|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:06, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
trudno mi powiedziec jak dlugo , bo ja tak nie mialam, bo moj jak wisial to nie płakał.
a Kamil jak wisi na piersi to płacze w trakcie jedzenia? tzn czesto przerywa i płacze?
czy płacze miedzy karmieniami bo co chwile chce do cyca?
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 14:07, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:11, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
to normalne co się dzieje, połóż się z małym do łóżka i pozwól mu ssać ile chcę - za parę dni - a moze tydzien minie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 16:52, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
absolutnie nie dokarmiać!!! jego wzmożone potrzeby maja wywyołać większą produkcję, jak zacznei jest sztuczne to będziesz produkować coraz mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 16:57, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | trudno mi powiedziec jak dlugo , bo ja tak nie mialam, bo moj jak wisial to nie płakał.
a Kamil jak wisi na piersi to płacze w trakcie jedzenia? tzn czesto przerywa i płacze?
czy płacze miedzy karmieniami bo co chwile chce do cyca? |
tak bo ma za mało a Ty Abeba tez tak miałaś ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:06, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika,
wszystkie moje znajome, które zaczęły dokarmiać, bo "miały za mało" szybciutko się z piersią w ogóle pożegnały, jakoś tak to wyszło...
Produkcja będzie, jak dziecko będzie zgłaszać zapotrzebowanie, czyli ssać, ssać i jeszcze raz ssać. Nie bój się - z głodu nie umrze, a im więcej będzize ssać, tym szybciej u ciebie ruszy produkcja. Podanie flaszki nie rozwiąże problemu, bo mniej ssania=mniej pokarmu.
I może ci się tylko wydaje, że masz mniej pokarmu, niekoniecznie piersi muszą być wielkie i obolałe, żeby w nich było mleko.
I przede wszystkim - nie denerwuj się, stres hamuje laktację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 18:04, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja nie miałam bo nie dokarmiłam. ale to chyba najwazniejsza zasada, jesli sie chce długo karmić peirsią. inaczej to tak jak pisze Dracena.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:12, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
podpisuję się. niech ssie i nakręca laktację. ja bym nie dokarmiała, jak będzie ssac, produkacj będzie, a mały nie będzie głodny
|
|
Powrót do góry |
|
|
beti_1975
pierwszy wykres
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dopisuję się rękami i nogami.
Skąd w piersiach ma być pełno skoro on na bieżąco wyjada?
U mnie te kryzysy trwały tak 2-4 dni.
Taki maluch przecież tym ssaniem to nie tylko głód zaspoja ale tysiąc innych potrzeb. Przede wzystkim chce być przy mamie, najbliżej jak się da i już.
Wzyscy radzili połóż się do łóżka i karm ale dla mnie to było straznie nudne. Siedizałam więc sobie w wygodnym fotelu, mały ssał lub spał (a i tak nie dwał się od piersi odsunąc wtedy) a ja odlądałam na DVD (mąż mi misternie umościł laptopa na taborecie na odpowiedniej wyokości) mnóstwo filmó albo czytałam ksiązki.
A co do dokarmiania... Już dawno zauważyłam (i nie ja pierwsza...) że kamrinei bardziej jest w głowie niż w piersiach. Te moje znajome które dopatrywały się jkichś trudności, podejrzewały że dziecię coś głodne chyba i chciały tę butlę podać to jako szybko odkrywały, że pokarmu mają mało a potem karmienie kończyły. A te co zakłądały, że "co? własnego dziecka/dzieci nie wykarmię?!!!" to jako wykarmiały, nieraz latami
Inna sprawa, ze oczywiści bywają wyjątki gdzie maluchy faktycznie za mało przybierają albo o laktację trzeba bardzo walczyć czy też z różnych powodów się ostatecznie to nie udaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 9:20, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Walcze!! nie dam sztucznego i koniec...!! chociaż żal mi małego jak tak płacze:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pią 9:26, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | Walcze!! nie dam sztucznego i koniec...!! chociaż żal mi małego jak tak płacze:( |
I tak trzymaj - dacie radę! A czy jesteś pewna, że to kryzys i że Kamil płacze z głodu? A może jakieś brzuszkowe problemy, skoro płacze przy piersi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 9:39, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie on się tak kręci i puszcza brodawkę tak się denerwuje...myślę ze to nie brzuszek bo gazy odchodzą i kopkę robi tylko mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:56, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | nie on się tak kręci i puszcza brodawkę tak się denerwuje...myślę ze to nie brzuszek bo gazy odchodzą i kopkę robi tylko mniej. |
moj tak robił (i robi), jak mu sie musi odbić w trakcie karmienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
beti_1975
pierwszy wykres
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:30, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę tak jak kukułka - spróbuj przerwać karmienie i wziąc go do pionu albo na brzuszek. Moją córcie to muiałam na początku tak po kilka razy "odbijać", jedzenie bylo na raty. U mnie to było też tak, ze gorzej było jak jadła z lewej piersi - jakoś tam jej za szybko czy źle leciało, nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:09, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A może najada się szybciej, niż myslisz? Mój się też straszliwie wściekał, trochę przez brzuszek, a trochę dlatego ,że mi położne nagadały, że dziecko potrzebuje min. 15 minut, żeby się najeść, a on załatwiał sprawę w 5 minut, albo i mniej. Chciał kończyć, a ja go znów do cyca - nic dziwnego, że się wściekał.
Powodzenia!
ps. może by zrobić osobny temat? W końcu problemy ze ssaniem niekoniecznie mają związek ze schematem żywienia niemowląt?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:34, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
piersiowy temat juz jest w tym dziale. nawet dwa. zapraszam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 46, 47, 48 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 46, 47, 48 Następny
|
Strona 5 z 48 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|