| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pią 15:49, 25 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
  cudna historia  zostanie chyba w rodzinie przez pokolenia  szkoda że Ciebie ika stawia w nieco niezręcznej sytuacji  dzielnego masz pomocnika!
mario, ja to bym chciała żebymoje dziecko było dwujęzyczne ale nie ma po kim
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 17:47, 25 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ika, a w sumie to co było dalej 
Ze śmiechu Ci przeszło
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:04, 02 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Może i nie moje dziecko, ale muszę się podzielić tą historią.
bohaterką jest moja 4letnia kuzynka (na którą wszyscy mówią Kulka mimo, że kulki nie przypomina), która wpatrzona jest we mnie jak w obrazek, wzór wszelkich cnót i najlepszą przyjaciółkę (też nie wiem dlaczego  )
Siedziałyśmy sobie i zadawałam jej pytania w stylu "a ile babcia ma dzieci? a jak babci dzieci mają na imię? A syn babci to kto dla ciebie?" itp. i nagle wywiązał się taki dialog:
Kulka - Bo wiesz, są chłopcy i dziewczynki, a jak będę duża to ci pokażę!
-Ale co mi pokażesz?
-Jak to co?Moje dziecko!
-A ty będziesz miała dziecko?
- Jejku no nie teraz, jak będę dorosła to będę mieć córkę.
- A męża też będziesz mieć?
- No jak będę mieć dziecko to jasne, że będę mieć męża! Co ty, nie wiesz?
-A jakiego byś chciała męża?
Kulka speszyła się, spuściła wzrok i po chwili powiedziała:
- No wiesz... M. jest bardzo fajny...
Trochę mi zajęło wyjaśnienie, że mój M. jest MÓJ i nie weźmie ją za drugą żonę jak będzie dorosła 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:23, 02 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
rezolutna mała 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 15:33, 02 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
| ika napisał: | Może nie do końca pasuje do tematu ale mnie rozwaliło na łopatki:
Jakiś tydzień temu miałam wirusówkę jelitową, do tego mdłości tak że wesoło nie było. Pewnego dnia oczywiście biegunka nie z tej ziemi, siedzę na kibelku (a mam osobny kibelek tak że nie ma umywalki) i czuję że chce mi się tez wymiotować. Akurat byłam sama z L, który mi oczywiście asystował więc zdesperowana mówię do niego: "Biegnij szybciutko do kuchni i z szuflady przynieś garnek! Idź do kuchni przynieś garnek !" (kazałam garnek bo miedniczki by nie zrozumiał a gary przekłada cały dzień więc od razu się kapnął ) Pobiegł oczywiście, słyszę że grzebie w szufladzie, ja już ledwo trzymam, wstać nie mam jak....wraca zadowolony.....i niesie w ręce durszlak  |
O masakra ale spazmow dostalam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:26, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
Moje dziecko umie liczyć...Tzn zna liczbę trzy:P Dziś przesypywaliśmy klamerki do puszki i ja mu pokazuję i liczę: "Jeden, dwa i...F nagle mówi z radością: "trzy"! Myślałam, że padnę, bo go tego nie uczyłam...Oczywiście wymawia to trzy w stylu "ci", ale duma mnie rozpiera! Z dnia na dzień poznaje i używa nowych słów "dym" "papucie" (papy) drzwi (dzii) i inne takie. I jak pytam czy jest moim kłębuszkiem to głośno odpowiada "taaaa" Straszna mądralinka z niego, rozumie już bardzo dużo i buzia mu się nie zamyka, ale to ostatnie akurat ma po mnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 0:00, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja cały czas czekam żeby moja zaczęła mówić
Ale w tym wątku mogłabym pisac codziennie, bo ciągle jakieś nowe umiejętności A. mnie zaskakują, dzieci się tak szybko uczą  i takie to niesamowite że wszystko rozumie co do niej mówię, o co poproszę to robi i przynosi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 12:26, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
Elwira dzieci często tak mają że mówią niewiele ale jak się rozgadają to klękajcie narody moja juz tak gada jak stara tylko 3x więcej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 12:58, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś rano mąż mówi synkowi: narysuj mi auto (bo chciał go zająć na chwilę). No i młody narysował - moim zdaniem rewelacyjne  jest kierowca, kierownica, fotel kierowcy itp. Chwalę się [już wisi na lodówce ]:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 13:14, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jola Wow! na prawdę rośnie Ci mały artysta!
Mój do rysowania ma dwie lewe ręce
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 13:22, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
a nasze jedno auto to w ogóle ma taki kształt (Grand Scenic) busowate
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 16:17, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Wow pięknie
Zdolniacha :-
|
|
| Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 16:51, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
| hermiona napisał: | | ika napisał: | Może nie do końca pasuje do tematu ale mnie rozwaliło na łopatki:
Jakiś tydzień temu miałam wirusówkę jelitową, do tego mdłości tak że wesoło nie było. Pewnego dnia oczywiście biegunka nie z tej ziemi, siedzę na kibelku (a mam osobny kibelek tak że nie ma umywalki) i czuję że chce mi się tez wymiotować. Akurat byłam sama z L, który mi oczywiście asystował więc zdesperowana mówię do niego: "Biegnij szybciutko do kuchni i z szuflady przynieś garnek! Idź do kuchni przynieś garnek !" (kazałam garnek bo miedniczki by nie zrozumiał a gary przekłada cały dzień więc od razu się kapnął ) Pobiegł oczywiście, słyszę że grzebie w szufladzie, ja już ledwo trzymam, wstać nie mam jak....wraca zadowolony.....i niesie w ręce durszlak |
O masakra ale spazmow dostalam |
Właśnie przeczytałam w pracy. Nigdy więcej! Ledwo się opanowałam...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 17:45, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
Jolu piękny rysunek!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 18:06, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zdolny
A lodówka jak moja
Też mam Elektroluxa a na niej magnes ze ślimakiem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
