|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20005
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:11, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a np. w ikei (za 8 zł chyba?) są wszystkie z małymi dziurami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:00, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Te w Ikea też są złe, próbowaliśmy kilka razy, ostatnio z miesiąc temu. One mają też bardzo wąskie brzegi. Niestety, nawet tam jeździmy ze swoim. Może po prostu za dobry nam się trafił od razu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:44, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
My mieliśmy jakiś czas temu bunt nocnikowy ale za to lubiła siedzieć na nakładce a że mi się nie chciało specjalnie biegać na piętro po nakładkę to zaczęłam jej stawiać nocnik na sedes (jest podgumowany i się nie ślizga) i jest szczęśliwa ale siusiu to rzadko woła niestety,ale najważniejsze że kupy w pieluchę nie zrobi
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:03, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
agu napisał: | Może też chłopaki po prostu mniej lubią nocniki niż dziewczynki? |
mój Chłopak od zawsze lubił siedzenie na nocniku, odkąd tylko zaczął siedzieć. Od dwóch miesięcy jest odpieluchowany
W ogóle moim zdaniem z chłopakami w tej sprawie jest łatwiej, zawsze i wszędzie można rozsunąć rozporek i sobie siknąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:42, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No cóż, u nas odpieluchowanie młodej trwa już prawie miesiąc i chyba odpuszczę...
Ze starszym udało nam się błyskawicznie, wystarczyły dwa dni, żeby całkowicie zrezygnować z pieluch w dzień, wpadki zdarzały się, ale baardzo sporadycznie. Miał wtedy 2 lata i 4 miesiące.
Zdawałam sobie sprawę, że za drugim razem nie musi pójść tak łatwo, ale młoda chyba nie jest jeszcze gotowa. Nie trzeba jej specjalnie namawiać, chętnie siada na sedes, posadzona prawie zawsze coś zrobi, a kiedy się zsiusia w majtki, od razu chce się przebierać - wyraźnie jej to przeszkadza. Problem z tym, że sama nie woła. I nie wiem, z czego to wynika - bo było kilka dni, kiedy sama sygnalizowała, że chce siusiu i nie było żadnych wpadek, ale chyba jej się znudziło. Są dni, kiedy raz woła, raz nie, ale np. dziś cały dzień siusia w majtki. Wie skubana, że mama i tak przebierze w suche. Może faktycznie jakoś tak zadzialać, żeby musiała dłużej w mokrym chodzić i załapała, że się jej to nie opłaca?
No zastanawiam się, czy jest sens to ciągnąć, czy odpuścić na jakis czas. Poza tym ona strasznie często siusia - nawet co 45 minut, godzinę. Mogłybyśmy zrezygnować z pieluch w dzień, mnie też czestsze pranie niespecjalnie przeszkadza, ale to chyba nie o to chodzi... Pewnie, że kiedyś w końcu załapie, ale na razie częściej ja ją wysadzam, niż ona świadomie woła.
Całkowite zamknięcie tematu odpieluchowania raczej nie wchodzi w grę, bo ona sama się czasem domaga na sedes, założenia majtek itd.
No nic, pożyczyłąm dziś fachową lekturę, może coś mądrego wyczytam.
--
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Czw 1:46, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:41, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
My próbowaliśmy odpieluchowania raz jak dotąd. Okazało się, że mały siusiu co 30-45 minut. Panie wychowawczynie z klubu powiedziały, że taka częstotliwość oznacza, że dzieciak siusia jeszcze niekontrolowanie, że układ nie dojrzał do kontroli i wyrażania potrzeb. Ich zdaniem sprawdzić za parę miesięcy i nic na siłę, bo to potrwa i dłużej, i będzie stresujące. Ja im ufam, no i po obserwacji małego widzę, że jeszcze nie jest gotowy. Tym bardziej, że nocnik czy WC to stanowcze "NIE".
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:48, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To chyba faktycznie często sika, moja młodsza już biegała bez pieluszki (na wsi) i przez kilka godzin zsikała się w majtki raz... za drugim razem już więcej - kilka razy ale był upał ogromny więc pewnie więcej piła i zupa owocowa była na obiad wtedy...
My jesteśmy na etapie, że raz woła raz nie, ogólnie nocnik jest w używaniu, czasami sama się rozbiera i siada
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:26, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U nas chyba sukces, nie chcę zapeszać, ale od tygodnia młoda woła sama, oczywiście przypominam od czasu do czasu, ale wpadki zdarzają się naprawdę rzadko. Dalej siusia często, ale już co godzinę, półtorej, więc też poprawa. Czyli cierpliwość się jednak opłaciła.
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Pią 6:26, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:11, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:21, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
u nas też lepiej, ale dopiero pierwsze nieśmiałekroczki. Wieczorem jest siusiu przed kąpielą (takie troszkę "wypychane" ), wczoraj się zdarzyła i kupka. Radość i impreza wszystkich zbawek w całym domu dziś rano też chciał na nocnik, choć pielucha była ciepła z wielkich porannych siusió. Coś tam jednak wysiusiał. Na razie to bardziej popisy dla dumnych rodziców, ale póki co celem jest oswojenie nocnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:35, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
to nocnikowanie to wcale nie taki prosty temat widzę. U nas początki były bardzo łatwe i zupełnie bezproblemowe, Mati w momencie załapał o co chodzi, teraz mija już trzeci miesiąc jak lata bez pieluch. Przez ten czas było dobrze, albo sam wołał, albo czasem jak już długo nie sikał to mu przypominałam i pytałam czy idziemy się wysikać. A w zeszłym tygodniu miał zupełne zaćmienie! sikał gdzie popadnie i kiedy popadnie, zdarzyło mu się nawet raz zrobić kupę w majtki co nie miało miejsca od przeszło roku!
Teraz znowu jakby wraca do siebie, ale zdarzają mu się jeszcze "wpadki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:08, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
brawa dla małych nocnikowców U nas bez zmian. Nocnik nie wchodzi w grę, ale raz na tydzień Młody sam z siebie ukucnie nad nim na 1,5 sekundy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20005
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:37, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No i to i mój w końcu jakoś powoli zaczyna sie przełamywać.
Nie jest kolorowo, ale dziś rano obudziły mnie jego piski i stęki - mocowanie się ze zdjęciem sobie góry od piżamy. pomogłam mu, następnie zaczął mocować się z pieluchą - też mu zdjęłam - radośnie wczłapał się pod kołdrę. patrzę - pielucha suchutka - nie ma mowy! mimo oporów i wśród wrzasków posadziłam na nocnik, gdzie poszło piękne siusiu. potem mu przypominałam i poszło jeszcze ze 2 razy do nocnika, w drugiej części dnia już nie tak pięknie - ma problem ze zdążeniem na nocnik (ale na szczęście nie szcza już na łóżko). jak byłam w kuchni to po usłyszeniu pisków wróciłam i patrzę a częściowo w nocniku siki i wokół też
zobaczymy jak pójdzie dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:10, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
super Strzyga:)
dla mnie to cały czas marzenie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20005
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:25, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
jakbym była cały czas w domu, to bym już dawno się tym zajęła, no ale nie mam na to wpływu, że mąż i teściowa, z którymi najwięcej siedział, cały czas mu pieluchy zakładają
końcówka dnia - zasikał nam kołdrę ale to przy ogólnym zdenerwowaniu i płaczu, więc pewnie nie kontrolował. A przed chwilą sam usiadł na nocnik, zrobił kupę i siku jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 56, 57, 58 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 56, 57, 58 Następny
|
Strona 22 z 58 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|