Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 11:49, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wygraliśmy!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Nie 13:10, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
po 3 podejściach do soku jabłkowego mój synek zaczął robić kupkę po trochu niemal w każdą pieluszkę (zamiast 1-2 duzych dziennie). wygląd kupki bez zmian. Skóra - bez zmian. czy martwić sie że to objaw nietolerancji tego jabłka czy to nic waznego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:42, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | Wygraliśmy!! |
super
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:32, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | Wygraliśmy!! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:33, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | po 3 podejściach do soku jabłkowego mój synek zaczął robić kupkę po trochu niemal w każdą pieluszkę (zamiast 1-2 duzych dziennie). wygląd kupki bez zmian. Skóra - bez zmian. czy martwić sie że to objaw nietolerancji tego jabłka czy to nic waznego? |
Ja bym się nie martwiła. Jabłko przecież przeczyszcza, a jeśli nie ma innych objawów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:24, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika, super
abeba, ja bym sie nei martwiła, jesli wygląd i zapach bez zmian
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:45, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: | abeba napisał: | po 3 podejściach do soku jabłkowego mój synek zaczął robić kupkę po trochu niemal w każdą pieluszkę (zamiast 1-2 duzych dziennie). wygląd kupki bez zmian. Skóra - bez zmian. czy martwić sie że to objaw nietolerancji tego jabłka czy to nic waznego? |
Ja bym się nie martwiła. Jabłko przecież przeczyszcza, a jeśli nie ma innych objawów... |
też bym się nie martwiła,jak nie ma wysypki albo czegoś "innego" niż zwykle to wszystko jest ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 10:02, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Przeraziłam się, że aż tak mało wiem o żywieniu niemowląt!
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy naprawdę 7-miesięczniak już tyle różnych rzeczy może dostawać? Serek waniliowy? Jajko? Chleb?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:09, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Może, jeśli dostaje nowości już od 4 miesiąca - choć parówek to bym nie dawała
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:01, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jajka nie daje do tej pory, bo moj maly nei moze, chleb jadl po 10 mies
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 13:41, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
rany, jakie to karmienei zakręcone. własnei dostałam pocztą kolejną książeczkę i próbki nestle... i w głowie zakrętka. Są schematy wprowadzanai nowości od 5mca dla karmionych sztucznie, dla alergików a dla piersiowych? mam wszystko po prostu przesunąć o 2 mce? zaczełam od jabłka, a tu wynika że najpeirw zupka przecierowa i gotowane miesko, potem owoc. poddałam sie i przestałam wprowadzać. karmię pół nocy, niedosypiam ale wciaż nie wiem czy mogę/warto dać kleik wieczorem. ehhh, chyba będę karmić tylko piersią póki mi się mleko nie skończy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:56, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Możesz przesunąc o 2 miesiące.
Sama sobie zrobiłam własny plan
np. jabłko - przez parę dni
potem marchewka (i mogłam już mieszać z jabłkiem)
potem kleik ryżowy (mogłam mieszać z jabłkiem)
potem kukurydziany
dynia
ziemniak
itd.
na początku wprowadzałam 1 nowość na 5 dni
potem na 4
a na koniec na 3 dni
miałam rozpisane, co kiedy wprowadzam
co do zupek - patrzyłam na składniki - jesli miały jakieś nowe składniki - traktowałam to jako nowość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 14:04, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tyle że w naszym przypadku...z planu nici! bo małemu nie smakuje.
ostatnio dynię upiekłam, zmiksowałam, wygladała jak złoto, lekko słodkawa była - i kicha, mały intensywnei pracował językeim na zewnątrz by nic w buzi czasem nie pozostało. Odechciało mi sie po tym normalnie starać
no i tyle zachodu z tym jedzeniem - pierś wyjmę i już, nie trwa posiłek pół godziny (z podgrzewaneim i sprzątaniem liczac)
do tego to szanowny tatuś mógłby sie zająć tą częścią karmienia - ale nie, on musi wysłać flotę na ogame'ie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Czw 14:07, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja bym parówki też nie dała
dużo zalezy od dziecka i jego potrzeb, córcia w wieku tak 7-8 miesięcy jak widziała,że jemy obiad to aż cała się trzęsła do jedzenia i nie miałam serca bronić jej jedzenia
oczywiście dostawała z "naszego dorosłego " obiadu to co mogła jeść i bardzo była zachwycona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:11, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Abebo, wcale mus ię nie dziwię - tez pluję dynią
|
|
Powrót do góry |
|
|
|