Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:21, 07 Lut 2012 Temat postu: Masakra co za książka, skandal |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fragmenty
Cytat: | Szczególnie bolesnym doświadczeniem matek wychowujących
małe dzieci jest dziecko gryzące podczas karmienia
piersią. Po sprawdzeniu, czy jest ono prawidłowo
przystawione do piersi, moja żona nie traciła czasu
na szukanie innych środków zaradczych. Kiedy dziecko
ją ugryzło, pociągała je za włosy (w przypadku dzieci
niemających jeszcze włosów trzeba znaleźć inny sposób).
Proszę zrozumieć: dziecko w takiej sytuacji nie jest
wcale karane, a jedynie warunkowane. Dziecko uczy się
nie wsadzać palca do oka lub gryźć własnego języka poprzez
negatywne skojarzenie bólu, jaki się z tym wiąże.
Po ugryzieniu piersi dwa lub trzy razy i doświadczeniu
podobnego bólu po każdym ugryzieniu dziecko przyswaja
sobie tę informację dla własnej wygody. Nawyk
gryzienia zostaje wyleczony, zanim się rozwinie na dobre.
To nie jest forma karcenia. To trening właściwego
zachowania. |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:24, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak można coś tak okrutnego napisać?? Coś obrzydliwego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:34, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
niezle
jak ze zwierzeciem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:35, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to tak jakby tresura..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:07, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
autora trzeba za włosy pociągać coby bzdur nie pisał.... a potem człowiek dziwi się że jakieś patologie są w niby normalnych domach - jak sie kurde naczytaja poradników
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:20, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Komentarz o książce na stronie wydawnictwa:
Cytat: |
Witam serdecznie, jestem współpracownikiem Misji Służby Rodzinie. Kończę czytać książkę „Jak trenować dziecko” i jestem zachwycona, dlatego piszę (mój mąż już przeczytał i też jest bardzo poruszony). Prowadząc spotkania dla matek w ramach naszej Misji, zachęciłam już do czytania tej książki i stosowania w życiu. Sama też to zamierzam. Od urodzenia naszego pierwszego dziecka (Janek 11 lat), stosujemy metody oparte na książce Betty Chase „Mądra miłość”. Ta książka była nam bardzo przydatna, a obecna książka Państwa Pearlów jest głębokim wyjaśnieniem aspektu treningu. Widzę, ile błędów popełniliśmy wspólnie z mężem, ale się nie poddajemy! Skoro Bóg dał upomnienie (i od razu rozwiązanie podane na tacy), to daje też czas na poprawę! Bardzo się z tego cieszymy. Mamy gdzie wprowadzać zmiany, ponieważ posiadamy piątkę dzieci. Obserwuję też dzieci w różnych miejscach i jestem na 100% pewna, że takiej książki potrzebuje każda rodzina! |
Już w "Zaklinaczu psów" Cesar stosuje łagodniejsze metody a nie razy rózgą. Pieski się tak tresuje, żeby kojarzyły nieporządaną czynność z bólem
Od razu mi się to skojarzyło z tymi babkami co sie dawały trenowac mężom i były bardzo szczęsliwe jak dostawały razy rózgą w goły tyłek
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:30, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I że niby to normalne??? Muszę to przedyskutować z kuzynką, jej rodzina należy do rodzin chrześcijańskich i zobaczymy co oni o tym myślą??
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:35, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Książka powinna się nazywać "jak tresować dziecko", tez bym się bała coś dotykać i chodziła jak w zegarku jakbym się miała bać, że cokolwiek źle zrobię to dostane rózgą Pewnie, że dzieci grzeczne, lepiej siedzieć i się nie ruszać i nic nie robić, żeby przypadkiem nie zrobić coś źle i dostać A najlepiej to nigdy nie mieć złego humoru i mieć zawsze dobre samopoczucie, nie mieć swoich pragnień i zawsze być na każde skinienie rodziców, myć, sprzątać i usmiechać się do wszystkich....jak miło
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19042
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
to jest podrzeganie do popełnienia przestępstwa, w Polsce bicie dziecka jest przestępstwem, każda przemoc też!!!!ja się przejdę do jakiejść księgarni i zapytam dlaczego naruszają prawo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:18, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jakiś czas temu oglądałam program o jakiejś rodzinie wielodzietnej stosującej kary cielesne za wykroczenia. Tam już raczkujące półroczne dziecko dostawało linijką czy innym kijkiem po rączkach, jeśli zbliżało się do kominka. Bo przecież po co stawiać płotek ochronny... Dzieci w każdym wieku dostawały po tyłku różnymi przedmiotami (deska, bambus...) za wszelkie przewinienia (przekleństwo, odpyskowanie, że jakąś rzecz zrobi się później itp.). Była też rozmowa wychowawcza każdorazowo i obowiązek przeproszenia. Rodzice byli w jakimś odłamie chrześcijaństwa, wszystko co robili opierali na przykładach z Biblii.
Przed kamerami wypowiadały się też dzieci, również dorosłe. Nie wyobrażają sobie innego sposobu wychowania, tak też będą wychowywać swoje dzieci. Długo po uzyskaniu pełnoletności mieszkały z rodzicami, co miało dowodzić, że rodzice dobrze wychowali dzieci, skoro te od nich nie uciekają.
Ładnie ich wytresowali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:43, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
masakra, a wydaje się, że to dobre wydawnictwo...
przypomniało mi się, że kiedyś profesorka z pedagogiki, też pokazywała nam jakieś fragmenty książki tego wydawnictwa, nie pamiętam tytułu, gdzie też było zachęcanie do karania przez bicie dzieci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:49, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I to ma być niby miłość?? Chyba nie zrozumiem ludzi, którzy widzą w tym jakikolwiek sens.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
też czytałam kiedys jakąś ksiażkę, nie pamiętam jakiego wydawnictwa, ale napisana przez katolików(! - zazwyczaj w dosłowności celują protestanci), gdzie zachęcano do dyscypliny np. uczenie niemowlaka, żeby nie fikał przy przewijaniu przez silne przytrzymywanie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I powiedzcie jak się to ma da przykazania wobec bliźniego??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:40, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] jednak podzielają nasze zdanie nt. tej książki...i przemocy w ogóle...
a to co mnie osobiście zaciekawiło......
Cytat: | Pismo św. zachęca do stosowania kar cielesnych, zaś Kościół nigdy ich nie potępił. Oznacza to, że są zgodne z moralnością chrześcijańską. Jeżeli państwo wymusza usuwanie z księgarń książek, których treść jest pisana z chrześcijańskiej perspektywy, to znaczy dla mnie, że wróciliśmy do PRLu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|