..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

super. A mój kocha nocnik siedzieć na nim chce co chwilę tylko PO ZAŁATWIENIU sie. Przed- nie sposób. Słowem na nocniku siedzi dużo i długo ale nic nigdy do niego zrobił. Lata w majtkach wola już jak ma mokre czasem wcześniej ale i tak sie nie załatwił. Co z tym zrobić?

Misiczka

Nasz tez tak potrafil w zeszlym roku jak go chcielismy na urlopie definitywnie odpieluszyc (mial skonczone 2 lata) - np. siedzial na nocniku i ogladal zdjecia z aparatu.

Wyjatkowo oporny egzemplarz jesli chodzi o odpieluszanie.

A mokre gacie nie przeszkadzaly mu WCALE!!!

W tym roku jak sie tylko zrobilo cieplej podjelismy temat (my juz pod presja nieco, no bo prawie 3 lata a on jeszcze z pielucha gania)... poczatki byly straszne... nie bylo mowy o zrobieniu siusiu do sedesu czy pod krzaczek, wrzask (choc pod presja to bylismy my, ale naprawde udawalo sie traktowac sprawe spokojnie i nie krzyczec itp.), a za chwile komunikat "zsikalem sie!". Ciagle pranie i pranie... Ale uznalismy ze to i tak postep, bo wreszcie mu przeszkadza. Potem nieco zmniejszylismy intensywnosc dzialan, a ostatnio nagle samo zaczelo wychodzic, chodzi caly dzien w majtkach, kupe wola, o siusiu trzeba mu regularnie przypominac, ale sadzany/stawiany pod krzaczkiem robi, a w miedzyczasie trzyma, majtki suche juz od 2 tygodni. Po prostu nagle postep praktycznie z dnia na dzien. W dzien po drzemce budzi sie z sucha pielucha, wiec chyba czas powoli zaryzykowac spanie bez pieluchy (w piatek jedziemy na urlop wiec bedzie okazja zeby na spokojnie poprobowac). No i warto by sprobowac go troche nauczyc samoobslugi w tym zakresie - spodnie na gumke i gatki powinien chyba juz umiec sam sciagnac?

kukułka

na razie zdejmuje sam pielucie i skarpetki. I częściowo buty. Przeszkadza mu natomiast jak ma mokro. Czasem chodzi pół dnia w suchych majtkach a czasem sika co 15 min w gacie. Jak pomoc mu skojarzyć że nocnik jest do sikania a nie do siedzenia?mówię mu rób sisi jak wolałes nocnik ale gdzie tam. Siedzi i już. I nic więcej.

Gagusia

Gratuluję postępów Wesoly

U nas mały sukces: pierwsza sucha bezpieluchowa noc

Młody koniecznie się domaga spać w majtkach, postanowiliśmy mu nie bronić. No ale bez wysadzania go późnym wieczorem nie da rady, jeszcze nie dojrzał do budzenia się samodzielnie jak mu się chce siusiu.

Gagusia

Młody znowu jakiś skok w rozwoju zrobił, bo w czasie spania dziennego budzi się, jak mu się chce siusiu Wesoly

Tyle że sam nie do końca wie, dlaczego się obudził, wczoraj np. wylazł taki półprzytomny z łóżka, połaził po domu, nie wiedział co ze sobą zrobić, więc go posadziłam na nocnik, to napompował nieźle. Niestety w nocy nadal mu nie przeszkadza spanie w mokrym łóżku... Ale nic, do tego też kiedyś dojrzeje.

micelka

Skoro wszyscy rówieśnicy Jasia już się zapoznali z nocnikiem, postanowiliśmy też zacząć go z nim zaznajamiać. Nocnik spodobał mu się, chętnie na nim usiadł w ubraniu na kilka sekud, natomiast pierwsza próba złapania kupy do niego skończyła się niepowodzeniem-> nie zdążyliśmy, wylądowała w pieluszce Smile

Zobaczymy, może uda się następnym razem.

Dracena

Pierwsza kupa, którą spróbowałam złapać do nocnika, wylądowała na podłodze w kuchni...

na razie pasuję.

abeba · Gość

Ja dziś miałam straszną noc, prawie nei dał mi spać. Rano wstałam,zdjęłam mu zasiusianą pieluszkę i... padłam. Jak się ocknęłam to kupa była wszędzie, zwłaszcza na jego twarzy

uwielbiam zaczynać kazdy dzień od sprzątania g...a.

micelka

Moje dziecko pierwszą i czasami jedyną kupę robi rano w łóżeczku, kiedy my jeszcze dosypiamy, więc średnio mam ochotę wstawać i go pilnować

t_a_S

U nas sukces, w domu mała chodzi bez pieluchy i sika do nocnika, ale na spacery zakładam jej pampersa, na zawołanie jeszcze sikać nie umie, jak sobie radzić na spacerach, czy poza domem bez pieluchy?

fresita

na poczatku nocnikowania ja tez zakladalam pampersa na spacery czy do kosciola, bo wiadomo, ze moze nie zdazyc zawolac albo zajac sie zabawa. a potem jak byla coraz starsza to czesto (czyt. co chwila Mruga

) przypominalam: chcesz siusiu? i nauczyla sie wolac na spacerach tez.

Gagusia

Moja znajoma, która ma córki, praktykowała zakładanie samej sukienki, bez majtek - nie było problemu ze zmoczonymi Wesoly

A ja synka po prostu wysadzałam przed wyjściem i spacer zwykle wytrzymywał. A jak wołał, to pod krzak. Ale on właściwie od początku nocnikowania zgłaszał potrzeby

kukułka

krzyś dziś nagle zaczął wołać na nocnik przed faktem. I jak mu sie udało porządnie 2 razy załatwić na nocnik to teraz wola co chwilę i koniecznie bierze udział w ceremonii wylewania zawartości nocnika puszczania wody mycia rąk. Co chwilę siada nawet jak mu sie nie chce tak mu sie to podoba i jeszcze do tego uśmiech brawa mamy i taty i gratulacje że duży chłopiec itd itp. Sam siusia na własne żądanie. I jak sie przy tym stara i wysila;) efekt jest taki że co minutę dwie wyciska z siebie 2 krople i tak chodzimy co chwilę to wylac umyć itd

Misiczka

No to super.. moze zdazycie sie odpieluszyc przed zwanym buntem dwulatka!

fresita

świetnie