|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:45, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Mój nawet potem jak już się zaczął załatwiać do toalety to podsuwał sobie pod nogi stopień najpierw, żeby mieć oparcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:45, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
nasz tez sie bał wc tego, ze wpada do srodka... i wysokosci. Z nakładką tez nie pomogło ta co mamy to jakas niewypał... Nocnik był lepszy ale teraz nie moge go przekonać na wc w domu skoro jest nocnik... Dodatkowo jeszcze czasem podzas siku wyskoczy bąk z obłoczkiem wiec tym bardziej syn woli nocnik...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:51, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Mój też zdecydowanie nocnikowy. Siku do kibelka odkąd nauczył się robić na stojąco.
Kupa dalej tylko na nocnik chyba, że jesteśmy gdzieś gdzie nie ma nocnika i jest mus zrobić. Inaczej woli dowieźć do domu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:07, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
nasz tez ma syndrom własnego ale nie wiem jak przekonać na kibelek, byłoby wygodniej...
podnózek obecy i uzywamy do mycia rak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:19, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Pochwalę się, a co! Dziś synek po raz pierwszy w życiu sam, samiusieńki z własnej woli usiadł na nocnik w majtkach póki co, ale że w ogóle usiadł, to cud. Do tej pory nocnik służył do wrzucania piłki, przechowywania zabawek i wkładania tam stóp, ale żeby na nim usiąść? O nie! Już miałam nakładkę upatrzoną i mieliśmy w tym tygodniu jechać kupić, a tu proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4615
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 7:22, 10 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
No to nie nocnikowo, ale moja córcia płacze zanim zrobi siku. Na ten sygnał już 5 siuskow wylądowało w łazience. Szkoda tylko że mama gapa i że ten płacz nie różni się od innych i czasem biedna płacze na siusiu a matka ja usiłuje karmic...
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:42, 10 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Addis, NHN? Ja też wysadzam moją. Nie każde siku czy kupę łapię, bo przy biegającej dwulatce to niewykonalne, ale przy każdej zmianie pieluszki coś ląduje w umywalce
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Mloda super sika na nocnik biorac pod uwage jej wiek. Jak ma pieluszke to sama nie zawola, ale jak gania z gola pupa to zdarza jej sie samej przysiasc wolajac "siiii" i siura do nocnika. Najczesciej ja co 15/20min mowie "Jak bedziesz chciala siku, to idz na nocnik. Siku robi sie do nocnika". I ona i sika (!). Czasem siada i nic nie leci, ale widac jak prze, czyli wie o co kaman, zeby siku wylecialo. Oczywiscie zasiurane panele i dywan rowniez! Czasem kilkanascie razy dziennie
Z kupą gorzej, bo mloda nie daje oznak, czasem mikro bączek i po sekundzie juz pelna pielucha. Choc udaje mi sie po jej zachowaniu czasem poznac ze idzie kupa, staje sie na chwilke jakby niespokojna, zerka na mnie i ucirka wzrokiem jakby sobie myslala " zeby tylko nie poznala, ze chce mi sie kupe" Ja wtedy pytam "Kochanie, chcesz kupke?" i ona ucieka ze smiechem. Jak ucieka, to znak, zeby zdjac pieluche i polowac na kupala. Max do 10min wyciska.
Zastanawiam sie czy nie kupic jej majteczek zwyklych, zeby po zasiuraniu miala mokro. Bo jak sika na panele to fajnie jest! "Ciap ciap"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:16, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ona jeszcze nie jest gotowa na odpieluchowanie. A ze tobie nie szkoda paneli i dywanów 😜
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:27, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Hahaha, no jakos nie szkoda
Odparzona przy upałach co chwile, to gania na golasa. Znowu steryd musialam wlaczyc. A ze siadac chce, to czemu z tego nie korzystac? Moze nie bede miec dzieki temu 3-latka, ktorego parzy nocnik/nakladka
Znam wytyczne gotowosci dziecka na nocnik. Moje nie jest, rozbierajac więc, licze sie z osiuranymi panelami, dywanami. Widze, ze dzieki temu mloda wie jak przec, zeby lecialo siku. I czasem sama z wlasnej inicjatywy siada i siku leci. A to mnie cieszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:43, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Uch, ale temat!
Moja od roku już kupki robi na sedes z nakładką. Ale siku nie czai kompletnie, tym nie mniej nie znam żadnych wytycznych gotowości...
Boję się trochę też ją przymuszać, bo właśnie nie chcę ją uczyć przeć na siku. Ponoć osłabia na dzień dobry mięśnie dna miednycy.
Ponoć, bo jak tu odpieluchować dziecia?
Na razie nie mam siły. Zobaczymy co potem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4615
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 16:58, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
babajaga napisał: | Addis, NHN? Ja też wysadzam moją. Nie każde siku czy kupę łapię, bo przy biegającej dwulatce to niewykonalne, ale przy każdej zmianie pieluszki coś ląduje w umywalce |
No niestety, jak się jednocześnie pilnuje lekcji 9latka, poprawia książkę i walczy z ZUS-em, to na NHN nie ma szans. Złapałam siku max 12razy, ostatni raz pewnie ponad 2tyg temu. Kupę miałam zacząć łapać jak zaczęłaby sama trzymac głowę, (nie)stety już jej nie sprawia takiego wysiłku jak w okresie noworodkowym i juz brak sygnałów... Oczywiście mogłabym siedzieć z nią nad miska 30-60 min co rano to by coś wpadło, ale mam inne zajęcia, np śniadanie. Szkoda, no ale trudno.
Przy każdej zmianie pieluchy, zakładam że już mokrej, jeszcze coś więcej robi na sygnał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:49, 09 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ja wczesnemu wysadzaniu córki zawdzięczam kompletnie bezproblemowe odpieluchowanie więc gorąco polecam.
Z tym wyciskaniem moczu to prawda, takie nawyki utrwalone u dzieci mogą źle wpływać na dno miednicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:49, 10 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
u nas płacz na siku jest inny niz jedzenie... mleko to takie lelee a siku zleeeee czy jakos tak ale wyczuwalnie... Kupa to początkowo bączki i najczesniej w czasie jedzenia prezy sie i nie zje.
Nawet w nocy zdarza mi sie wysadzac dziecko po wygina sie przy piersi i nadal wrzeszczy a po odsikaniu ładnie zasypia wrecz zapada w letarg...
Przy zmianie pieluchy tez probuje wysadzac ale jak nie zrobi w 1-2 minuty to tzn. ze nie chce a czasem sporo jeszcze wyłapie...
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Pon 13:49, 10 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:51, 25 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Mloda cale dnie z gola pupa biega, pielucha tylko do spania. Jesli pamietam, by ją wysadzac co 15-30min, zawsze sika. Ostatnie dni to ani jednego siku na podloge.
Kupilam nakladke na wc, mloda chetnie korzysta. U dziadkow nawet bez nakladki robi siku na toalete. Na trawie za domem jak biega, tez sie daje bez nocnika wysadzic na kucaka.
Kupilam tez majteczki
Zasnela raz babciw wozku, babcia nie zauwazyla ze mloda ma majtki a nie pieluche. Myslalysmy, ze zesika sie przez sen a tu sucho. Po wstaniu od razu na nocnik, siurała jakby kilka godz siku nie robila.
I meritum-ostatnio podchodzi do mnie i wola "si". Miala pieluche, bo szykowalysmy sie do wyjscia na spacer. Macam a tam cieplo od sikow. Pytam czy chce si na nocniczek. Jeczy ze tak. Ja ją na nocnik a ona sika! Czaicie? W trakcie sikania w pieluche zorientowala sie, ze sika, wstrzymala, przyszla do mnie, powiedziala ze chce si i wysadzona wysikała. Jakie mi sie to trudne wydaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 56, 57, 58 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 56, 57, 58 Następny
|
Strona 57 z 58 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|