..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

emma, na tę Kwadratowy

glr, zdolny chłopak!!

glr

haha, brzydki grzyb mnie rozwalił

Nana

Emma, sprytnie w tym markecie.!

glr

Mój 1,5 roczny syn liczy do 10 i rozróżnia (z nazywaniem) sześć kolorów....Boję się go!!

Do tego zaczął mi śpiewać, widzę, że jest bardzo muzykalny, bo w piosenkach wie, kiedy ma przedłużyć dźwięki, a kiedy nie. I jak mu melodyjnie pasuje to np jakieś słowo powtarza sobie 3 razy na koniec.

emma

A mój jak był w wieku małego Glr obierał cebulę. Zresztą obiera mi je do tej pory. Nawet na komórce mam filmik. Jak przychodzę, ze sklepu pyta "Bula? " No i jak kupiłam to nie ma przebacz,choć jedną musi obrać. Jeść też uwielbia.
A kiedyś obrał mi pora. Niestety do zera,wszystkie warstwy zdjął.

kariga

glr no to niezły wyczyn jak na 1,5 roczniaka!

minnesota

wow, cudnie! ja się nie mogę już doczekać, żeby ze swoim pogadać... Wesoly

El

A Mała wciąż po zulusku nawija... Smutny

elusiaczek

El, no co Ty! Moja ma 2 lata i mowi jakies 5 slow, a oprocz tego w swoim jezyku nawija Mruga

El

Wampirzydło świetnie kojarzy to, co do niej mówimy i o co ją prosimy - no, spasowała raz z dziwną miną, jak prosiłam o podanie plastikowej torebki z uchwytem, zapinanej na zamek Mruga

Ale mówi tylko mama, tata, tek (=kotek), dzie (=gdzie) i ta (=tam, tamto... wszystko). I raz, przy świadkach, powtórzyła za mną "zegarek" Shocked

Zastanawiam się kiedy przyjdzie ten impuls, że zapragnie konkretniej komunikować się z nami i zacznie trajkotać. Na pewno się wtedy pochwalimy!

Justek

Elwira ale za to Twoja opanowała miganie do perfekcji

emma

No to wobec tego ja się pochwałę, że mój niepełny dwulatek od jakiegoś miesiąca gada jak szalony. Głównie ma ostatnio pretensję, że ktoś zabrał czyjąś rzecz. Laughing

Wręcz nas śledzi w tym kierunku i z satysfakcją oznajmia jak nas przyłapie. Tata, kawa mama!
Ale się nie chwaliłam, bo starszy też w tym czasie normalnie mówił. Myślałam, że, że wszystkie dzieci już gadają. Bo my to zwykle nie jesteśmy hop do przodu... Laughing

kariga

Emma super!
Nie wszystkie dwulatki mówią. Moja tez gada po swojemu Wesoly

glr

Jeju, to mojemu dziecku się buzia nie zamyka....Zna takie słowa, że głowa mała. Laweta, przyczepka, zderzak, kamper, motor, dziobak itp. zna marki aut!! Mówi: "Moja mama Maga" Mruga

I próbuje klecić zdania typu "nie ma taty, nie ma kota". Odmienia już wszystko bezbłędnie. Liczy, nazywa kolory. Codzienne szczęka opada mi niżej jak obserwuję jego postępy...

Ogólnie mam wrażenie, że rozumie już praktycznie wszystko i można się z nim normalnie dogadać.

Ale żeby nie było tak kolorowo - taki mądry jest, tak wszystko rozumie, ale nie umie nauczyć się robić do nocnika. Na tym polu nie osiągamu sukcesów jak dotąd Mruga

Tak czy siak, uważam, że mam małego geniusza Mruga

agu

Obieranie pora genialne

Oczywiście, że dzieci różnie zaczynają mówić. Znam osobę, która do 4 r. ż. nie odzywała się prawie wcale, a potem jak zaczęła to nie mogła skończyć Mruga

Tak półżartem o tym mówi, ale naprawdę cztery lata mało kiedy pojedyncze słowa, a potem od razu zdaniami. Jej syn miał tak samo.
Nie wiem, czy to takie fajne, kiedy dziecko jest wygadane bardziej niż rodzice i już przy trzylatku trzeba pamiętać o zasadzie, że z dziećmi się nie dyskutuje (bo się przegrywa;) ). Mruga

Jedno co ważne, co mnie mega zachwyca: wyraźne "R" Wesoly

Po pół roku wmawiania rodzicom, że jest za mała i nie umie, jednak zaczęła mówić "r". Wesoly

Jeśli dobrze pamiętam standardowy wiek rozwoju rysunkowego, moja córka jest dwa razy starsza niż jest. Mruga

Zwłaszcza widać to w rysunku człowieka.
Kilka dni temu przyniosła ze żłobka rysunki: cielaka, krowę i byka. Zaskoczyła ciocie rysunkiem, tylko wyrodna matka się dopatrzyła, że byk ma 5 nóg, jeszcze jest problem z liczeniem... albo nie z liczeniem, ale tego nie chcę wiedzieć

Krowa wymiona ma, cielę bezpłciowe. Wesoly