Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy schemat żywienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:11, 20 Sty 2009    Temat postu:

micelka napisał:
Mój też się krztusi wszystkim, co nie jest papką... ale wyciąga ręce do normalnego jedzenia, patrzy jak my jemy...No, ale co zrobić, trzeba czekać. Zwłaszcza, że zębów nadal brak.


No to może gotować trochę pod niego? Tzn. miękkiego brokuła czy kalafiora, marchewkę gotowaną to i bez zębów można podziamgać. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 14:08, 20 Sty 2009    Temat postu:

kukułko, tyci nie wypluwa tylko przylepia mu sie do podniebienia i się krztusi, musimy mu palcem wygarniac. Dlatego takie mam opory...
Gagusiu - to mozna juz surowe jabłko, myslałam ze trzeba gotować?
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:12, 20 Sty 2009    Temat postu:

abeba napisał:

Gagusiu - to mozna juz surowe jabłko, myslałam ze trzeba gotować?


moja nidy nie jadła gotowanego Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:21, 20 Sty 2009    Temat postu:

Ja też daję surowe jabłko (skrobane).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:41, 20 Sty 2009    Temat postu:

Mój też jadł na surowo. Banana od 6-go miesiąca, skrobanego łyżeczką. Jabłko tarte też. A w wieku 9 miesięcy to akurat chyba był sezon na jagódki z krzaka na działce, nie było opcji, żeby tam nie poszedł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 14:45, 20 Sty 2009    Temat postu:

fiamma75 napisał:
abeba napisał:

Gagusiu - to mozna juz surowe jabłko, myslałam ze trzeba gotować?


moja nidy nie jadła gotowanego Confused

no bo w słoiczkach jest gotowane. tak samo marchew czy gruszka.
(no i niania nam kazała) surowy to dałam kawałek bardziej do zabawy niż do jedzenia... zresztą surowe jabłko to jednak jest kwaskowate, na ciepło delikatniejsze a i tak mały niezbyt chętnie je je.
najbardziej mnie wkurza że ja nie wiem czy on chcce jesć czy nie, jedzenie sie podgrzewa x razy, marnuje. A jak sam daje do zrozumienia ze chce jesc - to nie ma czasu na przygotowywanei, łatwiej dać piers.
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:49, 20 Sty 2009    Temat postu:

ze słoiczków to tak, bpo prawie w każdym desrku masz jabłko , ale chodzi mi o takie zwykłe - to skrobane a czasem dla odmiany smaku - pieczone
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 15:03, 20 Sty 2009    Temat postu:

no tak, pieczone najlepsze, sama bym zjadła.... tylko ostatnio wciaz miałam usyfiony piekarnik, bo ktośMruga bardzo lubi pieczone ziemniaczki z czosnkiem a nie lubi myc po nich blachy....
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:05, 20 Sty 2009    Temat postu:

my pieczemy w mikrofali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:41, 20 Sty 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
zwykle podobno porem dziecko nie chce nic co nie jest papką, sa takie dzieci co podobno po roku, czasem nawet kolo dwu lat tylko papką się zywią


żeby do dwóch - w przedszkolu mojej małej jest dzieciaczek który nie umie zjeść normalnego obiadu, bo zawsze dostawał zmiksowany. gryzienie kształtuje prawidłowy zgryz, żucie wiąże się z wydzielaniem sliny a co za tym idzie również z prawidłowym trawieniem. znacznie łatwiej jest uczyć gryzienia dziecko które ma 9-10 ms niz takie które ma ponad rok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:43, 20 Sty 2009    Temat postu:

Tylko, że zgodnie z zaleceniami dzieci są karmione wyłącznie mlekiem przez 6 miesięcy, a później dostają tylko 1 nowy produkt na tydzień. Wątpię, aby jakieś dzieci ominęły etap papki i od razu po wprowadzeniu nowych pokarmów jadły np. kawałki jabłek. I tak na smakowaniu nowości mija siódmy miesiąc, w międzyczasie wychodzą zęby (albo i nie, jak u nas). Wydaje mi się, że trudno oczekiwać od tak małego dziecka karmionego zgodnie z zaleceniami, aby jadło prawie jak dorośli. Myślę, że mamy jeszcze czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:35, 20 Sty 2009    Temat postu:

Micelko, jasne, Jaś jeszcze trochę czasu ma, ale nie polecam sztywnego trzymania się schematów, bo po pierwsze, można zgłupieć, a po drugie to są takie ogólne wytyczne. Może przez pierwsze dwa, trzy miesiące wprowadzania pokarmów stałych ma to sens, ale potem? Jak dziecko samo się garnie do jedzenia, to mu bronić, bo np. burak to dopiero za miesiąc, a kalafior za dwa?
Przyznaję, że popełniłam właśnie taki błąd i teraz mi Szymek nie chce gryźć. Smutny
Owszem, pogryzie jabłko, parówkę, herbatnika, ale nie chce jeść np. chleba. Jestem pewna, że gdybym nie czekała tak długo z wprowadzeniem, bo gluten, dzieciak by się przyzwyczaił. Mięsko pomamle, pomamle, bo smaczne, a potem wypluwa. A ma już czternaście zębów!
Wiem, że jedyna rada to podsuwać, podsuwać i jeszcze raz proponować, ale wydaje mi się, że przegapiłam właściwy moment.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:52, 20 Sty 2009    Temat postu:

Też jestem za nietrzymaniem się sztywno schematów. bo zwyczajnie nei mam łowy, żeby je pamiętać Mruga ja nowe produkty testowałam dzień, góra dwa. jak nic nie było, szły następne Wesoly jak dziecko chce jesc, to tym bardziej warto to wykorzystać.
a co do gryzienia - mój gryzie, ale czy aj wiem czy on się tym gryzieniem najada? ciale mam wrażenie, ze najada to się głównie mlekiem, a gryzienie jest jako zabawa. rzuca sie na wsyztsko, ale po kilku kęsach juz nei chce, wyjatkiem sa wieczorne ale tylko wieczorne kaszki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 22:19, 20 Sty 2009    Temat postu:

udała mi się jednak ta jajecznica bez tłuszczu, tylko się przesuszyła przy trzykrotnym odgrzewaniu, ale trochę zjadł Wesoly
micelko - a dotąd tzymałaś sie tej zasady - bo wg mnie można zwariować, w każdym słoiczku jest coś nowego, a to 2,1% selera, a to 4% oleju rzepakowego, a to 1,2% pora...


Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Wto 22:20, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:53, 20 Sty 2009    Temat postu:

abeba napisał:
wg mnie można zwariować, w każdym słoiczku jest coś nowego, a to 2,1% selera, a to 4% oleju rzepakowego, a to 1,2% pora...


Taa, to jeszcze jeden z powodów, dla których słoiczki uznałam za przydatne (i to raczej jako wyjątek nie regułę) w dużo późniejszym wieku, niż przewidział to producent. W papce własnej produkcji wiadomo co się tam wsadziło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 46, 47, 48  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 13 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin