|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:42, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zanim przejrzę cały wątek (a trochę tego jest) powiem, że nie mam pomysłu jak posadzić Wampira na nocnik. Niby jest z nim oswojony (używa go jak normalnej zabawki), ale za nic w świecie nie chce na nim usiąść, nawet nie na golasa, ale z pieluchą i spodniami też. Boi się??? Kupiliśmy też nakładkę na WC, ale tam też nie chce siadać, choć na co dzień widzi nas (zwłaszcza mnie) w toalecie i cały czas mówię mu co się dzieje. Wampir jest świadomy, że ma pełną pieluchę - mówi nam o tym, że coś zrobił. Co jeszcze możemy zrobić, żeby w końcu usiadł? wiem, wiem.. nic na siłę... jak nie chce, to zrobić przerwę i potem znów. Ale ta przerwa ile ma trwać? Tydzień? miesiąc? hmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:10, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przerwa ile Mama uważa
Po prostu próbować czy już.
Znajome dziecko, b. długo nie chciało siadać, "bo tam jest dziura"
Co można zrobić? Zamienić w zabawę, wymyślić Siusiakowego stworka, co ma kubeczek i łapie, "narysować", że W. siedzi na nocniku, toalecie, posadzić misia. Na szybko więcej nic nie przychodzi mi do głowy
Nana a może Wampir jest po prostu jeszcze za mały?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:16, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ja jestem zła na zimę. jestem w 100% pewna, że mały już dawno nauczyłby się robić na nocnik, gdyby nie ona. A teraz to wg mnie jest na to za duży - ma już swoje zdanie i jak mówię "zrób siusiu na nocnik" to z pełnym przekonaniem macha głową i mówi "nie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:51, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
moj tez nei sika na nocnik, nawte przyklad brata nie pomaga
usiadzie, ale nei zrobi, na WC to samo, a wie, ze mu sie chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:18, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
moja córka coraz częściej na nocnik
tzn. głównie jak zapytam, czy chce na nocnik to mówi, że tak więc sadzam
czasami sama powie, że chce
czasami powie, jak już pielucha pełna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:51, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Przerwa ile Mama uważa
Po prostu próbować czy już.
Znajome dziecko, b. długo nie chciało siadać, "bo tam jest dziura"
Co można zrobić? Zamienić w zabawę, wymyślić Siusiakowego stworka, co ma kubeczek i łapie, "narysować", że W. siedzi na nocniku, toalecie, posadzić misia. Na szybko więcej nic nie przychodzi mi do głowy
Nana a może Wampir jest po prostu jeszcze za mały? |
Może spróbuję z zabawami. ale coś czuję w kościach, że i tak nie będzie chciał usiąść. A czy jest za mały...? dwulatek? wiem, dzieciaczki różnie się rozwijają.. wydawać by się mogło, że to dobry wiek...
cz jakaś inna dobra duszyczka coś jeszcze innego doradzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Co prawda własnych dzieciaczków się nie dorobiłam, ale za to brałam czynny udział w wychowywaniu mojej obecnie niespełna 3,5-letniej siostry, a moja mama (nie dość, że pedagog, to jeszcze przedszkolanka ) znalazła na małą bardzo prosty sposób. Otóż przez kilka przejściowych dni, kiedy uczyłyśmy wołać siku naszą małą, nie przebierałyśmy jej od razu w suche ubranko, kiedy je posiusiała. Przez kilka minut pozwalałyśmy jej chodzić w przemoczonych spodniach i pytałyśmy, czy jest jej tak wygodnie i miło, rozmawiałyśmy, że chyba jest jej nieprzyjemnie w takich posiusianych spodenkach i że chyba fajniej robić siku od razu na nocnik. Podziałało bardzo szybko.
Żeby tylko nie było żadnych niedomówień - dziecko nie latało śmierdzące siuśkami przez pół dnia, to było kontrolowane 10, maksymalnie 15 minut, żeby przez chwilę poczuła zimne i mokre ubranie. Takim sposobem od roku nie korzystamy już z pampersów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:45, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
takie rozwiązanie może się sprawdzić, my zastosowaliśmy coś bardzo podobnego ze starszą córką ale u teściowej na wsi w ciepłe letnie dni
i też zadziałało szybko
ale ona już wcześniej kupkę na nocnik robiła i to od dłuższego czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:51, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
flamma, mogłabym tak robić, gdyby syn nie miał awersji do nocnika. I co ja mam mu powiedzieć - będziesz latał przesikany albo usiądziesz na tym przerażającym cię nocniku? Myślę, że na taką metodę jeszcze nie czas.
inna sprawa, że on ostatnimi czasu uwielbia spędzać czas pod kołdrą w naszej sypialni... jakoś nie widzę tam go z przesikanymi gatkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie też ostatnio jest bunt i nie chce siadać (wchodzimy w etap "ja siama ), ale trochę ją biorę sposobem że jak woła to jej mówię że ma sobie przynieść nocnik i się rozebrać, oczywiście próbuje sama ale jej pomagam i jak sobie sama przyniesie to trochę chętniej siada. Chociaż dzisiaj to tak kombinowała żeby na niego usiąść że ukucnęła i nasikała obok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no to Twoja Córa jest bardziej zaawansowana. Mój się rozbierze chętnie, podjedzie do nocnika.. ale nigdy przenigdy nie usiądzie..
przeczytałam cały wątek. ufff.. widzę, że mój przypadek nie jest jedynym takim. I w końcu po miesiącach walk każdy uparciuch w końcu się nawrócił. Więc i ja zaciskam zęby i czekam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
wiesz, ja zaczęłam bardzo wcześnie ale wiem że i u niej nastąpi odrzucenie nocnika, jak to moja mama mówi, zacznie na głowę o zakładać (dziś już było blisko ) Moją jeszcze można przekonać zabawką lub książeczką do oglądania, potem będzie już na to za mądra
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:07, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym na jakiś czas w ogóle zapomniała o nocniku
a za ten jakiś (nie wiem, jaki) czas spróbowała ponownie
i w ogóle to chyba bym nocnik schowała
u mnie nigdy nie był to przedmiot do zabawy tylko do sikania
i stoi w łazience
może jakbyś schowała i wyjęła za jakiś czas od razu mówiąc do czego służy proponując wypróbowanie to się uda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: | flamma, mogłabym tak robić, gdyby syn nie miał awersji do nocnika. I co ja mam mu powiedzieć - będziesz latał przesikany albo usiądziesz na tym przerażającym cię nocniku? Myślę, że na taką metodę jeszcze nie czas.
inna sprawa, że on ostatnimi czasu uwielbia spędzać czas pod kołdrą w naszej sypialni... jakoś nie widzę tam go z przesikanymi gatkami |
Eee nie, może bez straszenia nocnikiem się obejdzie.
Dwulatki to oporne stworzonka. Wasz maluch nie ma trochę starszego kolegi,
który korzysta z nocnika? Dzieciaki lubią podpatrywać i uczyć się od starszych, chcą im dorównać. Jeszcze jak natura weźmie całkiem górę i męska ambicja się włączy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:14, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Oj jak miło, że ktoś odświeżył ten temat , z którym jestem teraz na bieżącą. nana a mieszkasz w jakimś domu z ogródkiem czy w blokach? dużo łatwiej jak dziecko może po placu latać choćby w samych majtkach, wtedy szybciej załapie o co chodzi z tym sikaniem. U nas początkiem był weekend majowy, było gorąco więc Mati całe dnie latał po dworze w majteczkach i na niego sposób to "idziemy osikać drzewko" spodobało mu się bardzo. Skoro to chłopak to przecież nie musi sikać na siedzącą, spróbuj mówić ze będzie sikał jak tata, może bardziej do gustu mu to przypadnie. Matiś ogólnie z nocnikiem zaprzyjaźnił się bardzo w wieku 8 m-cy i do tej pory niema nic przeciwko niemu. Zawsze jak wstawał rano od razu sadzałam go na nocniku i teraz ma w nawyku poranną kupkę. Pierwsze dni były związane z kilkakrotnym przebieraniem, teraz jest lepiej, jednak nie zawsze woła.
U nas problem polega na tym że jak mu raz na godzinę przypomnę i powiem ze idziemy siku to nie stawia oporu, idzie i sika, w między czasie nie popuszcza, ale jak przed dłuższy czas nikt się nie upomni to on czasem zapomina zawołać. Czasem ma dzień ze woła, a czasem nie Chciaż z tą kupą nigdy nie ma problemu bo wola zawsze od tych 8 m-cy kiedy tylko zaczął być sadzany.
chodzi już prawie miesiąc bez pieluch, ale caly czas nie można być go pewnym. Zastanawiam się czy z czasem będzie mu to wołanie lepiej szło????
w każdym razie do pieluch na pewno już nie wrócimy. Raz na jakiś czas jak się zesiura to przebieram i tyle, tragedii niema. Zakładamy tylko na noc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 56, 57, 58 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 56, 57, 58 Następny
|
Strona 20 z 58 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|