..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

agu

U nas od korzystania z nocnika do zdjęcia pieluch było jeszcze dłużej, ale nam się wcale nie spieszyło (to drugie tylko w nocnik od 8 miesiąca). Nie ogarniam, czemu odmawiać nocnika dziecku, które chce z niego korzystać? U nas odejście od pieluch było stopniowe, tak, że w pewnym momencie po prostu zmieniliśmy pieluchy na majtki. Wpadek dziecku nie wyliczałam i nie zamierzam. Był też taki kryzys po odpieluchowaniu, że mała nie wołała, trwało to kilka dni, ale już nie pamiętam kiedy dokładnie. Jak wpadki wypadają rzadziej niż uruchomienie pralki nie ma sensu jak dla mnie

elusiaczek

Moja nie wola siku, ale wysadzana jest nadal. Aktualnie w domu nie chce ani na nocnik ani na ubikacje sikac, ale na dworze pod drzewkiem zawsze

A, i w publicznych toaletach jak ja wysadzam na ubikacje to tez sika

Bez pieluchy jej nie puszczam, ale to dlatego, ze jestem u tesciow i nie chce zeby im cos zasikala

mk,

mój synek chyba definitywnie pożegnał sie z pieluchą
nauka trwała 2 tygodnie
teraz woła siku(na kupę też siku) , albo sam sobie przynosi nocnik
pieluchę zakładam tylko na noc i różnie to bywa czasami kilka nocy suchych , czasami pampers mokry

polecam naukę sikania tzw "mokre majteczki"
zakładałam tylko majtki i młody sikał w majtki , początkowo w ogóle mu to nie przeszkadzało . później był płacz jak spodenki były mokre, po pewnym czasie zaczął sam przynosić nocnik , teraz ładnie woła Wesoly

i mam nadzieję,że już tak zostanie Wesoly

Agrafka

brawo!!

ika

brawo mk, tez bym tak już chciała. Ostatnio znacznie dłużej wytrzymuje bez sikania w pieluchę więc czasami w dzień właśnie chodzi w samych spodenkach. Ostatnio cały dzień był bez pieluchy, wprawdzie sam nie wołał ale jak widziałam, że już może być czas na niego to go prowadziłam na sikanie Wesoly

On sam się tylko za siusiaka łapie jakieś 5 sekund przed siknięciem i wtedy mówi sisi Mruga

Maria

Brawo mk!

kurde moj to ananas.

Bo mu no kompletnie mokra pielucha wielo w niczym zupelnie nie przeszkadzala nigdy, tak samo mu nie przeszkadzaja mokre gatki.

On tylko jak z golym tylkiem lata to wola siku...tylek przykryty to sika pod siebie.

Justek

Brawo

z moją raz lepiej raz gorzej ale ostatnio są dni że gorzej

a już przed 2 rokiem nie zakładam jej pieluchy (tylko na gościny i długie wyjazdy) i obsikuje wszystko jak szczeniak ale się nie ugnę.

bakteria

Jak ja się cieszę, że to już za nami

(no i jeszcze przed nami

)!
Brawo, mk!

walecznaS

super mk,

glr

Ale zazdroszczę, ja to mam jeszcze przed sobą...Tzn nie ja tylko moje dziecko:P Zapoznałam go z nocnikiem i z 3 razy zrobił na niego kupę, ale to tylko dlatego, że widziałam, że pcha i w porę posadziłam:P Były oklaski i owacje na stojąco ale nie zrobiło to na nim wrażenia, ba! Mam wrażenie, że od tamtej pory ciśnie w ukryciu i robi to tak skutecznie, że od tygodnia nie mam pojęcia kiedy tą kupę robi!

Ale myślę, że jeszcze mam trochę czasu skoro F samodzielnie nie chodzi, nie?

No i raczej jeszcze nie zawoła "mamo, kupa!"

A jeszcze a propos sikania..Od ok 3 dni zauważyłam, że synek co jakiś czas łapie się za pieluszkę, jakby za siusiaka - czy to możliwe, że on wtedy np robi siku? Bo jestem już lekko tym zaniepokojona, urodził się z poważną infekcją układu moczowego i boję się, że to paskudztwo znów wróciło....Chyba dla spokoju zbadam mu mocz....Ale kurcze nie mam pojęcia jak to zrobić - łapanie moczu na posiew u tak ruchliwego dziecka graniczy z cudem

kariga

glr moja też się łapie za pieluszke,mi się właśnie wydaje że wtedy gdy sika albo jej mokro. zakażenia nie ma. do badania moczu dla takich Maluszków są specjalne woreczki

glr

woreczki są na mocz ogólny, niestety na posiew moczu trzeba łapać do sterylnego kubeczka. Z woreczka mocz nie wychodzi wiarygodny, zawsze się jakieś bakterie przyplączą...Jestem obeznana w temacie, bo od urodzenia to przerabiamy Mruga

) Tylko do tej pory mocz jakimś cudem dawało się zlapać, bo dziecko było mnie ruchliwe...A teraz nie wyobrażam sobie, że on leży nieruchomo przez np godzinę a my czekamy na mocz....Bo tak to bywało wcześniej, a jeszcze co chwilę trzeba było dezynfekować jak się dotkął albo coś....No masakra po prostu.

elusiaczek

Od jakiej temperatury nie powinno się wysadzać dziecka na dworze, żeby się nie przeziębiło? Jest jakaś granica?

Agrafka

czy możecie polecić jakąś nakładkę na wc? my używamy takiej dołączonej do nocnika, ale... prawie zawsze synka siusiu wylatuje albo między jego nakładką a deska albo pod deską klozetową. nie chcę mu trzymać siusiaka podczas siusiania. właściwie to jedyny powód, dla którego nie chodzi sam siusiu, tylko ze mną albo z mężem.

Nana

A takie najzwyklejsze dostępne w większości marketów? Są mniejsze od dziury sedesu, więc dziecko nie wpadnie., ale nie ma żadnych szczelin między nakładka a sedesem. No i jest podwyższenie między nogami, żeby chłopcom nie wylatywało góra. Nie przypuszczałam do tej pory., że są nakładki 'nieszczelne' .. My nauczyliśmy młodego żeby zawsze jak usiadzie , żeby popchnął siusiaka do zewnątrz. I problemu żadnego nie ma