Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:19, 08 Mar 2008 Temat postu: Łóżeczko |
|
|
Kiedy obni,zyć poziom materaca na srodkowy? Jask dziecko podnosi glowke na plecach czy jak juz siedzi? Pytam, bo wiadomo, dla mnie to wygodniej, jak dno jest wyzej, ale Krzys juz podnosi glowke i troche ramiona, lezac na plecach, wiec dlatego pytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:23, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja bym jeszcze chwile poczekała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:32, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
My obniżyliśmy, jak się na owych szczebelkach zaczął podciągać, jakoś pod koniec piątego miesiąca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:35, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, nam bedzie ciezko ten moment wyczaic, bo on sie wiecej bawi poza lozeczkiem niz w. w lozeczku glownie spi
ale dzieki za odp,bo kompletnie pojecia nie mialam
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:11, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie trzeba obserwować dziecko i wychwycić ten moment, kiedy wysokie położenie zaczyna być niebezpieczne.
A przy okazji- dzisiaj nie wytrzymaliśmy i skręciliśmy łóżeczko dla naszego potomka. Czeka sobie teraz w jego przyszłym pokoju, a my już doczekać się nie możemy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:34, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
to wsadżcie jeszce do niego materacyk - nasz potrzebował 2 tygodnie, żeby się "wyśmierdzieć".
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:39, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: | to wsadżcie jeszce do niego materacyk - nasz potrzebował 2 tygodnie, żeby się "wyśmierdzieć". |
Zrobione
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:57, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
My jeszcze łóżeczka nie mamy planowałam kupić w maju, ale mnie tak korci aby kupić wcześniej... tylko że w maju miałam dostać dodatkową kasę za prace, która przejęłam po pracowniku, który złożył wypowiedzenie... Chyba muszę zagadać w pracy na ten temat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:17, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wpadliśmy z mężem na genialny pomysł, że trzeba by coś zacząć kupować dla małego, zwłaszcza że mam jakieś mroczne wizje porodu przedwczesnego (tzn. nic tego nie zwiastuje, ale może mam "przeczucie"? )
Bywam na forach "dzieciowych", ale tam tematów setki, a opinii tysiące. No i mamy różne wątpliwości, a tu pełno rodziców i może ktoś podpowie
1. Jaki materacyk?? Może być kokos-pianka-gryka? Jeśli jest ok, to czy to prawda, że na początku dziecko lepiej żeby spało na kokosie, a potem (czyli kiedy?) na gryce?
2. Czy w łóżeczku przydaje się ten taki "ochraniacz", tzn. te przywiązywane jakby podusie za głową i z boku, żeby dziecko się nie uderzało o szczebelki? Czy to tylko bajer na wygląd? Chcemy używać śpiorka i się zastanawiam, czy warto mieć te ochraniacze.
3. Z innej beczki - wanienka!! Wiemy już (fora, fora... ), że raczej jak najdłuższa, no i fajnie na stelażu. Ale - lepiej z antypoślizgowym dnem / wkładaną matą / gąbką? A może warto mieć taka wyprofilowaną (ale czy da się wtedy dokładnie umyć zakamarki przy pupci?)?
4. Jeszcze inna beczka (ale lecę hurtem) - warto kupować rożek? Maluch ma się urodzić na lato, te rożki mi się dość grube wydają. A jak tak - to taki usztywniany?
Wiem, dylematy zielonych rodziców Ale Wy też takie mieliście, więc się zlitujcie Wszelkie podpowiedzi mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:25, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
1. nie zastanawialiśmy się
2. przydaje się, chroni wiercipiętę przed waleniem głową po szczebelkach
3. mmay zwykłą, nada się
4. u młodej - niepotrzebny, u synka - bardzo pomocny - oboje z letnich miesięcy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:28, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: |
3. Z innej beczki - wanienka!! Wiemy już (fora, fora... ), że raczej jak najdłuższa, no i fajnie na stelażu. Ale - lepiej z antypoślizgowym dnem / wkładaną matą / gąbką? A może warto mieć taka wyprofilowaną (ale czy da się wtedy dokładnie umyć zakamarki przy pupci?)?
|
Jak sobie przypomnę, że tam, gdzie pracowałam w stanach małe dzieciaki przeważnie myło się po prostu w z jednej strony pochyłych zlewach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:33, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
1. Może. Tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia. 2. Tylko z tym kłopot a pożytku zero. Jak już dziecko się rusza na tyle by się uderzyć to odwiazuje już też te tasiemki i/albo się pod to wslizguje. Ja to zdjęłan bo bałam się że się udusi. 3. Zwykła najlepszą. W takiej z matą lubią być bakterie a dziecko i tak najlepiej się myje podpierając mu plecy jedną ręką (wtedy masz też główkę pod większą kontrola) ją mam bez stelaza. stelaź miejsce zajmuje a jak wanna wyżej to dziecko bardziej chlapie na całe pomieszczenie. 4. Ja miałam i mam. Warto jak ktoś ma pierwsze dziecko i trochę się boi je trzymać na rękach. Bez usztywnienia lepszy- nada się jako kocyk też i przykrycie do wózka. Poza tym świetny zamiast kołdry do spania dla noworodka. Służy jakieś 3 mies. Potem robi się za mały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:33, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
fiamma, kukułka - dzięki za opinie strzyga - hehe, ze zlewem to też jest jakaś myśl Ostatecznie mamy jeszcze miskę
Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Śro 17:35, 10 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja przy drugim gdybym nie miała wanny po pierwszym to bym nie kupowała bo miejsca szkoda. Mylabym w kabinie prysznicowej. No ale jak już mam to niech zostanie przy pierwszym bez wanny bym się bała
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:40, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
U nas ochraniacz okazał się zbyteczny. Rożek również. Mieliśmy 3 w 1 - dwa rodzaje rożka + po rozłożeniu - jako kocyk. Tylko kocyka używaliśmy.
Te sztywne - zasanawiam się - w jakich sytuacjach mogą się sprawdzić? Pewnie mogą ale nam by się nie przydał.
Wanienka - większa na dłużej starczy Gąbek do wanienki nie uznaję - nie wygotuje się tego - siedlisko bakterii Chyba, że się bardzo często zmienia - tak jak powinno się zmieniać myjki, których też nie używaliśmy...
Widziałam, jak sąsiedzi kąpali synka na takiej gąbce, on zrobił siku... a później znów go kapali z tą samą gąbką... blleee
|
|
Powrót do góry |
|
|
|