..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Bezskuteznie próbujemy namówić małą do siadania na nocnik - na razie wcale nie oczekujemy, że się odzwyczai od pieluch. Na zwykły nocnik nie chciała spojrzeć, kuplismy jej więc "sedesik" - wygodniejszy do siadania - też nie chce - najchętniej bawi się wyciągając miskę z niego. Co parę dni próbujemy ją namówić, żeby usiadła. Efekt jest taki, że już 2 x po zejściu zsikała się obok nocnika - po czym pokazuje, że jest mokry dywan. Umie tez już odróżnic czy ma kupę w pieluszce czy nie - na pytanie "masz kupę?" odpowiada "nie" jak nie ma. a milczy lub mówi nie w inny sposób, gdy ma (nie chce być przewijana). Pojawiają się więc początki świadomości "wydzielniczej" ale co z teog, skoro nie da się jej namówić do siadania na nocniczek.
Jak Wam się udało? A może kupić nakładkę na sedes?
Poza tym chyba ona ma za chudy tyłek do nocnika (ma malutki) - może się boi że wpadnie?

juka

jeśli się boi "dziury" to sedes będzie trudniejszy, ale może pomóc jeśli dziecko jest chętne do naśladowania (można udzielać lekcji poglądowych

). najłatwiej nauczyć dziecko latem - zdejmować pieluszkę żeby skojarzyło parcie z tym że leci siku albo zakładać tetrę żeby odczuło dyskomfort. a teraz nie wiem- może odpuścić, postawić nocnik i pozwolić się nim bawić, w końcu załapie. moje najbardziej molestowane o nocnik dziecko nauczyło się najpóźniej, pozostałe jakoś tak...przy okazji, sama nie wiem jak.
dla większości dzieci rok i 3 ms to jest dość wcześnie. tak myślę,że jeżeli mała trochę wolniej rozwijała się ruchowo, to może teraz jest zbyt zafascynowana bieganiem żeby chcieć bez powodu siadać na miejscu - może jak się nacieszy ruchem to usiądzie Very Happy

fiamma75

Wczoraj wieczorem zrobiła kupę, więc mówię do nie "zrobiłas kupę!" a ona przyniosła mi nocniczek

Dziś rano pokazała, że chce usiąść - wpierw paluszkiem, spytałam czy chce, kiwa głoą, że tak - oczywiście nic nie zrobiła, siedziała z 1 min.

tyle, że pampers był zsikany (po nocy zazwyczaj jest dość suchy). Wygląda na to, że kojarzy do czego służy nocnik, tyle że po fakcie

mk,

jeśli kojarzy do czego służy to jest na dobrej drodze,żeby się nauczyć Wesoly

teraz tylko dobrze przypilnować.Powodzenia.I dużo cierpliwości Very Happy

fiamma75

Dziś przyniosła sama pieluszkę, żeby ją przewinąć

Miała ciężkiego pampersa

mk,

no to już napewno dobrze kojarzy Mruga

ja przy takiej okazji przypominałabym o nocniku
a może kupisz taki co gra jak sie zrobiu sisiu,może to ją zachęci.Ja swoje dzieci uczyłam siku ja się zrobiło ciepło,zakładałam same majteczki(a trzeba zrobić porządny zapas) i jak sikały to wszystko leciało w majci i po nóżkach a tego moje dzieci nie lubiały Laughing

i w ten sposób nawet nie wiedząc kiedy nauczyły się ładnie wołać(córka szybciej a syn nieco później)

mk,

wiesz tak sobie myślę,że ona chyba jest jeszcze trochę mała,owszem trzeba przyzwyczajać do nocnika,ale ja na twoim miejscu nie liczyłaby na ekspresowe efekty,chociaz kuzynki córeczka w wieku 1,5 roku już wogóle nie używała pieluszek,ale ona już mówiła praktycznie całymi zdaniami-zdolne dziecko-jak bym nie widziała to pewnie bym nie uwierzyła.Mój syn pożegnał się z pieluchą jak skończył 2lata córka wcześniej(widocznie moje dzieci nie są takie zdolne Mruga

juka

juka

można i tak

:
[link widoczny dla zalogowanych]

fiamma75

Jakos mnie nie przkonuje

Bratanica zaczęła się obywać bez pieluch ok. 20 mca życia. Tyle, że oni zaczęli wysadzanie wcześniej.

fiamma75

Na razie regres. Na nconik usiądzie, ale nic nie zrobi. Woli za to wysadzać lalki

kukułka

juka

Gagusia

kukułka

przepraszam, moze zbyt dosadnie napisalam, ale robilam to na szybko, w dodatku podenerwowana calym dniem, bo Krzys nie byl dzis w stanie spac.