|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:55, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mój też ma regres po wyjeździe na wieś gdzie zimno było i dla własnego dobra musiał chodzić w pieluchach.. Tak więc ja na razie dałam spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:04, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Draceno, to faktycznie masz zgryz, synek wyraźnie jest zestresowany, ja bym odpuściła na jakiś czas, tzn. wróciła do pieluch. Albo chociaż pielucho-majtek (pull-upy) i niech siusia na nocnik, kiedy zawoła, a jak się zapomni i pójdzie w pieluchę, to przynajmniej nie będzie mokrego ubranka, kałuży na podłodze, a więc i stres mniejszy? A możesz przypomnieć, ile dokładnie ma synek, bo nie masz suwaczka?
A ja chyba już się mogę pochwalić sukcesem Szymka. Zdjęliśmy pieluchy w ubiegły poniedziałek i w tej chwili za każdym razem woła i załatwia się pięknie na sedes (i siusiu, i kupka). Stwierdzilśmy, że warto wreszcie spróbować, bo kawaler ma prawie 2,5 roku, więc w zasadzie powinien być gotowy, wielu rówieśników już odpieluchowanych, no i perspektywa dwójki dzieci w pieluchach była lekko przerażająca. Trochę miałam opory, bo zima, a teoretycznie najlepszy czas to lato, ale przecież w mieszkaniu ciepło, a na spacer ostatecznie pielucha może być. Przez cały tydzień oswajaliśmy z sedesem, dostał nakładkę i negocjacjami udawało się go namówić, żeby usiadł (zwykle przekupstwo czytaniem książeczki albo opowiadaniem ulubionej bajki ). Z nocnikiem w ogóle nie próbowaliśmy, bo stoi bezużytecznie od pół roku, nigdy nie chciał na nim siadać, bo odjeżdżał do tyłu, poza tym się zwyczajnie było mu niewygodnie (ma 102cm wzrostu, 16kilo) i szczerze mówiąc cieszę się, że etap nocnikowy nas ominął, bo wolę spuszczanie wody niż mycie tego ustrojstwa ).
A w ubiegły poniedziałek wytłumaczyliśmy, że jest już dużym chłopcem, a nie dzidziusiem i duzi chłopcy chodzą w majteczkach, a nie pieluchach. Był płacz i protesty przez jakąś godzinę i tu przyznaję, że ja bym się już wycofała, ale mąż go zainteresował czymś innym i mały zapomniał o marudzeniu. Przez cały dzień wszystko lądowało na podłodze i już myślałam, że przez tydzień będę latać ze ścierą, a tu następnego dnia ogromne zaskoczenie - wołał już za każdym razem na sedes. Przez cały tydzień zaliczyliśmy może ze trzy wpadki, kiedy był bardzo pochłonięty zabawą, o dziwo, woła nas też w nocy i idziemy do łazienki (w nocy ma pieluchę, ale rano jest sucha). Jestem w szoku, że tak szybko poszło. Zdaję sobie sprawę, że możliwe są regresy, poza tym od wołania siusiu wytrzymuje do siusiania jeszcze bardzo króciutko, ale pierwszy, milowy krok, za nami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:51, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kajanno, mój prawie dwa miesiące temu skończył dwa lata.
Super wam poszło. Ja właśnie chyba żałuję, że się pospieszyłam, może za parę miesięcy poszłoby gładko... Dziś już nie było mowy o nocniku, chyba odpuszczę, choć mi tak szkoda tych jego własnych chęci.
Ale dalej jestem w szoku, bo naprawdę z całych sił staram się go nie naciskać w żaden sposób, a tu taki zgryz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:00, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kajanno gratulacje draceno trzeba zupelnie odpuscic i wrocic do tematu za 2 miesiace mysle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:02, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie zrobiłam - odpuszczam zupełnie.
Tylko tak mi się marzyło, żeby już mieć tylko jeden stos pieluch za te 2 miesiące... no, ale nie tylko ja tu mam do gadania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:38, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
he ja właśnie robię tak żeby w razie czego mieć tylko 1 stos. Kupuje właśnie w lutym- marcu wielorazowe one size i starszy będzie najwyżej od młodego pożyczal taniej, zdrowiej, a prania i tak tyle samo co normalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:37, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kukułko, w tym szaleństwie jest metoda.
A mój ma mnie kompletnie w nosie, bo dziś kategorycznie zażądał: "majtki, nie pieluszka", przy którymś przewijaniu. No i nawet raz podreptał do łazienki sam... i zsikał się solidnie dopiero, jak zakładałam pieluchę na spacer.
Coś tam się ewidentnie kluje w tej jego głowie... chyba tylko muszę czekać i uważać, żeby mu nei przeszkadzać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:31, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No więc tak: młody jednak chodzi w majtach, czasem woła, czasem muszę go wyczaić, ale generalnie jest dobrze. Wrócił jednak do drzemek w dzień i tu mam problem: za chiny ludowe nie daje się namówić na założenie pieluchy do spania (wieczorem czy przed spacerem sam powtarza, że "na wszelki wypadek" ). Jest tak pół na pół: czasem sika przez tą drzemkę, czasem nie. Parę razy już tak było, że obudził się suchy i elegancko powędrował do łazienki zaraz po spaniu. Czasem jednak budzi się w nastroju "niewysadzalnym", albo po porostu sika zaraz po obudzeniu. Ostatnio praktykuję zakładanie mu pieluchy, jak zaśnie... Ale niezbyt mi się to podoba i nie wiem, czy mu nie robię mętliku...
Co radzicie? Skoro się tak upiera, to może go zostawiać w majtach? Tylko już parę razy zrobił powódź w łóżku i mi szkoda materaca , ale skoro co najmniej drugie tyle budzi się suchy? (czemu tylko nie leje w gacie wtedy, kiedy ma pieluchę???)
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:04, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Draceno, skoro sam prosi aby nie zakładać mu pieluch to nie zakładaj - kup w aptece podkłady na łóżko, można też pod prześcieradło kupić taki specjalny ceratowy podkład.
Jeszcze trochę cierpliwości
Wcale sie nie dziwię, ze czujesz dyskomfort że "po śpiku" zakładasz mu pieluchę, a on na pewno czuje się jeszcze gorzej - chce czuć sie "dużym" chłopcem! Jak mu to umożliwisz - a sam sie tego domaga - będzie śmiało podejmował wyzwania bo wyrobisz w nim przekonanie, ze wierzysz iż sobie poradzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:19, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Channel... myślę, że gdyby nie fakt, że mi coraz większy brzuch przeszkadza nieco w manewrowaniu zasikanymi majtkami, miałabym więcej dystansu...
Cierpliwości to mi zdecydowanie brak w obecnym tzw. błogosławionym stanie. Szczególnie jak czytam i słyszę o dzieciach, co to w dwa dni się pozbywają pieluchy. My się kulamy już dobre dwa miesiące - choć nie powiem, widzę baaaardzo duży postęp i już udało nam się zejść do dwóch par spodni dziennie. I to zmieniamy wieczorem, kiedy mały jest ewidentnie zmęczony i nic go nie motywuje.
A najlepsza jest babcia, normalnie myślałam, że padnę wczoraj: od dobrego pół roku suszy mi głowę, że takie duże dziecko, a w pieluszce, że to już za późno, że jej dzieci, że to i tamto. Wczoraj była z młodym na spacerze, wracają do domu, młody od progu woła, że zdejmujemy pieluszkę, że w domu są majtki, a babcia: "Ale dlaczego w sumie zakładasz mu majtki? Przecież zaraz zasika spodnie" Ja na to, że nie pierwsze i nie ostatnie zapewne, a babcia: "no, ale nie szkoda ci dywanu, kanapy?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dziewczyny mające dzieci 2.5 letnie i starsze, kiedy wasze dzieci zaczęły spać w nocy bez pieluchy? Mój od wielu miesięcy niezależnie od czegokolwiek budził się o stałych godzinach, czy spał ze mną czy sam- wszystko jedno. Dopiero jak zaczęłam używać pieluch wielo, odkryłam że on się budzi na sikanie i najprawdopodobniej sika tuż po wyjściu z łóżka, idąc do naszego pokoju. Przed momentem obudził się nietypowo bo 40 min po tym jak zasnął. Tyle że przed snem biegał dużo w figlarni i potem mu się chciało dużo pić więc pił. Potem poszedł spać, wysikawszy się porządnie, a za 40 min wstał z płaczem. Myślałam że koszmar bo pielucha sucha więc pogląskałam i niby zasnął ale kopał niespokojnieg znów płacz po 5 minutach a pielucha mokra jak po 8 godzinach snu. Zmieniłam i śpi. I tak się zastanawiam- myślicie że to czas na sen bez pieluch już? Mój syn śpi po 11-12 godz. Nigdy nie przespal ich bez pobudki czyli chyba musi sikac w nocy. Ja miałam niby taki plan że na noc pieluchy dokąd będzie je w nocy moczył a jak przestanie to zrezygnuje z pieluch. Chodziło mi o to by go nie wysadzac w nocy,nie musieć wstawać by go utulic jak się wysika i znów ułoży w łóżku do snu. Liczyłam że będzie sikal w pieluchy przez sen a tu on od pół roku około mi się regularnie niemal jak w zegarku budzi. Domyślam się że na sikanie. Co radzićie? Nocnik pod łóżko i wysadzać czy dalej pieluchy z nadzieja że zacznie wreszcie spać całą noc bez sikania? A w ogóle jak to jest? Dzieci śpią bez sikania całą noc czy raczej nie? Dodam że ja od dzieciństwa budże się w nocy do wc o stałych niemal porach, noce gdy nie wstaje są wyjątkiem i zdarzają się bardzo rzadko. Problemów z ukł moczowym nie mam żadnych, jestem zdrowa. Po prostu tak mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:11, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mati miał 2 latka, Ola - 3. Nie ma reguły. Oli nie dalo sie wysadzic w nocy - wpadała w histerię, Mati spał i budził sie nad ranem.
Zabezpiecz łóżko, pozwól mu spać bez pieluchy i zaobserwuj. Jak sie zbudzi wysadź go, zrobi siku i pódzie spac to ok (znaczy budzi sie na sikanie), wypadki mogą być . Musisz po prostu spróbować to bedziesz wiedzieć. Powodzenia dla Krzysia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:29, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
myślałam jeszcze czy nie założyć pieluchy a jak się obudzi to zdjąć i wysadzić,ale może wtedy nie zajarzy? W końcu ma zakodowane że jak jest pielucha to się w nią sika. A Ola po tych histeriach w końcu nauczyła się sikac w nocy na nocnik czy po prostu wyrosła z sikania w nocy w ogóle?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:45, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Młoda wcześniej przestała sikać w nocu niż w dzień. Jak zrezygnowała z pieluch, to całkowicie od razu. Nigdy jej nie wysadzaliśmy w nocy ani nie budziliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:09, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szymek w momencie odpieluchowania w dzień przestał siusiać w nocy. Jeszcze z miesiąc pieluchę zakładaliśmy na noc, ale zawsze rano była sucha - albo przesypia całą noc, albo się budzi i chce, żeby iść z nim do łazienki. Teraz od kilku dni śpi już bez pieluchy.
Ja na pewno bym na siłę nie budziła i nie wysadzała. Jak dziecko zacznie kontrolować pęcherz w nocy, to zacznie i już. Ma na to czas do piątego roku życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 56, 57, 58 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 56, 57, 58 Następny
|
Strona 14 z 58 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|