Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy schemat żywienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 17:25, 04 Lis 2012    Temat postu:

Kariga może jeszcze za wcześnie...


ja z innym pytaniem
czy można 1,5(no prawie) rocznemu dziecku dać gofra domowego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:30, 04 Lis 2012    Temat postu:

A tam jest coś innego niż ciasto naleśnikowe? Domowego to ja bym pewnie dała

kariga, nie szalej, to jeszcze bardzo wcześnie. Możesz próbować jej podsuwać pod buzię, żeby poznała smak, ale nie licz na to, że ona to uzna za posiłek. Jeśli wykazuje zainteresowanie to dać powąchać, polizać itd, ale żeby zjadła (i się tym najadła zamiast) coś innego niż pierś to chyba jeszcze trochę


Ostatnio zmieniony przez Gagusia dnia Nie 17:33, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 17:34, 04 Lis 2012    Temat postu:

ciasto takie jak naleśnikowe tylko z proszkiem do pieczenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:26, 04 Lis 2012    Temat postu:

mk, napisał:

czy można 1,5(no prawie) rocznemu dziecku dać gofra domowego?


A czemu nie? Serio pytam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 20:01, 04 Lis 2012    Temat postu:

może dlatego,że ciepłe i pieczone?
no nie wiem,
bałam sie trochę,
mój średnio reaguje na nowości tj nadal czasami boli go brzuszek i wtedy bardzo płacze
miałam jakieś obiekcje ,ale klamka już zapadła spałaszował 1szt Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:59, 04 Lis 2012    Temat postu:

mk, ja bym dała. mało na pierwszy raz, na próbę, ale bym dała.

Kariga, to najzupełniej normalne, że Mała krzywi się na nowe smaki. Do tej pory znała tylko jeden. Spokojnie, ona nie ma jeszcze pół roczku, macie dużo czasu na rozszerzanie diety. Te pierwsze posiłki nie będą wyglądały tak, że zje całą marchewkę/ słoiczek. Zje (albo i tylko poliże) jedną łyżeczkę i koniec. Za tydzień -dwa zje 2łyżeczki. Wszystko w jej zachowaniu jest jak najbardziej w porządku Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:08, 04 Lis 2012    Temat postu:

kariga, popróbuj BLW. Ona już siedzi? Na początku nie chodzi o to żeby dziecko coś zjadło, tylko żeby poznawało nowe smaki, konsystencje, kolory, żeby się bawiło. Jak Wy jecie, to jej też daj coś, czym się zajmie. I jeśli nie chce jeść, to nie zmuszaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:17, 04 Lis 2012    Temat postu:

Jeszcze odnośnie wprowadzania nowych pokarmów wykładowca na ostatniej konferencji pediatrycznej i dietetyk z jednego z lepszych szpitali pediatrycznych podkreślały, że można uznać, że dziecku coś faktycznie nie smakuje jeśli spróbujemy mu podać to 10 (!) razy w ciągu ok. tygodnia i dalej tego nie polubi. Warto się nie zniechęcać po jednorazowej próbie - to raz, a dwa dobrze, żeby za każdym razem był to ten sam smak (czyli nie np. raz marchewka czy deserek jednej firmy, a następnym razem podobne, bo dzieć może to traktować jako różne smaki). Tak więc Karigo wszystko przed Wami Wesoly a może w przypadku waszego Malucha po prostu jest jeszcze za wcześnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:21, 05 Lis 2012    Temat postu:

Dzięki dziewczyny, ale to uważacie, że powinnam przestać jej podawać i spróbować za jakiś czas np dwa tygodnie, czy mimo wszystko podawać ta łyżeczkę? Której i tak na razie nie zje ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:25, 05 Lis 2012    Temat postu:

elwiraaa napisał:
kariga, popróbuj BLW. Ona już siedzi? Na początku nie chodzi o to żeby dziecko coś zjadło, tylko żeby poznawało nowe smaki, konsystencje, kolory, żeby się bawiło. Jak Wy jecie, to jej też daj coś, czym się zajmie. I jeśli nie chce jeść, to nie zmuszaj.


elwiraa ona jeszcze sama nie siedzi. Mamy dla niej krzesłko takie lekko rozkładane i do karmienia w tym ja sadzamy.
Ale taki maluch jak ona nie zakrztusi się taka ugotowana marchewka dana do ręki ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:11, 05 Lis 2012    Temat postu:

Ja bym poczekała do czasu kiedy skończy 6 miesięcy, możliwe że teraz już się zaczyna interesować jedzeniem ale z rozszerzaniem diety na prawdę nie trzeba sie śpieszyć. Tym bardziej że karmisz piersią i jej to wystarcza.

Co do krztuszenia się, są pewne zasady co można podawać, a na co trzeba uważać. Jeśli masz jak kupić albo pożyczyć książkę Bobas lubi wybór, polecam, bo większość wątpliwości się wyjaśni po przeczytaniu (wyjaśnią się wątpliwości nie tylko dotyczące krztuszenia się ale też wszystkiego innego Mruga). Na forum gazetowym jest coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:31, 06 Lis 2012    Temat postu:

ja zaczynałam od dyni/ gruszek williamsa z bobovity. mały załapał za 2 czy 3 podejściem oddalonymi od siebie o ok. msc czasu. Potem od razu wciągnął z pół słoiczka, a następnego dnia cały.
Mama powiedziała, żebym absolutnie od jabłek nie zaczynała, bo nie będzie chciał jeść na 100%.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:32, 06 Lis 2012    Temat postu:

ja spróbowałam na samym poczatku marchewke z ziemniakiem, potem sama marchewke, a później samego ziemnika i nic nie chciała, wywoływała wymioty no nic spróbuję za jakieś dwa tygodnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:49, 06 Lis 2012    Temat postu:

Karinga jak chcesz to spróbuj jeszcze dynie z ziemniakiem z Hippa, moj ani marchweki ani jablka nie tknął a dynie wsuwał aż miło Wesoly
A jak nie to faktycznie poczekaj jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 07 Lis 2012    Temat postu:

Mój synek ma prawie 3,5 miesiąca. Niestety karmiłam tylko 2miesiące, więc jest na mleku sztucznym. Wg ogólnych zaleceń po skończeniu 4 miesiąca powinnam mu już rozszerzać dietę. Ale czy to nie jest za wcześnie? On nie siedzi jeszcze (próbuje bo jest bardzo silny, ale nie pomagam mu w tym) więc nie wiem jak by to miało wyglądać...Też myślałam na początek o marchewce z ziemniakiem. Tylko nie wiem jak to zrobić - na początek np przez tydzień zamiast jednej porcji mleka dawać tylko to danie i sprawdzać reakcję? A potem coś innego w kolejnym tygodniu? Kurcze, nie wyobrażam tego sobie. To moje pierwsze dziecko, więc kompletnie zielona jestem. I jeszcze jedno (może się to wydawać głupie) czy po porcji mleka modyfikowanego i takiej marchewce nie będzie dziecka czyściło?Mruga

Ostatnio zmieniony przez glr dnia Śro 21:32, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 46, 47, 48  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 32 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin