|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:35, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
łyżeczką moja załapała picie z butelki w 9 miesiącu dopiero
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:36, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ok, zaraz tam napisze
dzięki wielkie
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:40, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no nie wiem, słyszałam od kilku lekarzy oraz farmaceutów nie za bardzo pochlebne opinie o sztucznych prebiotykach podawanych skazowcom, wiem, że jest jeden, który jest dobrze przyswajalny- IDOFORM KID. Większość alergików ich po prostu nie przyswaja, nasilaja tylko dolegliwości. Natomiast niektórzy lekarze przepisuja je nagminnie na wszelkie problemy jelitowe: biegunka lub zaparcia. Mojej gastrolog dzieciecy kazał podac dwa na raz: laktuloze i acidolac. A alergolog sie popukała w glowe i powiedziala tylko" mam nadzieje, ze pani jej nie posluchala i nie podaje pani tego dziecku"
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:00, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Laktuloza to nie probiotyk, nie zawiera wcale bakterii kw. mlekowego! tylko cukier o nazwie laktuloza, mający ułatwiać wypróżnianie. Faktycznie podawanie go dziecku, które ma raczej odwortny problem jest bez sensu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:53, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam, Lactuloza to słodki syrop, który niestety też muszę brać właśnie na zaparcia... Niestety jak dla mnie za słodki i zdarzyło mi się wymiotować po tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:25, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Fiamma,pisalaś tu kiedyś coś o woreczkach do odciągania pokarmu.Gdzie można takie dostać? Bylam w aptece i w dużym sklepie dla dzieci (mieli tam laktatowy,pojemniki na mleko,ale woreczków ani widu ani slychu...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:54, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie w Akpolu można kupić. Spróbuj na allegro - do wyboru masz różne firmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:22, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
znowu pytanko o wagę do fachowców - czy jest lepiej?, wskoczyła znowu na właściwy dla niej centyl?
Cytat: | Podaję przyrosty wagi i spójrzcie fachowym okiem:
waga urodzeniowa 3400g
4 tydz 3900
7 tydz 4160
14 tydz 4960
20 tydz 5410 |
spadkowa 3340, a teraz w 22 tyg 5770g
dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:47, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przez 2 tyg. przytyła 360g, co daje 180g.tydz. - pięknie! To jej najlepsze przyrosty! Oby tak dalej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:57, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Fiamma, Dzieki Tobie skontaktowałam się z p.Moniką i ona pomogła Zmieniłam technikę i widać efekty
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:53, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszę się bardzo
a z ciekawości - co zmieniłaś, że sa aż tak duże różnice w przyrostach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:14, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam karmić z obu piersi przy jednym karmieniu, w nocy musiałam rozbudzać małą tzn. wyjmowanie z łóżka, przewijanko i dopiero potem karmienie żeby dłużej jadła no i częściej karmić w ciągu dnia.
Stosowałam dwa tygodnie no i jaki rewelacyjny efekt
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:07, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
pisalam to tez na laktacji, ale wkleje i tu, bo mi to spokoju nie daje. moze cos ktos poradzi?
powoli mam dosc. z jakies 2 tyg temu skonczyly sie czasy pt: placze, jestem glodny, zjadam i spie albo bawie sie dalej. ale po kolei. to co i tu napisze opowiedzialam lekarce. ona mowi,z emoze na zeby maly wariuje przy kramienbiu,a le dziasla spuchniete nie sa. przebadala malego wzdluz i wszerz, mowi,ze zdrowszego dziecka pod sloncem nie widziala.
jest tylko na piersi, w ciagu miesiaca-trzech tygodni (zalezy) przybiera na wadze ok 400 g, czyli w porzadku. teraz wazy 7400, wga urodzeniowa3100.
no wiec w czym problem? ano w tym, ze synek urzadza cyrk przy kazdym karmieniu. przykladowy dzien wyglada tak. wstaje rano ok 7, jak jzu jest widno. ziewa, jest neiwyspany. do tej pory zjadal i spal dalej, albo pociagnal ze 3 razy z piersi, przytulil sie do neij i zasnal. teraz 3 lyki i rozglada sie. no to dobra, nie zmuszam go. za pol godziny do godziny juz spiacy i zmierzly , a ostatnie powazne karmienie ok 6 bylo. jest wiec ok 8. probuje dostawic do piersi -w rzask. i od razu kciuk do buzi. trzymana rekach pionowo - wrzask, zaczyanm hustac, zasnal z kciukiem w buzi, bez jedzenia i odkladam go. budzi sie za godzine, ok 9. jako ze ostatnie powazne karmienei grubo przed 6 bylo, rpobuje go nakarmic. ssie ladnie,a le ok 1-2 min. karmie pzrez kapturek, wiec widze,z e to mleko pierwszej fazy, rzadkie. po tych 2 min odwraca sie, oglada moje ubranie, lapie mnei za nos, ciagnei za bluzke, obserwuje wzorki an wersalce, samieje sie do mnie i robi tysiace rzeczy. no to dobra, nie zmuszam. cochwile przerywa to ogladanie swiata i ciagnie dwa lyki. znow oglada i tak w kolko. w koncu daje spokoj, biore go do pokoju, bawimy sie. nagle zaczyan marudzic. ja go do piersi, on wrzask. jest ok 10. hustam, wrzaska, uspaokaja sie an chwiel wkladjac palec do buzi. wresz ie udaje mi sie go nakarmic, hustajac go jednoczesnie i karmiac. wreszcie sie najada i zasypia. budzi sie po ok godzinie, bywa,z e pogodny, bywa,z e z wrzaskiem. przedtem zwykle jadl i szedl spac dlaej albos ie bail. teraz jesc nie chce. mija kolejna godizna, czasem dwie. pod koniec tego czasu placze tak jak wtedy, gdy jest glodny, ale jak wyciagam piers, to wrzask jeszcze wiekszy. w koncu hustam go, on ma kciuka w buzi, jak juz jest spokojny, to mu kciouka wyciagam i szybko podmieniam na piers. pije. i takie scenariusze od samego wieczora. placze z glodu i zmeczenia, na widok piersi tez. mnie to martwi, bo szkoda mi dziecka, ze tak z glodu placze i z e jest zmeczony,a przy piersi ukoic sie nie moze. bywa,z e wymiotuje tuz po jedzeniu. do tej pory po kapieli przynajmniej ajdl spokojnie, jak dawniej. i w nocy tez. ale wczorsaj po kapieli przerwyco chwile, wiercenie sie, potem sie okazalo,zeco chwile lykal powietrze i nie moglo mu sie odbic. w nocy tez juz urzadza cyrk. placze kolo tej 6 czasem 5.30 (przesypia noc od 20 do tej ok 6 bez jedzenia),ze glodny. no to ja do piersi go. on ssie po 2 lyki, wypuszcza piers i znow lapie, znow 2 lyki i tak w kolo. wreszcie mowie - zmienie mu pieluche, moze potem zacznie jesc konkretniej. tak tez zrobilam. potej zmianie pieluchy mamcam piers i co? okazuje sie,z e przez to ssanie pzrez 10 min po 2 pociagniecia nie wypil nic. po zmianie pieluchy pije ladnie, ale tak z 10 min, moze 15 i zamiast zasypiac przy piersi, jak zawsze w czasie nkarmienia w nocy, zaczyan sie wiercic, ciagnie kilka lykow i znow sie wierci, bywa,z e patrzy na mnie, probuje sie smiac,ale ja mu na to nie odpowiadam, bo nie chce go w nocy rozbawiac. w koncu jak sie okazuje,z ebardziej sie wierci niz je, to go odkladam do lozeczka. na szczescie jest ciemno zupelnie,w iec zasypia prawie od razu z kciukiem w buzi. budzi sie rano spiacy dalej kolo 7 i tak w kolko, od poczatku.
no mam dosc, kazde karmienie jest dla mnie stresem. maly zachowuje sie tak niezaleznie od tego, co jem. o co mu chodzi? co z tym fantem zrobic? przedtem jeszcze cieszylam sie nocnymi spokojnymi karmieniami, ale jak juz nawet w nocy mis ie wierci to naprawde mam dosc. czuje sie winna, jak wyrodna matka, ajkbym to ja cos nie tak robila, jakby on odrzucal personalnie mnei i moje mleko. wiem,z e to glupie, ale do tej pory piers byla ukojeniem na wszystko,a teraz.... a moj stres ciagle wzrasta. o co chodzi? co z tym zrobic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:14, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To jest chyba typowe dla tego wieku.
Dzieci często zaczynają dużo krócej jeść niż przedtem (moja przeszła z 30 min. na 5-10 min.), co może mamę przyzwyczajoną do innego rytmu karmień szokowac. Czasami chce tylko tylko króciutko possać, bo mu się chce pić.
Zaczyna się interesować światem, wszystko wokół ciekawsze jest niż cycuś. Wieczorem za to jest przemęczony nadmiarem bodźców.
Możesz próbowac karmić w zaciemionym pomieszczeniu, w ciszy, w samotności, żeby jak najmniej go rozpraszać.
Ile pieluszek moczy? Jeśli normalnie, to może po prostu ma taki etap.
Najlepiej skontaktuj się z doradcą laktacyjnym, żeby fahcowiec rozwiał Twoje wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:47, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kukułko my mamy dzieci prawie w tym samym wieku i jak to Cię pocieszy to u mnie jest podobnie.
Moja Kasia wstaje rano ok 8 i interesuje ją wszystko oprócz piersi, a raczej jest głodna bo ostatnie karmienie nocne o 5. Muszę zabierać jej smoczka i wtedy podawać pierś tak żeby nie poczuła zbytniej różnicy i je max 5 min.
Tak właściwie jest w ciągu dnia, wieczorem ładnie je.
Myślę,że bardzo dobrym pomysłem jest to co pisze Fiamma karmić w zaciemnionym pokoju. Ja zabieram małą do drugiego pokoju, zapalam lampkę nocną i daję jej jeść. Jak nie chce to się ogląda na boki, aż w końcu się zmuli i się jej zachce.
Też mam nadzieję, że to prawo tego wieku i szybko minie.
pozdrawiam i życzę wytrwałości i nie stresuj się ja na siłę staram się odstresować bo myślę że ona to czuje i przez ten mój stres jest tylko gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 29, 30, 31 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 29, 30, 31 Następny
|
Strona 3 z 31 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|