Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:01, 19 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
To też zrobię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:11, 19 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Inhalacje solą możesz od początku
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:33, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Wiecie co nie ogarniam tego kataru. W jedzeniu nie przeszkadza. W dzień nie jest marudna tylko zupełnie zwyczajna i śpi jak spała. Za to w nocy jej furczy w nosie i przeszkadza w spaniu strasznie.
Czemu akurat w nocy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:22, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Hermi ale budzi się przez to? Jak nie to się nie przejmuj. Moi tak mieli chyba wszyscy. Mąż spać nie mógł przez to furczenie. Ja odwrotnie, bo jak furczy to oddycha. Można spać
To może być cofniete lekko mleczko lub sama nie wiem. Ale mija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:03, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A to nie jest takibfizjologiczny stan kiedy zaczyna się ślina produkować i większosć niemowląt chrapie i rzęzi? To okolo 2 miesiaca się zaczyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18917
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:20, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A lekarz co na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:12, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Hermiona z tego co opisujesz to nie jest katar infekcyjny. Bardziej jak Emma pisze z cofania sie mleka czy suchego powietrza. A masz łóżeczko uniesione? klocki drewniane pod nóżki w stronie gdzie ma glowę, nawet 10 cm. I. podłożyłam grube encyklopedie pod materac żeby był spad mocniejszy bo ona dużo walczyła z katarami i oskrzelami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:22, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mąż mi dzisiaj to samo powiedział, tzn że ona nie ma kataru jako takiego tylko furczy bo furczy. Nie mogę spać przy furczeniu emmo
Lekarz ją dzisiaj osłuchał na wszystkie strony i nic nie wysłuchał.
Wczoraj nic nie odciągnęłam fridą a dziś rano troszkę i lekarz nam dał dicortineff do nosa. Generalnie chyba nie jest źle.
Za to jak urosła już ma 3,5 kg, dumna jestem z moich piersi szczególnie że zdarza się jej puścić fontannę pod ciśnieniem i wszystko zwrócić. a piersi mam miękkie. Przy Sz dużo dłużej mi się laktacja normowała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:57, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Hermiona mi też dzieci tak w nosku charczały. Kładłam wtedy główkę wyżej, nogi niżej i było ok. Noworodki mają dużą nagłośnie z tego też mogą trochę świszczeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:15, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
muszę podnieść to łóżeczko albo skombinować poduszkę taką klinowatą..
dobrze że charczy dopiero nad ranem to do tej 5 nawet śpimy. (oczywiście z przerwami na karmienie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:50, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Synek na początku też dużo chrumkal (bo to bardziej chrumkanie było ) i kichal, bo wszystko mu się oczyszczalo. Teraz chrumkanie tylko przy płaczu jak mu się katar nazbiera, Nosalek świetnie sobie z tym radzi. Mamy za to etap produkcji litrów śliny, przez co się krztusi i kaszle. Czasami mam wrażenie, że nauczył się kaszleć i robi to na siłę ach, te popisy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:42, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
gyal napisał: | Czasami mam wrażenie, że nauczył się kaszleć i robi to na siłę ach, te popisy. |
No ja przez takie popisy nie poszlam z mloda do lekarza. Nasze "kto ma kaszelek?" i haha hihi tak sie jej spodobalo, ze kaszle z usmiechem. Wczoraj jak glutem sie malo po zasnieciu nie zadlawila, to dzis pierwsza w kolejce u lekarza bylam. Wirus, gluty w gardle
Nasza tez furczala, chrumkala, burczala, sapala, wzdychala, zapowietrzala i co jeszcze. Nie wiedzialam, ze noworodek tyle dzwiekow moze wydawac w trakcie snu! Pierwszą noc w domu ze strachu stalismy nad jej lozeczkiem przy kazdym sapnieciu. Potem bylismy zbyt wykonczeni by przeszkadzalo nam to w spaniu Z czasem przeszlo samo, chyba jak miala kilka tygodni
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:48, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
masakra nie pamiętam jak to było z Sz pamiętam że jojczał zanim zrobił kupę rano ale innych dźwięków nie pamiętam. Możliwe że byłam tak wykończona że mnie zwykłe chrumkanie nie budziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:14, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
anuszkaja napisał: | Pierwszą noc w domu ze strachu stalismy nad jej lozeczkiem przy kazdym sapnieciu. |
Klasyk!
A czasami kichnie tak, że twaróg idzie noskiem, ale wtedy jest ryk i smutek...
Czy martwić się jak Synu nie zrobił przez cały dzień dwójki? Czy to się zdarza?
Ostatnio zmieniony przez gyal dnia Czw 18:15, 22 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:37, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Gyal to zależy jak się czuje. Gdy jest pogodny, oddaje gazy (mogą śmierdzieć ) to obserwować. Jeśli brzuszek boli, kolka itd to się martwić.
Mój średniak miał trawienie bezresztkowe i kupe robil raz na 3 dni do tygodnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|