podczas karmienia piersią.
Cytat:
2) Jeśli usypiałyście dzieci przy piersi, to w jaki sposób to robiłyście po zakończeniu karmienia?

Pierś nie była u nas warunkiem usypiania.
Cytat:
3) Czy dawałyście dzieciom mleko modyfikowane zamiast piersi, czy po prostu inne posiłki zastąpiły karmienie piersią?

Po szóstym miesiącu całkowicie przeszliśmy na modyfikowane.


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 23:06, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:18, 18 Lut 2009    Temat postu:

kajanno, zawsze muszą być jakieś wyjątki Mruga
A z pieluchami nie pomaga założenie większego rozmiaru? Myśmy mieli w pewnym momencie paczkę dzienną i paczkę nocną, bo inaczej awaria...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:26, 18 Lut 2009    Temat postu:

Wydaje mi się, że nic to nie da, bo będzie za luźna i się przesiusia. On teraz wagowo łapie się na dolną granicę 5tek i tak koło północy zwykle pielucha jest napompowana i czuć od wewnątrz wilgoć, więc zmieniamy.

Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 23:27, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 19 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin