..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Jolu, zobaczysz, ze pójdzie teraz piorunem. U nas Franek w zeszłym roku latem tak zaczął (nagle) i do 2 urodzin był już całkowicie odpieluchowany (w nocy też). Jasne, że zdarzały mu się wpadki od czasu do czasu, coraz rzadziej, ale to się zdarza wszystkim maluszkom.
Może pójdziecie z Witkiem kupić ładne majteczki, które sobie sam wybierze?

bakteria

majteczek ma dużo, kupiłam mu zaoczne, ale naprawdę superowe - z piłkami, piłkarzami, kropkami. bardzo go cieszą. sam wybierał za to nocnik i ostatnio też nakładkę na deskę Wesoly

ale chętnie dokupimy jeszcze razem kilka par, tego nigdy nie za wiele Mruga

mam wielkie nadzieje, że pożegnamy pieluszki Wesoly

matunia

Nana

u nas nie widać żadnych postępów od wiosny - wtedy pisałam tu, że młody ucieka od nocnika, zapyany czy usiądzie - ucieka i krzyczy, że nieeeeeeee. To samo z nakładką na sedes. Tłumaczymy mu, dziadki z nim rozmawiają, chodzi ze mną do wc, wie, kiedy narobi w pieluchę, bo czasem mi o tym mówi (choć w większośći ma to gdzieś). Nie naciskamy, wracamy do tematu co jakiś czas (nie, że codziennie), latem próbowałam puszczać go bez pieluchy, w samych majtach i oprócz setek plam w różnych miescach mieszkania - do niczego nie doszliśmy. Młody NIE USIĄDZIE NA NOCNIK i koniec. Nie mam pomysłu. Kiedy on w końcu będzie gotowy...? Ktoś chce go sobie wziąć ja jakiś krótki kursik siedzenia na nocniku????

matunia

Nana a próbowałaś żeby zachęcić go do sikania "na dorosłego" ?? pokaż jak fajnie tata sika na stojąco i jak lecą siuśki, może mu się spodoba, podstawka pod kibelek żeby mógł dosięgnąć. W ciągu dnia chodź z nic np co 40 min do łazienki i niech sika na stojąco...może mu się spodoba?
Tylko taki pomysł mi przyszedł do głowy

fiamma75

Ma czas, ja bym odpuściła na dłuższy czas, w ogóle zero tematu.

Nana

na stojąco nie pokazywałam, przyznaję. Ale tata nie daje się podglądać.
Fiamma, niby wiem, że mamy czas, przedszkole nie goni, ani nic.. dlatego nie panikuję. Tylko lato już się skończyło, teraz jak się zsika na dworze to będzie zimno i może się skończyć jakimś przewianiem.. no nic. I tak nic nie poradzimy. trzymajcie kciuki, żeby w końcu kiedyś mu się odmieniło

fiamma75

To ubieraj mu pieluchę na dwór. Mi córka odpieluchowała się w wieku 2,5 roku (zimą).

walecznaS

moja młodsza poszła dziś do łazienki razem ze starszą, usiadła na nocnik i zrobiła co trzeba, nawet nie nie wiedziałam, że tam siedzi
i to nie pierwszy już raz tak
i można?
nie wiem, czemu raz tak raz tak, chyba jak jest zajęta np. zabawą to jej się nie chce powiedzieć czy samej usiąść
oczywiście też radość i wieczorem tacie się pochwaliła Mruga

strzyga

Piotruś przedwczoraj w nocy sam sobie zdejmował pieluchę, którą mu ze 2 razy zakładałam i ostatecznie spał z gołą pupą. Rano wstał, zjadł serek, poszedł jeszcze do taty chwilę poleżeć i dopiero jak on wstał do łazienki, to mały natychmiast prawie że równo z nim i na nocnik

Do klubiku pójdzie w pon. ciekawe jak tam będzie. nawet nie wiem jak oni te sprawy załatwiają, bo nigdy nie mam czasu zapytać.

Aha. I mój nie woła. On po prostu sam idzie i siada. (Z tym, że ja nie raz go sadzałam siłą na nocnik i siadałam obok niego i tak się opierał główką na moim ramieniu jaki on nieszczęśliwy z tego powodu Wink

)
W ogóle i w klubiku zauważyli, że nie daj Boże mu pomóc w czymkolwiek, bo wiadomo, że rzuci i pójdzie robić co innego. Tak samo z jedzeniem - sam zje, ale jak mu sprówać dać np. zupę to krzyk nie z tej ziemi i łapami wali, że nie chce i nie zje dalej.
taka zosia-samosia w wersji męskiej Mruga

walecznaS

też mieliśmy taki etap, że wszystko było "ja siama" Mruga

teraz jest prawie wszystko "ja teś"
co starsza powie lub chce zrobić to ona "ja teś" (ja też)

bakteria

no pewnie, u nas też ze 3 miesiące temu był zoś-samoś. ale teraz przeszło, ba, nawet woli powiedzieć "nie umiem, pomóz mi"

leniuch mały!
wczoraj jedna kupa wylądowała w WC, druga nie zdążyła i została w majteczkach - ale jestem bardzo dumna! siusia jak najęty, co 40 minut wielki nocnik siusiów, ale tylko raz nie zdążył zawołać. i rano znów pieluszka sucha, za to rytualne siusiu z tatą

matunia

A no bo niema nic lepszego niż robienie czegoś tylko z tatą...nawet siusianie z tatą to fajna sprawa

Jola wygląda na to że faktycznie pożegnacie pieluchy, w zamian możesz odkładać pieniądze już na nowe pieluszki dla bobaska w brzuchu

bakteria

Misiczka