Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:13, 28 Sty 2010 Temat postu: nocne strachy 2-latka |
|
|
jakie sposoby na to? Bo już nic nie działa. Ręce opadają a ja jestem powoli wykończona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:19, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A co konkretnie sie dzieje? Mowi maly, ze sni mu sie cos strasznego? Oglada w tv cos co moze wplywac na sny? Znam dziecko, ktore w ogole nie boi sie strachow, a wrzeszczy w nocy gdy ma sen typu 'tata zostal porwany' lub 'wpadlem w pulapke'...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:06, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mowi, ze w pokoju jest bomba (zna to slowo, ale nie wie co znaczy, ja czasem mowie ale bomba jak cos sie nie udaje itd - jedynie stad to zna, ale nei jest to slowao polaczone ze zloscia i nerwami itp)
budzi sie nawet po ciezkim dniu po 2-3 godz snu i za nic w swiecie nie moze zasnac przez 2 godz, zasypia na kilka sekund i w momencie zapadania w gleboki sen wybudza sie i kopie, obecnosc mamy, taty, czary mary typu spray na bombe - nie dzialaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:06, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
w tv nic nie oglada takiego, w ogole malo tv
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:24, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziecko o ktorym wspomnialam mialo tak, ze straszliwie plakalo, histeria, drgawki i w ogole masakra i w ogole 0 kontaktu! Nie dalo sie porozumiec, on nie czail nic, najwyrazniej ciagle spal, otwarte oczy itd. Rano nic nie pamietal. Obecnosc kogokolwiek w pokoju pogarszala sytuacje bo stawala sie czescia snu (to powiedzial gdy kiedys akurat zapamietal cokolwiek).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:25, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no to moj jest zupelnie przytomny, obudzony i nie potrafi zasnac, bo zrywa sie nagle, ale kontakt jest mozna z nim sensownie rozmawiac itd, zasypia po 2 godz jak sie zmeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:45, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a nie jest tak, że w określonym wieku są pewne typowe strachy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:01, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tak czytałam ale nie bardzo wiem jak to złagodzić bo wkurzajace to okropnie- chce mi się spać o 22 ale i tak nie pójdę a jak pójdę to zasnąć nie mogę bo wiem że za pół godz lub godzinę zostanę obudzona na bite 2 godz. Więc chodzę spać o 1. Kolejna niespokojna faza to o 5-6, do tego moje ciążowe pobudki co 2 godz do wc a potem trudności z zasypianiem. Chodzę więc wściekła i nieprzytomna, z reguły jak mąż wstaje o 6 do pracy to mnie budzi niechcący (mam lekki sen) i już nie mogę zasnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:02, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kukułko, mój też niedawno mial taką fazę - co noc obowiązkowa pobudka na 1,5, 2 godziny. Leżał między nami, gadał, wiercił się i generalnie opowiadał sobie jakieś poprzekręcane wersje książeczek. Albo któreś z nas z nim spało... Najlepiej zasypiał na nas (tak, tak, kładzie się na moim brzuchu dwulatek - i wszyscy żyją! Nie lubi tego jedynie mój kręgosłup...). Od jakiegoś czasu mu przeszło. Nawet nie wiem, kiedy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:03, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
czyli przeczekać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:32, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
przyłączam się do wykończenia...
w nocy - wycie,
w dzień jak zaśnie - co chwila budzi się i wyje... mi to nie ma płaczu, na cały regulator...
jak był niemowlęciem to był spokojniejszy i lepiej spał....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kukułko,
na jakiś czas schowałam bajkę, która najczęściej powracała w tym jego nocnym gadaniu, ale czy to miało jakiś wpływ, to nie wiem, bo on i tak o niej dużo mówił, więc na pewno nie zapomniał.
Generalnie, tak, przeczekaliśmy cierpliwie, choć było bardzo trudno. Niespanie przez wiercenie, a to pić, a to przynieść misia, potem zabrać misia, potem misia z powrotem... masakra... Życzę ci cierpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:52, 07 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ja mam chyba problem z buntem dwulatka. Starszy nie miał. A młodszy od dwóch tygodni wpada w histerię np dlatego że mu dałam pić nie w tym kubeczku co chciał. A wczoraj w nocy w ogóle nie wiem o co chodziło. Płakał i wrzeszczał godzinę. Też coś o picie. Macie jakieś sposoby na uspokojenie? Bo nie zawsze mogę mu dać co chcę. Nie zawsze rozumiem co chcę. Mam go zostawić i wyjść? (Pójdzie za mną).
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19994
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:23, 07 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Nic. nie reagować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:27, 07 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
to mnie przynajmniej pocieszcie ze to minie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|