..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

A. jeszcze nie chodzi, więc obojętnie czy wysadzam ją na ubikację, czy sadzam na nocnik, to efekt ten sam, tylko mi łatwiej jak siedzi na nocniku, bo mniejszy ciężar do trzymania. Szczególnie jak kupę robi, bo to zwykle dłużej trwa

Ciekawa jestem czy jak zacznie chodzić, to ilość złapanych sików i kup sie zmniejszy, bo teraz jest bardzo duża

Kupy to już ze 2 miesiące nie robi do pieluchy (nie licząc biegunki przy chorobie). A siki to tak 3/4 na nocnik. I chyba jej obojętnie gdzie jesteśmy, bo czasem i poza domem jak ją chcę przewinąć a pielucha sucha, to po wysadzeniu sika

Justek

to świetnie Elwira że Ci się tak udało ją nauczyć, my z kupą też bardzo szybko się uporaliśmy i tak zostało do tej pory (oprócz wyjątkowych przypadków, ale to wiadomo) a siusiu jak już siądzie to zrobi ale zazwyczaj to woła jak zrobi

ika

No nie żeby jakoś naciskać, ale od czasu do czasu próbuję go usadzić nawet w ubraniu, tak żeby tylko usiadł, to nie da rady. Za to u cioci na nocnik jamniczka siadał, no ale przeciez nie bede teraz jamnika kupowała, może się i do naszego przyzwyczai. Nakładkę tez mam ale na razie nie próbowałam. Wiem, ze wczesnie, ale chcę go chociaż oswoić. No i jak widać już trochę kuma, że sisi to sikanie, bo na prawde jak tylko powiem, żeby zrobił siusiu to się od razu na sisiuaka patrzy i widac, że się skupia i napina

Nana

i jest kupa w nocniku!!!!

bakteria

brawa dla kupy, witamy kupę we właściwym miejscu

!!!!!!!

Edwarda

Cudnie

I bez nerwów, we właściwym czasie, to też jest wartość Wesoly

gosica502

Nam się ostatnio udaje jakieś 80 procent kup wylapac do nocnika, Gabi na nocniku siedzi chetnie, czesto narobi i siedzi jeszcze 15 minut

mk,

ja też wyłapuję siku i kupkę do nocnika
czasami się udaje czasami nie, ale oswojony z nocnikiem już jest

ika

Skąd Wy wiecie, ze te kupy będa ? Ja może raz na tydzien widze, że może w przeciągu 20 minut będzie kupa a tak to pojawia się w pampersie niewiadomo skad, jak się super bawi czy biega i zero oznak z jego strony.

mk,

Ika mój jak ma robić kupkę to się "czai" albo próbuje sie gdzieś schować np.za zasłonę Wesoly

siku potrafi zakomunikować w ten sposób,ze pokazuje na pampers ,ale zazwyczaj jest to po fakcie, ale jestem dobrej myśli Wesoly

i planuje na wiosnę najpóźniej w lecie odpieluchować młodego Wesoly

Justek

Ika, widać kiedy się chce dziecku kupę, tak jak Mk, pisze, czai się, nieruchomieje.

Nana

Justek

po mojej to zawsze widać

dlatego szybko ją zaczęłam sadzać z tego powodu

i zadziałało Wesoly

ika

Ja u mojego też nie widzę, no może nie gapię się w niego cały dzień, tylko tez coś robię, czasami gotuje a on się bawi obok, ale potrafi siedziec układac miseczki i robić kupe w tym czasie bez większych emocji. Tak całkowicie że w tym własnie momencie robi kupę to widziałam może ze 2 razy !

A że za niedługo zrobi to wiecej jak płakał i chciał na raczki bez powodu to wiadomo, ze go brzuszek boli i zaraz będzie kupa, ale wtedy ani tyle go nie usadzę bo tylko na rękach jest cicho i to pionowo, a tak to jeden pisk i wrzask Smutny

bakteria

Ja też czekałam na magiczny etap chowania się gdzieś, by zrobić kupę; czajenia, by się ukryć… NIC takiego nie nastąpiło. Jak u iki i Nany mój robił sobie podczas najlepszej zabawy, na stojąco, podczas posiłku. Nawet po buzi tego zwykle nie było widać, zupełnie bez emocji. Nie wiem, jak tak można Mruga

A i teraz robi sobie coś i nagle "chcę kupę", idzie, zrobi i po sprawie. Lubi robić w towarzystwie Mruga

a czasami siądzie na siusiu i mówi "jeszcze kupkę sobie zrobię" - i robi od niechcenia. Dla mnie kosmos