Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:46, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kukułko, podałam jakiś czas tmu hrbatkę ponieważ pracuję od początku lutego i wprowadzenie dodatkowego płynu jest pewnym ułatwieniem.
Tak Micelko, nadal ściągam mleko w pracy. I już jestem tym bardzo zmęczona... zmieniłam stanowisko i mam teraz pracy na 2 stanowiska, bo jednocześnie wprowadzam i pilnuje nową osobę która przyjęto na moje stare stanowisko. I przez to nie mam czasu nawet pomyśleć że "miałam 2 godziny temu ściągnąć mleko chol..."
Dzisiaj zjadła cały słoik po koncentracie pomidorowym, mojego rosołu z mięskiem, warzywkami i makaronikiem i to bez zagadywania żeby odwrócić uwagę tak jej smakowało a mama szczęśliwa
Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Śro 20:47, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:28, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Miniu, współczuję Ci tego ściągania, ja już dawno miałam tego dość, a gdybym to miała robić codziennie, to już w ogóle...
Nie pozostaje Ci chyba nic innego, jak stopniowo przyzwyczajać Martynkę do tego, żeby jadła coś innego w czasie, gdy Ciebie nie ma...To już nie jest niemowlak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:33, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Micelko, Martynka je o 9ej kaszkę, 11 mleko (110-120 ml) 13 obiad, 15 owoc (deserek, banan), 16-30 (17) mleko, 19 (chociaż nie zawsze codziennie) kaszka. I potem znowu mleko. Co zmienić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:37, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym spróbowała dać jej zamiast mleka o 11 coś innego, nie wiem, jak u niej z apetytem na inne jedzenie, ale może zechciałaby jogurt, twarożek, jajko, jajecznicę, chleb, pomidory? /to jest to, co ja mniej więcej daję Jasiowi na śniadanie o 9)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:38, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to może spróbuje z chlebkiem, jogurt troszkę zje i ma dosyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecia85
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 16:12, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jak patrze jakie macie problemy to przypomina mi się jak babcia miała problemy z nakarmieniem... uciekałam za fotel, za wersalkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:09, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Miniu,
A co ona je na obiad? Może rozbić to na zupę i drugie danie podawane w odstępie czasowym? Ja mam teraz dawać ok. 12:00 przecier warzywny, a o 14:00 przecier z mięsem. W przyszłości mają z tego wyjść 2 dania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:13, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
o to jest myśl espree
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:50, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
chlebek z jajkiem pycha ! tylko że Martynka zrobiła sobie przez to dodatkowy posiłek a mleko bez zmian... ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:23, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
spryciara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:02, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałabym odświeżyć temat bo mam wątpliwości co do glutenu wg poradników żywienia gluten powinno się wprowadzić w 5-6 mies. a moja bratowa jest pielęgniarką na oddziale dziecięcym i podobno lekarze są przeciwni tak szybkiemu wprowadzaniu glutenu bo coraz częściej zdarzają się przypadki uszkodzenia kosmków jelitowych i mam ogromny dylemat
Jak Wy wprowadzałyście gluten i przede wszystkim kiedy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:26, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Też jestem przeciwna tak szybkiemu - wprwadzałam. Wprowadzałam po 8 mcu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:00, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja te 5 lat temu szłam wg "starego schematu", jakos w 10 m-cu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:00, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja nie pamiętam. na pewno po 6 msc, chyba ok. 8-9(?). kupiłam w rossmanie kaszkę herbatnikową i dodawałam łyżkę do tej, którą mu na kolację robiłam albo dawałam biszkopta w ciągu dnia. w żadne gotowanie łyżki kaszy manny na wodzie się nie bawiłam.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Pią 10:00, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:35, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja dawałam wg tych nowych zaleceń, nie wiedząc, że coś z nimi nie tak. ale to była odrobina gdzieś ok. 6 msc, potem nieco więcej, a całe posiłki z glutenem to nie szybciej jak po 8-9 msc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|