..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Aglaia

Przebieraliśmy na noc w pajaca.

Na dzień zazwyczaj miał bodziaka i śpiochy.

Spać też chodził raczej o stałej porze - najpierw ok 19, potem się przesunęło na 19.30. Bardzo sobie ceniliśmy wolne wieczory

.

Jadzia

My rytuały wieczorne zaczynamy ok 19-kąpiel a potem karmienie. Czasem zasnie, znowu się wybudzi na karmienie i znowu.zasnie. Przeważnie na dobre zasypia ok 21. Potem pobudka 24-1, 3 i 5. O tej 5 biorę go do siebie i tak śpimy i karmimy się co godzinę, półtorej do ok 8-9, ale wiadomo mój sen to już wtedy kiepski jest. Najcudowniej wysypiam się między 21-24, ale.przez.to nie mamy na razie z mężem wieczorów dla.siebie.

Karafka

To moje dziecko chyba mało śpi... Jak zaśnie 23/24 to o 7/8 mej sie dzien zaczyna! W tym był jedna pobudka na mleko. Nieraz trwa godzinę bo musze przebrać i na nowo usypiać...

Do południa chwile sie zdrzemnie, potem koło 13/14 ma dłuższa drzemkę nawet trzy godziny. Potem wczesnym wieczorem tez chwilkę kimnie. Szczegolnie jak jest maz to na nim chętnie śpi.

krówka

u nas było jak u Jadzi Wesoly

Aglaia

emma

Ika bo też nie zawsze się myją przed snem, czasem w środku dnia i daje im spokój na noc gdy bawią się w domu. Młodszy zwykle w tej bluzce co śpi to potem od rana do pobudzenia chodzi, czyli ok południa.

Starszy już bardziej się przebiera, bo szkoła i ma fajną pidżamę.

Miśka

To mi ulżyło, bo nigdy nawet nie pomyślałam o przebieraniu Małego na noc. Uf... Wesoly

U nas na początku to było od karmienia do karmienia, więc nie wiem o której szedł spać na noc, bo co 3 godziny i tak jadł. Przy kolkach to cudem o 1 w nocy zasypiał, a z czasem zaczęła mu się noc regulować, zaczęliśmy o stałej porze do sypialni z nim chodzić i tam się bawić i zaczął zasypiać około 19. Spanie z przerwani na karmienie do 6 rano. Później może ze dwa razy się zdarzyło. A i tak co jakiś czas było samoczynne przestawienie się synka i budzenie się o 4 rano w pełnej gotowości do zabawy, albo jak ostatnio zasypianie dopiero około 23. I tak zawsze o 6 rano jest pobudka (dziś o 5:30).
Karafka, mój w wieku Twojego spał dwa razy dziennie po 15 minut i tyle

dłuższe sapanie zaczynał około 22 i to z przerwami, bo ja głupia do 6 miesięcy zmieniłam mu pieluchę w nocy najpierw dwa razy, a później raz.

Karafka

Miska to mnie pocieszylas Mruga

Dzisiaj biedak mój mało co spał, bo co zasnął to cos go obudziło. Teraz wykapany, suszenie suszarka, smarowanko balsamem jakbzwykle z uśmiechem a ubieranko syrena na cały dom. Dostał butle i zasnął na moim mężu. Ale zaraz spróbujemy go włożyć do śpiworku i do sypialni.
Narazie oglądamy piosenki Prince.... Kurde nastepny geniusz ktory
za szybko odszedł Smutny

b

Miśka

Dziewczyny czego używać przeciw kleszczom u 9-miesięczniaka? W zeszłym roku mieliśmy plastry naklejane na wózek, ale to noworodek był. Teraz chyba mogę kupić coś już do aplikacji na skórę, czy nie? Polecacie coś?

mamma

jakie to plastry mieliście miśka?
eh, ja musze do lata moskitierę na wózek kupić, bo dużo u nas komarów zawsze

Miśka

wieczorem sprawdzę bebe oki?
Bo teraz jedną ręką młody, drugą reszta Wesoly

Edit: bebe te: [link widoczny dla zalogowanych]

mamma

dzięki miśka
i pomagało to?

strzyga

śmierdzieć to to śmierdzi, ale nie zauważyłam, żeby pomagało....

kupowałam coś w sprayu i psikałam na ubranko.

Miśka

Jak u strzygi Wesoly

Znaczy nic młody nie złapał, ale nie wiem czy dzięki plastrom, czy bo tak się złożyło Wesoly

emma

Miałam inne plastry i działały max 5 minut. Płyn ziołowy z czegoś chyba wcale nie pomagał.
Może to jednak jakieś zgłodniałe komary były.
A na kleszcze to nie wiem jak działało. Bo trudno ocenić czy nie spadł bo odstaszony czy dlatego że nie miało co spaść. Mruga

Ale wiem, że niektórzy przyciągają komary (ja) czy kleszcze (znam chłopca, który w czasie wakacji potrafi mieć 20 i więcej wyciaganych) a np starszy jak się urodził mieliśmy w domu zatrzesienie komarów. Spać nie mogłam tak w nocy atakowały i brzeczaly a on miesięczny niemowlak i nic go nie gryzło.