..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Nie chce mi się załadować, ale chyba kiedyś widziałam coś takiego (facet zadaje jakieś proste pytania maturzystom, a oni w ogóle nie wiedzą o co chodzi i totalnie coś mylą?).
Jeśli to to, to wolę nie komentować.
Chociaż kto wie, może to po prostu jest reżyserowane i się sprzedaje?
W takim razie też lepiej nie komentować.

kukułka

to jest autentyczne. Robią to studenci z Gdańska żeby dać do myślenia pani Hall

Trulek

Prawie w temacie...
W naszym przedszkolu grupa sześciolatków korzystała cały rok z ćwiczeń z wydawnictwa "Nowa era" zatytułowanych : "Karty pracy sześciolatka. Przygotowuję się do szkoły" zgodnie z nową podstawą programową. Jestem bardzo zaskoczona wymaganiami w stosunku do dzieci sześcoletnich - u progu szkoły.
Potoczna opinia ludzi nie zainteresowanych tą problematyką uważa, że dzieci w przedszkolu jedynie się bawią a nie uczą.
Moje wnioski na podstawie tych ćwiczeń są następujące:
- dziecko powinno umieć czytać

- nauki pisania nie ma, ale przeczytaj tekst jest, oraz wyklej z literek z wyklejanki konkretne słowa też jest
- szczyt szczytów Mruga

cz. 3 str. 40 ćw. 2 "Rozwiąż rebusy. Podziel na głoski powstałe wyrazy i pokoloruj okienka: samogłoski - na czerwono, spółgłoski - na niebiesko."

Co o tym myślicie ??
Być może ktoś wypowie się z praktyki mamy abiturientki pierwszej klasy ?

kukułka

w tym roku jest w ogóle zakaz liter w zerowce

fiamma75

Od zeszłego roku wg podstawy programowej dzieci w zerówce nie uczą się ani czytać ani pisać (oficjalnie)

Trulek

Wydanie w/w podręcznika które mam przed sobą to wydanie drugie Warszawa 2010.
Więc o co chodzi ??
Dla mnie to jest bardzo dziwne Confused

Pytanie czego wymagać będą w klasie 1 ??
Podręczniki z zerówki są oddawane dzieciom wraz z końcem roku szkolnego. W naszym przedszkolu wydaje mi się że bardzo przestrzegano zasad i żadne literki na gazetkach nie wisiały (np. O,o oko) ku oficjalnemu niezadowoleniu przedszkolanek !
Natomiast dzieci namiętnie ćwiczyły słuchowo: sylaby, głoski, literki.

fiamma75

Chodzi o to, że 6 latki idą przymusowo do szkół. Trudno wymagać, zeby w wieku 5 lat uczyły się czytac i pisać (widocznie ktoś miał jeszcze jakieś resztki rozumu w MENie)

Trulek

Trudno nie trudno...
Nasz pięciolatek "garnie się" wręcz do literek ... Wszystko zależy od dziecka, choć bardzo szkoda że nie mamy (my rodzice) wyboru kiedy posłać dziecko do szkoły w wieku 6 czy 7 lat.
Mnie zadziwiają wymagania w stosunku do dziecka kończącego edukację przedszkolną

ale w branży przedszkolnej nie pracuję, więc być może mam mało nowoczesne poglądy na ten temat.