..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

Nie lubie sie spotykac z osobami ktore widuje rzadko, a ktore maja juz dzieci, szczegolnie w podobnym wieku. Bo mnie denerwuja te pytania co juz potrafi itp. I jakos tak nie lubie rozmawiac o tym dlaczego robie cos tak a nie inaczej, i dlaczego uwazam to za dobre. Szczegolnie ze moja A. nalezy raczej do tych dzieci ktore osiagaja pewne etapy raczej pozniej.

Ale wczoraj i dzis mnie zaskoczyla jak jadla. Ostatnio nie chciala nic jesc, ale wczoraj jak bylismy u dziadkow meza, babcia przygotowala troche warzyw drobno pokrojonych i ugotowanych na parze. Nie sadzilam ze w ogle na nie zwroci uwage, ale posadzilam A. na kolanach, dalam lyzeczke i podsunelam talerz. A ona zaczela nabierac te warzywa na lyzeczke i zjadla sporo, prawie nie zrzucajac niczego na podloge. Kilka dni temu jedzenie lyzeczka jeszcze jej nie szlo az tak dobrze! A dzisiaj jadla kasze jaglana z owocami. Nabierala czasem mniej, czasem bardzo duzo i wtedy szeroko otwierala buzie zeby sie wszystko zmiesiclo

A jak jej troche spadlo z lyzeczki na tace, to brala druga reka i myslalam zezje z reki. A ona wrzucala to do miski i nabierala ponownie lyzeczka

Zaluje ze nie mialam aparatu zeby nagrac! Wesoly

Justek

Super

fajnie patrzeć jak dziecko z dnia na dzień coś nowego nagle zaczyna robić Wesoly

fresita

super

brawo dla Alusi Wesoly

hebanowe noce

Nie wiem jak to zrobiła, bo nie widziałam, ale dziś rano moja bąblica sama zdjęła sobie półśpiochy.

fiamma75

Ogłaszam wszem i wobec, że synek, prawie 4-latek jeździ samodzielnie na rowerze z 2 kółkami - wzbudził dziś sensację wśród sąsiadów Wesoly

buba

Fiammo, wow!

mk,

super

zdolny chłopczyk

matunia

walecznaS

nie moje rodzone dziecię ale mój chrześniak - nie ma jeszcze 3 lat a zasuwa na dwóch kółkach i to jeszcze w kółeczko sobie jeździ, rozpędza aż mi się lekko słabo robi Mruga

no i w ogóle nauczył się zupełnie sam, zobaczył, że jego starsza siostra jeździ bez bocznych kółek więc zażyczył sobie, że też tak chce
bratowa - czyli jego mama zaczęła kombinować jak przymocować drążek aby go uczyć ale coś z tym drążkiem nie wychodziło a on wsiadł, zrobił okrążenie wokół bloku jak na rowerku biegowym i za chwilę nogi na pedały i pojechał Mruga

glr

A moje dziecko ma fochy!!! Ale uroczo się obraża - spuszcza główkę, robia mu się wtedy takie pucki, a czasem to nawet pokazuje język czort jeden

W ogóle to mi się wydaje, że on strasznie dużo rozumie i umie nazwać wiele rzeczy - naśladuje konia, cmoka na psa itp. Strasznie się tym zachwycam - wiadomo to moje dziecko, ale w sumie to nie wiem czy umie coś ponad swój wiek czy może to jest norma.

emma

To też się pochwalę... Tym z czego śmiejemy się od miesiąca. Tylko tu byłby filmik potrzebny:) by to zobaczyć. Bo młodszy jak widzi, że ktoś gwiżdże przez gwizdek to zabiera i też "gwiżdże" piszcząc do niego: iiiiiiii. A my zamiast go nauczyć jak dmuchać by dźwięk wychodził to jeszcze brawo mu bijemy Yellow_Light_Colorz_PDT_07

agu

Waleczna, trudno mi uwierzyć, że taki maluch daje radę na 2 kółkach! 4 latka to już jest szybko!

walecznaS

koszatniczka

Waleczna - a ten chrześniak mówi?
Bo ja też miałam w rodzinie takiego zdolniachę - 3 lata i na dwukołowym zasuwał, tylko gorzej mu szło z mówieniem Cool

Na szczęście już mu sie wyrównało

walecznaS