Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:23, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pomimo, że aż tyle tych substancji dziecko wypija??!!!
To zobaczcie jakie to mleko matki jest cenne!!!
A tyle kobiet tak lekko przechodzi do butelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:31, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Te dzieciaczki przez sam fakt przebywania z osobami palacymi sa narazone na choroby.
problemem jest nikotyna bardziej.
Cytat: | According to the LLLI publication THE BREASTFEEDING ANSWER BOOK, if the mother smokes fewer than twenty cigarettes a day, the risks to her baby from the nicotine in her milk are small. When a breastfeeding mother smokes more than twenty to thirty cigarettes a day, the risks increase. Heavy smoking can reduce a mother's milk supply and on rare occasions has caused symptoms in the breastfeeding baby such as nausea, vomiting, abdominal cramps, and diarrhea. |
wymiotowac sie chce na sama mysl
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:29, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
schabowego mi mamusia dała dość wcześnie - w drodze od teściowej do domu gdy darłam się niemiłosiernie w samochodzie jak dojechaliśmy do wawy miałam już 2 zęby
ps. dotąd to moje ulubione danie
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:16, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Byłam "wyjechana" i 2 dni mąż podawał Małej jedzenie - zapasy zostawiłam całkiem słuszne. W poniedziałek informacja ze żłobka, że Mała walczy z ostrą biegunką. Pierwszy telefon do męża: co DOKŁADNIE jadła?
"Parówki i zupę ogórkową na wędzonych żeberkach - bo tak mi się przyglądała, że nie miałem serca jej nie dać. Ale zjadła dużo i chętnie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:32, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
O ludzie...
Ja bym chyba męża utłukła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:59, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No fajny mąż, jakby jej nie dał, to dopiero byłby niedobry
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pół żłobka patrzy teraz na niego bykiem. To samo sąsiedzi i znajomi
A Wampirzydło? W ojca się wdała. Warzywka są dobre tak długo, jak mięcha nie ma w zasięgu wzroku. Bo jak się pojawi, to nawet surówka z marchewki czy ugotowany brokuł stają się śmiertelną trucizną.
Moje rozpieszczone koty tak żebrolić nie potrafią, jak ona!
Odkrycie nr 2:
Mąż podawał wieczorne mleko (210ml - 7 miarek mm). Zabrałam niekapek do mycia, rozkręcam... a prawie pół niekapka to mleczny glut. Ba, pod warstwą gluta proszek suchy! Pytam męża, czemu nie rozmieszał mleka - "a to tak trzeba?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:13, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
to dobrze, jednak, że coś do jedzenia dostało
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:25, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziecek w krytycznych momentach bywa samoobsługowy - jak tata "zapomina" o porze jedzenia (mimo ładowania się na fotelik do karmienia, mimo mlaskania i znoszenia misek/sztućców w okolice tatusia), to Mała idzie do kociej michy i grzebie w ich karmie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to możliwe, że tata jeszcze nie wie takich rzeczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:19, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Tata twierdzi, że wie i pamięta o takich sprawach, tylko akurat w danym przypadku (przypadkach) zajęty był czymś innym "i się zapomniał". A to, o czym zapomniał najwyraźniej ważnie nie było.
Ot, stworzony do wyższych celów
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:22, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Macie jakiś grzeczny i dyplomatyczny sposób na dobre rady babć (mamy, teściowej)?
Jestem:
- bacznie obserwowana np. co jem - jako matka karmiąca
- porównywana do innych młodych matek z rodziny - a tamta robiła tak, używała śmakiego kremu itd, itp
-zasypywana zbyt sugestywnymi radami - a może założyć inną pieluszkę, oddessać nosek aspiratorem, teraz nakarmić
- komentowana "jak ta mama cię trzyma", "co ta twoja mama jadła" itd itp...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:36, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
O ludzie, jest aż tak źle?
Nie poradzę bo to dopiero przede mną, ale wspieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:40, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Moja rada - zatyczki do uszu lub melisa na uspokojenie. 😊 jak już ktoś pisał małe dziecko to własność publiczna i wszyscy czują się kompetentni do dawania rad.
Widziałam też gdzieś na necie koszulki i body z napisem ,,moja mama nie potrzebuje twoich rad,,.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
- porównywana do innych młodych matek z rodziny - a tamta robiła tak, używała śmakiego kremu itd, itp
-o a ja używam takiego kremu, to ona nie używa takiego jak ja?
///
-zasypywana zbyt sugestywnymi radami - a może założyć inną pieluszkę, oddessać nosek aspiratorem, teraz nakarmić
a wie mama/tata, ze stresowanie matki może powodować zanik pokarmu?
///
- komentowana "jak ta mama cię trzyma", "co ta twoja mama jadła" itd itp...
- tu juz zupełnie chamsko, bo teraz to pikuś ale babusie i dziadzusie przenoszą to dalej i takiemu 5 i 10 latkowi też tak mówią - niby do niego ale do matki... - to trzeba ukrucić
"chce mama/tata/etc coś mi powiedzieć? to prosze wprost, a nie dzieckiem się zasłaniać
i tyle, postawić sie raz drugi trzeci, bo to się pogłebia a nie zanika
|
|
Powrót do góry |
|
|
|