|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:37, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba chodzi o to, ze mleko nie jest sterylne i moga zaczac sie tam rozwijac rozne zyjatka. A dodatkowo akurat Polska nie stosuje sie do zalecen unijnych i nie ma instrukcji by mleko zalewac woda ok 70 stopni celsjusza, wlasnie po to by wybic bakterie. Te samo mleko w Irlandii ma inna instrukcje! (bebilon to irlandzki Aptamil). Inna seprawa, ze po co dawac probiotyki jak beda zalane prawie wrzatkiem??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:43, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
hmm, a jak w ogóle to technicznie zrobić żeby akurat 70 stopniami (albo tak jak u nas jest 40) zalać? Czekać z termometrem w wodzie aż do takiej temperatury spadnie, czy jak? (jeśli to głupie pytanie to przepraszam, ale mnie to naprawdę zastanawia).
A w składzie też się różnią te mleka? Bo bebilon drogi jest dość, a widziałam że inne są sporo tańsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też używałam tylko jakiś czas więc nie znam się na nich ale wydaje mi się że mleko Gerbera nie jest jakieś tragiczne w składnie, nie ma cukru i chyba skrobi (porównywałam kilka firm i to wydawało mi się najodpowiedniejsze, ale już do końca nie pamiętam co tam było, a czego nie). Na pewno w necie są składy więc możesz porównać. Ogólna zasada jest taka że im krótszy skład tym jest lepiej i to do wszystkich produktów spożywczych (oczywiście to spore uogólnienie ale pewnie wiecie o co mi chodzi)
A zalewając 70 st. to "zabija się" wiele dobrego, m.in. wspomniane pozytywne bakterie oraz witaminy, na pewno wit. C. Może łatwiej trzymać po prostu w bardzo szczelnym opakowaniu, w suchym miejscu
Ostatnio zmieniony przez Justek dnia Pon 21:51, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:57, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
1. Jak od święta potrzebne, to może warto kupić po prostu parę awaryjnych butelek RTF (ready to feed) w formie płynnej, wtedy jest jednorazowe. Tylko trzeba popatrzeć na termin ważności, żeby był odpowiednio długi.
2. Jak karmisz piersią i mieszanka Ci potrzebna raz na sto lat (swoją drogą nie masz mrożonego swojego mleka?), to raczej wszystko jedno jaką kupisz. Jak ktoś karmi wyłącznie modyfikowanym, to może sobie wybierać, czy z probiotykami, czy z prebiotykami, czy suplementowane DHA, czy nie wiadomo czym jeszcze. Firmy się biją o klienta i każda będzie zachwalać swoje mleka, ale tak naprawdę to i tak są w miarę podobne.
3. 70 stopni to można sobie policzyć, mniej więcej 2/3 wrzątku i 1/3 wody w temp pokojowej (ok. 20 stopni) razem da trochę więcej niż 70, niekoniecznie trzeba z termometrem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:01, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
tylko ze takie sa wytyczne w Europie i teraz za tym idzie USA bo dzieciaki umieraly. W kazdym razie kaza zagotowac pelen czajnik wody i odstawic na pol godziny. I ze wtedy temperatura bedzie ok 70 stopni.
[link widoczny dla zalogowanych]
ja wiem, ze to zabija wlasciwosci mleka
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:11, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Elwira ja tam bym jednak po tych 4 tygodniach wywaliła to mleko. U nas opakowanie się zużywa w ciągu 3 dni więc szybciutko ale tyle tygodni to bym nie trzymała raczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:24, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gagusia, do tej pory jakoś udało mi się troche odciągać, ale to są bardzo małe ilości - 15-30 ml. I zwykle więcej nie trzeba (bo i tak tego nie zjada), ale np. w piątek niania musiała odmrozić trochę mojego mleka i córcia zjadła prawie 100 ml. Ja wychodzę codziennie, ale zwykle na 3-4,5 godziny, jest jeden, góra 2 dni kiedy na dłużej i na te dni chciałabym mieć coś w zapasie, ale zamrożony mam już tylko 1 pojemnik mojego mleka
Mnie zastanawia to przygotowanie. Jakoś długo to trwa, czy tylko mi sie tak wydaje?
gosica, a Ty jak mieszasz? Czekasz aż woda ostygnie, czy jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:32, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
U nas w domu zawsze jest dzbanek z przegotowaną, ostudzoną wodą (nie cierpię pić wrzątku ani czekać aż mi herbata ostygnie). Można dostawić jeszcze termos, albo kilka termosów, żeby było szybciej (znajomi karmiący synka mm mieli zwykle w pogotowiu termosy, zwłaszcza w nocy. Wtedy to chyba najszybciej zmieszać z czajnika elektrycznego z odstawioną wodą.
Naszą jedyną paczkę z mm używaliśmy do kawy, inaczej by się prawie cała zmarnowała
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Wto 10:34, 13 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:43, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, ale to tak na oko tą temperaturę robicie?
I jeszcze jedno głupie pytanie, czy trzeba zalać wodą ciepłą, czy można zimną i podgrzać (np. w podgrzewaczu?)
agu, ja kawy nie piję, mąż od święta A może jeszcze jakieś inne zastosowanie mm? Skoro ono ma tyle różnych witamin, to może będę sobie robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:53, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mam podgrzewacz do butelek i na początku stała sobie butelka z wodą w tym podgrzewaczu a potem dosypywałam mleka bo on stałą temperaturę osiągał. A teraz jak w sumie aż tyle razy na dzień tego mleka nie je to na oko, mam przegotowaną wodę, podgrzewam trochę na gazie i jest
AHaha mm do kawy?? Poważnie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:50, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ja zalewałam zimną wodą i dodawałam gorącej.
mm zużywałam do robienia kaszek.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Wto 12:51, 13 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:59, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Do kaszek było moim zdaniem za słodkie. A do kawy kiedyś było specjalne mleko w proszku, więc jak najbardziej, z resztą moja mama część właśnie po to zabrała. Ja nie zawsze słodzę kawę, z mlekiem jest dość słodka. Nigdy nie lubiłam wyrzucać jedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:00, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
agu napisał: |
Naszą jedyną paczkę z mm używaliśmy do kawy, inaczej by się prawie cała zmarnowała |
rewelka!!!
Ja mm używam kiedy zostawiam małą z kimś na dłużej, zdarza się to raz na 3-4 tygodnie, więc nie mam wyrzutów sumienia. Nie mrożę swojego pokarmu, bo mnie to irytuje. Odciągałam dla syna, ale nie lubię tej czynności, więc zaprzestałam. Córa nie umrze, jak raz na miesiąc wypije sztuczne. No i kwestia tego czy wypije. Tak często mleko (moje/mm) było wylewane, bo młoda chciała tylko z piersi, prawie zawsze. Wolę już zmarnować mm niż męczyć się pół godziny z odciąganiem tylko po to, żeby wylądowało w zlewie.
Syn dostanie 2xmm dziennie, odkąd przestałam karmić rok temu. Lubi, więc nie odmawiam. Zalewam ok 1/3 kubka wrzątkiem a resztę zalewam żródlanką z butelki. Nigdy nie gotowałam wody butelkowanej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:22, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja kaszek nie gotuję, ale pomyślę do jakiej innej potrawy można by zużyć. Spróbuję sobie kakao zrobić, ja lubię słodkie, to może będzie akurat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:42, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mleko Smyka wypil znajomy, ktory u nas przez chwile mieszkal, otwarte bylo juz od paru miesiecy, przezyl
A na stronie producenta mleka po 1 rz byly przepisy i zalecano ugotowac na takim mleczku lososia albo namoczyc bulke do kotletow mielonych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 3 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|