Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:15, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
próbowałam. Ona w ogóle nie chce "puścić" tej kupy z siebie. Dzisiaj się dowiem (za chwilę), czy da się umówić z psychologiem w pekolu, bo ponoć są jakieś dyżury jakiejś pani - może by coś mądrego wymyśliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:46, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jolu, ja miałam tak jak Twoja córka, rodzice cuda na kiju wymyślali A dla mnie kupa też była "fe" i nie chciałam robić przy kimś i nie chciałam tej całej widowni. Pomogła nakładka na sedes i robienie w samotności - mama dała mi książeczki do oglądania i poszła sobie, wtedy było ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:56, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Co dziecko, to inny sposób działa..
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ona mi wisi na rękach prawie do momentu "wyjścia" kupki. No niełatwe to jest.
Dzięki za rady
Będę się widzieć z psycholog z przedszkola, może coś razem wymyślimy, bo ja naprawdę mam dość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:24, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy był tu taki temat, pewnie tak. Ale weź i przeczytaj to wszystko
Chciałam zapytać o odpieluchowanie nocne. Jak to u Was było? Kiedy dziecko zaczęło spać w nocy bez pieluchy? Czy jakoś samo się to stało? Czy uczyłyście?
Moja córka już od dawna jest odpieluchowana, w dzień nie ma żadnych wpadek. W nocy i w dzień kiedy śpi zakładam jej pampersa, którego zawsze zasika. Ostatnio nawet więcej sika w nocy niż wcześniej. Fakt, że moja córka bardzo dużo pije w dzień i wieczorem, ale chyba nie powinnam jej tego zabraniać ?
Tak sobie myślę, bo mała już w czerwcu skończy 3 lata, może przydałoby się żeby już nauczyła się spać bez pieluchy. Tylko jak? oczywiście też z jakimś ułatwieniem dla nas, bo nie chce mieć codziennie zasikanego na maksa łóżka, bo z niego już będzie nic, tylko "witaj śmietniku ".
Ostatnio zmieniony przez sylwuska90 dnia Sob 16:25, 23 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:23, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ja jestem inna, nie przejmuje się książkami i dobrymi ciotkami
w dzień dzieci odpieluchowały mi się skrajne różnie - syn przed 4 urodzinami, córka miała rok i 10 miesięcy.
w nocy nie naciskałam żadnego, czekałam aż zagęści się mocz, naturalnie by dziecko nie musiało co chwila wstawać do wc. spowodowało to różnicę w odpieluchowaniu 1,5-2 letnią w stosunku do dnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:44, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Starszy odpieluchował się w noc i dzień jakoś w podobnym czasie. Chyba miał 3,5 roku jakoś. W dzień wyglądało jakby nie chciał usiąść na nocnik. W nocy przestał sikać nagle niemal z nocy na noc.
Młodszy woła siku gdy biega bez pieluchy lub majtek. Gdy jest ubrany zapomina. Siku w nocy ciągle robi dużo. Liczę, że jak starszy kiedyś przestanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:42, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Sylwuśka tego nie da się nauczyć. Jak córa będzie gotowa, to po prostu przestanie sikać w nocy. Mój starszy od jakiś 3 miesięcy dopiero nie sika. A w dzień odpieluchowany był jak miał 1,5 roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:51, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
to jest różnie! moi oboje właściwie od pierwszego dnia pełnego bez posikania się także noce mają suche. Każde dziecko inne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:21, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja chcę się pochwalić że młodsza dziś zaliczyła pierwsze kupy na nocnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Justek, brawo! Mój też kupy robi na nocnik odkąd sam siedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja chyba potrzebuję nocnika z blacikiem bo moja nadal najchętniej wali przy jedzeniu, czyli aktualnie w krzesełku do karmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:27, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wytnij dziurę w krzesełku do karmienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:54, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jola jak córcia z tą kupką? mamy to samo Młody od soboty nie chce zrobić kupy. Woła, informuję, że chce zrobić. Usiądzie na nocnik, zrobi siku i szybko wstaje, widać, że chce zrobić ale się boi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:40, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Justek, mój jak był o ok miesiąc starszy też robił, a teraz nic. Ale ostatnio się dowiedziałam, że wiele mam żłobkowych zgłasza ten problem. W żłobku podobno syn robi siku na nocnik, ale tam dzieci są kolektywnie wysadzane w towarzystwie. I podobno więcej jest takich dzieci co tam robią, a w domu nie chcą siedzieć wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|