 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:04, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jest ciepło, jest nadzieja na mniej chorób A jak sobie radzi w żłobku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:11, 02 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Moje małe, dwuletnie chodzi od kilku miesięcy do żłobka i nie żałuję tej decyzji. Zdecydowaliśmy się na żłobek prywatny, bo u nas i tak nie ma państwowego. Gdy poszłyśmy obejrzeć żłobek, aby podjąć decyzję, w K. wstąpił diabeł. Nie chciała stamtąd wyjść. To jest nowotwarty żłobek. PRzyssała się do cioci, obcej osoby i nie chciała wrócić ze mną do domu. Stwierdziłam, że skoro jej się podoba to spróbujemy. Obecnie K nawet w weekend wstaje rano i jest zawiedziona, że nie idzie do żłobka. Ciocie bardzo dbają o dzieci- są zabawy ruchowe, muzyczne i plastyczne. K. przynosi ze żłobka swoje prace, okazało się też, że ma talent plastyczny. Mówi mi krótkie wierszyki i śpiewa piosenki. Teraz też zaczęła mówić całymi zdaniami od pewnego czasu, a więc widzę, że pięknie się rozwija, tzn żłobek bardzo pomaga.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10169
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:22, 02 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdania, ze wiek 0-3 to jest czas na rozwoj bliskiej relacji, a nie relacji spolecznych. Spolecznie dziecko zaczyna sie rozwijac w przedszkolu, potem w szkole i zyciu doroslym. Naprawde, nic mu nie umknie jak pierwsze lata bedzie z mama, babcia czy opiekunka.
Ale nie demonizuje tez zlobkow czy klubikow - często sa bardzo ok, a znaczaco tansze niz niania. Tam tez moze byc ciepła i bezpieczna relacja z "ciocią". Wazne by "ciocie" nie zmienialy sie co miesiac i by dziecko nie bylo w placowce od switu do zmierzchu.
Moje wlasne dzieci byly w domu do 3 rż. Starszy z babcia, a mlodsza troche z babcia, a troche z fantastyczna nianią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:25, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Tylko jaka jest różnica z bliską relacją z babcią/opiekunką w domu a z ciociami w żłobku? Według mnie nie ma żadnej różnicy, bo babcia, ciocia, opiekunka to i tak nie mama, a też nie każda mama może tyle czasu siedzieć bez pracy, a po żłobku jest jeszcze dużo czasu na szlifowanie relacji mama-dziecko.
Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Śro 15:26, 03 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:55, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że tu nie chodzi konkretnie o nawiązywanie relacji z mamą (ta relacja powinna istnieć już przed powierzeniem dziecka niani/babci czy żłobkowi) tylko z jedną osobą. Łatwiej dziecku nawiązać relację z mamą/nianią, która jest jedna i ma na celu zaspokajanie tylko jego potrzeb niż z ciocią w żłobku, która ma do ogarnięcia kilka maluchów. Tym samym poziom poczucia bezpieczeństwa przy wychowaniu domowym (niezależnie od tego kto sprawuje opiekę nad dzieckiem) jest u dziecka wyższy.
Ja żłobków nie demonizuję. Sama za idealne rozwiązanie uważam sytuację gdzie mogłabym młodego na 2-3 godziny wysłać do jakiegoś klubiku a resztę opieki zapewnić mu w domu. Tyle, że u nas z wielu względów niemożliwe).
Poza tym przy naszym trybie pracy i wieku w jakim było dziecko kiedy do pracy musiałam wrócić uważałam, że moje dziecko do żłobka (w którym musiałoby spędzić min. 8h dziennie) się nie nadaje, chociaż ja w jego wieku do żłobka chodziłam i żyję a rodzice sobie to rozwiązanie chwalili.
Miałam ostatnio okazję obserwować w większej grupie dzieci żłobkowe i nieżłobkowe w wieku ok. 2 lat i większych różnic między nimi nie widziałam. Miałam wrażenie, że rozwój większości umiejętności (typu mowa, samodzielne jedzenie, samodzielność jako taka) to bardziej cechy osobnicze niż wpływ takiego a nie innego sposobu opieki.
Ostatnio zmieniony przez Aglaia dnia Śro 19:58, 03 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|