Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

opiekunka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:13, 06 Lut 2009    Temat postu:

nie wiem Karola z jakiego jesteś miasta, a myślałas moze o prywatnym przedszkolu? w niektórych przyjmuja takie maluchy ( u mojej melci przyjmuja i te maluchy radza sobie lepiej niz trzylatki z adaptacją) i wychodzi to na pewno taniej niz opiekunka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:53, 06 Lut 2009    Temat postu:

fresita napisał:
nie wiem Karola z jakiego jesteś miasta, a myślałas moze o prywatnym przedszkolu? w niektórych przyjmuja takie maluchy ( u mojej melci przyjmuja i te maluchy radza sobie lepiej niz trzylatki z adaptacją) i wychodzi to na pewno taniej niz opiekunka.


moze jeszcze jest troszke za mała...

Moj Piotrus poszedł do przedszkola jak mial 2 lata i 3 miesiące...i swietnie sie zaadaptowal..

Jak tak czytam o waszych perypetiach z nianiami.. to zaczynam sie bac...

Dla mnie jednym z kluczowych argumentów , zeby jeszcze nie decydowac sie na 2 dziecko jest wlasnie brak mozliwosci pracowania przy małym dziecku...ba.. wtedy to juz będzie dwójka dzieci..

a ja nie wiem, czy bede chciała powtórzyc schemat z przeszłosci, i siedziec 2 lata w domu z dzeckiem..

Łatwiej było mi , bo nie było miejsca, gdzie wiedziałam, ze ktos na mnie czeka...

a teraz bedzie gorzej,
W mojej pracy dziewczyny wracaja zaraz po macierzynskim do pracy...
Ja sie boje, ze jak ktos bedzie mnie zastepowal w czasie mojej dłuzszej nieobecnosci.. (powiedzmy 2 lata) to w sumie stwierdza, ze juz im nie jestem potrzebna.. przez 2 lata wiele sie moze zmienic...

A w ogóle nie wyobrazam sobie szukania i zatrudniania niani.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:18, 06 Lut 2009    Temat postu:

fresita napisał:
nie wiem Karola z jakiego jesteś miasta, a myślałas moze o prywatnym przedszkolu? w niektórych przyjmuja takie maluchy ( u mojej melci przyjmuja i te maluchy radza sobie lepiej niz trzylatki z adaptacją) i wychodzi to na pewno taniej niz opiekunka.


Mieszkam w sporym mieście i są u mnie przedszkola dla takich maluchów, ale tak jak pisała Dona mam obawy że jest jeszcze za malutka.

Jak skończy 2 latka to pewnie o tym pomyślę, a do nowego roku jakoś będę musiała się przemęczyć. Wolałabym ją też odpieluszkować do tego czasu.

Zawsze będą jakieś problemy. Opiekunka kiepska, w przedszkolu nie bo za mała, zawsze coś...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:25, 06 Lut 2009    Temat postu:

Karola napisał:

Zawsze będą jakieś problemy. Opiekunka kiepska, w przedszkolu nie bo za mała, zawsze coś...


ech.. no tak.. zachciało sie wam dziecka to teraz macie problemy Wink

mam nadzieje ze wystarczajaca iloscia emotów zaznaczyłam ze to zart..

Minusem przedszkola sa choroby... ale osobiscie, ja wolałabym taką sytuacje jak miałam, i uniknac koniecznosci zatrudniania niani..
od razu przedszkole..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:40, 06 Lut 2009    Temat postu:

Jeszcze po drodze są żłobki.
Ja myślę, że gdybym nie miała tak komfortowej sytuacji z opieką nad dzieckiem jak mam, to dla dziecka już tak w wieku półtora roku bardziej bym myślała o żłobku niż o opiekunce.
Nie jestem zwolenniczką oddawania do żłobka niemowlaka, ale takie trochę starsze, to nie wydaje mi się to już aż takim problemem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:10, 06 Lut 2009    Temat postu:

Gagusia napisał:
dla dziecka już tak w wieku półtora roku bardziej bym myślała o żłobku niż o opiekunce.

a dlaczego?
z ciekaowści pytam, bo ja gdybym nie chciala/nie mogła być z małym, wybrałabym chyba jednak nianię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:31, 06 Lut 2009    Temat postu:

ja też byłabym za opcją zlobka, uważam, że w gromadzie dzieci sie lepiej wychowują, stają sie bardziej otwarte i myslę, że dla nich to jednak jest radocha i atrakcja moc przebywac w srodowisku rowiesnikow. Widzialam po synku siostry, poszedl do zlobka jak mial poltora roku, swietnie sie rozwija, uwielbia swoj zlobek, tylko choruje bardzo czesto, to jest jedyny minus Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:41, 06 Lut 2009    Temat postu:

z tym towarzystwem dzieic to faktycznie chyba cos w tym jest. moj maly szaleje ze szczescia w towarzystwie starszych dzieci np, ale czy np 5-6h dziennie w ten sposob poza domem rodzinnym (tak sobie wyobrazam zlobek) to nei za duzo dla dziecka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:08, 07 Lut 2009    Temat postu:

Ja boję się chorób.

Nie szczepiłam Kasi tą płatną szczepionką na pneumokoki więc boję chorób wywoływanych przez te bakterie.

A poza tym to widzę plusy żłobka.
Koleżanka daje swojego synka w wieku Kasi. Podobno rano przez pół godzinki jest nocnikowanie i mały umie się już załatwić na nocnik. No i ciągle zabawa z dziećmi. Raz zdarzyła się dziecko które gryzło wszystkie inne, na szczęście już przestało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:45, 07 Lut 2009    Temat postu:

to zalezy od dziecka, synek moje siostry zaklimatyzowal sie swietnie, uwielbia złobek,natomiast moja chrzesnica poszła do tego samego predszkola co moja(przedszkole i ciocie wspaniale) tylko na 3-4 godz i zaczely sie u niej ataki samoagresji, prafila ciagnac sie sama za wlosy albo uderzac glowa w sciane, tak bardzo przeywala rozstanie z matka, wiec ne bylo mowy, kolezanka musiala ja zabrac z przedszkola, bo bylo dla niej jeszcze za wczesnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:23, 07 Lut 2009    Temat postu:

Karola napisał:
Ja boję się chorób.

może niepotrzebnie, dzieci uodparniają się chorując. moja najmłodsza zaliczyła wcześnie wszystkie wirusiska przyniesione ze szkoły przez starszaki, i chyba dzięki temu w pierwszym roku przedszkola nie choruje ani jednego dnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:42, 07 Lut 2009    Temat postu:

ja bardzo szybko bylam w zlobku i to caly dzien, mama pracowala do 16tej. nie sadze, zebym miala skrupuly wyslac tez do zlobka moje, pod warunkiem, ze kiedys bede je miec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:34, 09 Lut 2009    Temat postu:

Tak sobie piszecie o żłobkach, nie wiem jakie u was są realia, ale w moim mieście, żeby dostać się na listę rezerwową (!) trzeba zapisać się w ciąży.
Na prawie 400tys. miasto jest 410 miejsc w żłobkach, a lista rezerwowa to 500 miejsc. Na moim dużym osiedlu (kilkadziesiat tys. mieszkańców) nie ma ani jednego żłobka, choć jest kilka przedszkoli.
tak naprawdę istnieje tylko opcja urlop wych./babcia/opiekunka, bo żłobek to tylko teoria.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 14:30, 09 Lut 2009    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Tak sobie piszecie o żłobkach, nie wiem jakie u was są realia, ale w moim mieście, żeby dostać się na listę rezerwową (!) trzeba zapisać się w ciąży.

hmmm .u nas jest jeden panstwowy i do niego zapisy sa w kweitniu chyba jak do przedszkoli - wtedy trzeba zozyc komplet dokumentow - pewnie w nocy sie koczuje by rano byc na przedzie kolejki. nie wiem jak mozna sie na liste rezerwowa zapisac - to dziala w trakcie roku, ale zasadniczo od wrzesnai biora dzieci z tych zapisow z wisony. do czego zmeirzam - nie zapisalam sie w kwietniu przed porodem ale chyba teraz bym mogla sprobowac ( o ile do tego czasu znajde prace na etat). czy ja czego s nie rozumiem? bo wlasnei ta rozmowa z pania z administracji z urzedu miasta - wynika mi z niej dzika walka o miejsca w trakcie zapisow, a nie zapisy na kilka lat naprzod...
nianai dzis znow o 12:30. Jutro ma byc wczesniej, bo mialam jechac na spotkanei do wwy. spotkanei odwolane (nei dostane tego zlecenia), ale potwierdzilam ze jade (ciekawe czy mi nos urosl), zeby przyszla wczesniej Smutny
Powrót do góry
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:03, 09 Lut 2009    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Tak sobie piszecie o żłobkach, nie wiem jakie u was są realia, ale w moim mieście, żeby dostać się na listę rezerwową (!) trzeba zapisać się w ciąży.


U mnie na szczęście tak nie jest. Zapisy w kwietniu jak chcesz dać dziecko od września. Wymagania: zameldowane w mieście gdzie ma chodzić do żłobka/przedszkola, rodzice pracujący.
Nic mi nie powiedzieli czy robią jakieś listy rezerwowe, ale dyrektor przedszkola mówiła że grupa dla 3-latków nie ma oblężenia, większe ma grupa 4 latków.

Jeszcze liczę na to że uda mi się załapać do państwowego. Jak nie to zostaje prywatne, a tu już jest w czym wybierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 21, 22, 23  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 16 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin