Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:38, 10 Mar 2008 Temat postu: Lepsza córka |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pon 16:50, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przeczytałam jednym tchem i....
no cóż mam "parkę" ale faktycznie córkę łatwiej mi sie wychowuje, choć ma "charakterek",
z synem czasami ciężko mi się dogadać,ale to chyba kwestie charakteru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:56, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
czytałam to ostatnio. ale nawet po tym artykule nie mam żadnych preferencji co do płci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:09, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm, oboje bywają bardzo trudni i bardzo kochani
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:11, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
do tej pory "najłatwiejszym" i "najtrudniejszym" dzieckiem dla mnie
są obie córki . synek jest taki...normalny. bardzo wyważony człowiek, jak to średniak. z pewnością jest bardziej wrażliwy niz dziewczyny, bo ma naturę bardziej refleksyjną, więc podejrzewam że może być najbardziej skłonny do opiekowania się rodzicami na starość
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Pon 21:14, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:13, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nasza córeczka była bardzo grzecznym niemowlęciem, ale już to nadrobiła
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:47, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie mam porownania, ale i tak wole syna
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:07, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A jednak miałam nosa, że wolę córkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:38, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mysle, ze w ostatnich czasach coraz wiecej ludzi marzy o corce. dobrze, ze to i tak przypadkowy (?) plemink decyduje
a ja chce jeszcze jednego syna, trudno, najwyzej pozyje krocej
juz i tak mam 34 tyg, czyli ladnych kilka miesiecy na minusie
i juz wiem, czemu po ciazy wyszlo mi AZS, Krzys mi ukradl odpornosc
no i te trudnosci z zajsciem w druga ciaze ktorych tak bardzo sie boje
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 9:43, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Wto 10:21, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a ja marzyłam o trzech chłopakach!!!
w drugą ciażę zaszłam bez trudu... (między chłopakami jest 18 m-cy różnicy)
W ogóle czytałam ten artykuł trochę z przymrużeniem oczu...Zawsze jakoś sceptycznie podchodziłam do stwierdzeń typu : "dziewczynki są grzeczniejsze... dziewczynki szybciej mówią... chłopcy są trudniejsi... chłopcy mają kolki, dziewczynki nie... ". Traktuję je raczej jako stereotypy i sądzę, że dużo zależy też od wychowania i tego, czym "karmimy" (tzn.czym napełniamy ich uszy ) nasze dzieci.
Prznajmniej w moim dotychczasowym doświadczeniu nie zauważyłam, aby można moje dzieci jakoś "zaszufladkować" do konkretnych kategorii.
hmmm... muszę "spieszyć" się zrobić to co jest moim celem w życiu, bo mam troszkę krótszy czas... niż mamy córek
nie jestem specjalnie przerażona
|
|
Powrót do góry |
|
|
|