|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:55, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam dobrze ( Juka popraw w razie co ) ale potrzeby społeczne rozwijają się u dziecka ok 4-6 roku życia. Zwróćcie uwagę że małe dzieci -1,2,3 letnie bawią się "koło" siebie a nie "z sobą". Przez pierwsze lata - to mama, tata są dziecku potrzebni najbardziej. (Nie krzyczcie, moje dzieciaki zaliczyły żłobki, nianie, przedszkola). Potrzeba grupy rówieśniczej rozwija się później.
Cholibka, tak sobie dumam że naprawdę nie ma nic wsanialszego jak obserwować rozwój dziecka i móc w nim uczestniczyć. Jeszcze dzisiaj uwielbiam zaskakiwac Olę czymś nowym i patrzeć jak otwiera szeroko oczy a one zaczynają tak fajnie błyszczeć ciekawością. Lubię jak mnie pyta, po co, dlaczego, na co...i jak szybko przyswaja sobie nowe wiadomości. Jeszcze 3 lata temu na palcach dwóch rąk sprawdzała czy 2+2=4. A dzisiaj mnoży i dzieli pisemnie liczy milonowe, rozwiązuje zadania z treścią, pisze piękne opowiadania.....i nie tylko moja Ola - wszystkie dzieci w tym wieku...
Juka - jestem za - Stowarzyszeniem Kur Domowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:50, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | Nie krzyczcie, moje dzieciaki zaliczyły żłobki, nianie, przedszkola . |
no, masz szczęście
channel napisał: |
Cholibka, tak sobie dumam że naprawdę nie ma nic wsanialszego jak obserwować rozwój dziecka i móc w nim uczestniczyć. |
ja też uważam, że to fascynujące zajęcie . i bardzo podnoszące samoocenę - w każdej innej pracy może mnie zastąpić ktoś lepszy, w matkowaniu moim dzieciom (nie mylić z tatowniem, nianiowaniem i babciowaniem) jestem jedyna i niezastąpiona
kajanna:
"ROZWÓJ PSYCHICZNY DZIECKA OD 0 DO 10 LAT. Poradnik dla rodziców, psychologów i lekarzy" F. L. Ilg, Bates Ames Luise, Sidney M. Baker
"CO MÓWIĄ DZIECI, ZANIM NAUCZĄ SIĘ MÓWIĆ" Holinger Paul, Doner Kalia
Schaffer "Początki uspołecznienia dziecka"
Turner J.S., Helms D.B. "Rozwój człowieka",
to takie popularne opracowania przekrojowe , rozumiem, ze nie chodzi ci o podręczniki akademickie (jeśli tak, to głównie "Psychologia rozwoju człowieka",Przetacznik-Gierkowska, Tyszkowa)
z serii "wychowanie dzieci" jest sporo dobrych książek z psychologii wychowawczej, dotyczących specyficznych problemów. wydaje je GWP, tu jest księgarnia internetowa
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:15, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pięknie dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kajanna, nie jestem juka, ale moge Ci podesłac coś takiego: Ann Birch, Tony Malim: psycholog ia rozwojowa w zarysie. Od niemowlęctwa do dorosłosci. To taka wstepna lektura, dosc ogólna, taka na początek. Tu jets o rozwoju społecznym , tożsdamości płciowej itd.
Nie dziwię sie,że Cie wkurzają o maluszkach itp, ja tego w ogóle nie czytam, szału bym dostała z miejsca.
Ja dziecka nie wyobrażam sobie nie posyłac do przedszkola, ze względu na rozwój społeczny własnie. mam zreszta porównanie - ja chodziłam do przedszkola w latach 3-6, mój maz tez, moja młodsza siostra, tylko pół roku ok 4 roku życia. I szczerze mówiąc dogadac sie z nia ciezko, kompetencje społeczne tez ma takie wg mnei, ze ja np pod jednym dachem bym znią nie wytrzymała juz teraz, jako dorosły człowiek. Jest skrajną indywidualistka i mysle,z ę to nie jest jej cecha wrodzona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:05, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kukułka, za bardzo generalizujesz. Ani ja, ani moje siostry nie chodziłayśmy do przedszkola. Nie zachwiało to naszym rozwojem społecznym. Moje dzieciaki chodziły do przedszkola - Ola ma towarzyską duszę (kolezanek multum) a Mateusz to samotnik - ma 1 przyjaciela. Są rózni, bo ludzie różnią się między sobą. Gdybyśmy byli tacy sami byłoby nudno.
A nawet śmiem twierdzić (wiedza + wieloletnie obserwacje) iż dzieci, które dłużej przebywały z mamami, są bardziej otwarte, łatwiej nawiązują kontaknty i chyba co najważniejsze mają właściwe poczucie własnej wartości, bo dla swojej mamy są najważniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:07, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja myślę, że takie jednostkowe doświadczenia nie są miarodajne, chociaż najczęściej nimi się kierujemy
żeby wyciągnąć jakieś wnioski o wpływie przedszkola na rozwój, trzeba by zrobić szeroko zakrojone badania, i to podłużne. a może już takie są?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:28, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | A nawet śmiem twierdzić (wiedza + wieloletnie obserwacje) iż dzieci, które dłużej przebywały z mamami, są bardziej otwarte, łatwiej nawiązują kontaknty i chyba co najważniejsze mają właściwe poczucie własnej wartości, bo dla swojej mamy są najważniejsze. |
Cóż, w moim przypadku to trafienie kulą w płot
U mnie zabrakło akurat socjalizacji w postaci przedszkola, choć u mojego brata nie ma to znaczenia.
Po prostu wszystko zależy od jednostki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:42, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | channel napisał: | A nawet śmiem twierdzić (wiedza + wieloletnie obserwacje) iż dzieci, które dłużej przebywały z mamami, są bardziej otwarte, łatwiej nawiązują kontaknty i chyba co najważniejsze mają właściwe poczucie własnej wartości, bo dla swojej mamy są najważniejsze. |
Cóż, w moim przypadku to trafienie kulą w płot
U mnie zabrakło akurat socjalizacji w postaci przedszkola |
U mnie tak samo. Byłam KOSZMARNIE nieśmiała. Dopiero wyjazdy co roku na kolonie (gdzie przed wyjazdem nie znałam nikogo) naprawiły sprawę
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:57, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieci które nie chodzą do przedszkola mogą być nieśmiałe, tak samo jak dzieci chodzące do przedszkola. Jest to cecha indywidualna. Jak napisałam wcześniej - jesteśmy różni - jednym przedszkole pomoże innym zaszkodzi.
Nie jestem przeciwnikiem przedszkola, wręcz przeciwnie. Uważam że to fajny wynalazek. 3-4 godziny dziennie w grupie rówieśniczej ze zorganizowanymi zajęciami - świetne. Ale nie 9 godzin dziennie! A są 3 latki które w przedszkolach spędzają nawet 10 godzin. Tego za świetny wynalazek akurat nie uważam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:54, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wychodzi na to, że po prostu nie powinnam mieć dzieci... nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dzieciakiem więcej niż rok, ja już teraz wariuję. wcale tak bardzo mnie nie martwi, że niedługo wracam do pracy, choć wolałabym, żeby to było pół etatu a nie cały, ale nie da się mieć wszystkiego. zdecydowanie do Stowarzyszenia Kur Domowych się nie nadaję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:58, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja bylam 8 godzin w przedszkolu, mimo ze mama byla w domu ja poprostu chcialam, bylo mi to potrzebne.
jestem parktycznie pewna, ze nawet rok nie posiedze w domu, coz bedzie zlobek albo niania na poczatku,a ppotem przeczkole na cale 8 godzin. ale ja w tym nic zlego nie widze, zlobek tez przezylam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:30, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A moja młoda juz na 9 godzin w przedszkolu.............. ale jak inaczej skoro obydwoje pracujemy (conajmniej) 9-17:30...................... Ją od dzieciństwa ciągnęło bardzo do dzieci. Jak zaprowadzilismy ją do przedszkola na 4 godziny, to był ryk - że ona chce iść spać z innymi dziećmi, a nie do domu.................. Na razie znosi 9 godzin dobrze, nie wygląda w ogóle na stęsknioną. Tak sie zbiegło, że wczoraj nie przyszła do nas przez całą noc, a dziś........................ nawet nie zauważylismy, kiedy położyła się spać (bez mycia i w ubraniu, co prawda) Ale boję się, że jak to dłużej potrwa, to będzie ciężko.................
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To dla przykładu: ja nie byłam w przedszkolu, żłobku, ani niczym takim tylko na początku z dziadkami, a potem nianiami i jestem postrzegana jako bardzo zwariowana i odważna osoba.
A tak poza tym, to możecie się pomodlić? Mój tata zmarł o 19...
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:38, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: |
A tak poza tym, to możecie się pomodlić? Mój tata zmarł o 19... |
Bardzo mi przykro :sad: , naprawdę, na pewno się pomodlę. Trzymaj się jakoś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:45, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wyrazy współczucia, Strzygo :sad:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 2 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|