..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

po dzisiejszym spotkaniu z dziką studentką zdecydowałam zadzwonić do pani od dupci, która w sumie była b. sympatyczna, niestety,
nauczyłam się dzis nowej zasady: trzeba się decydowac natychmiast:(((

kukułka

u, wlasnie mialam pytac, co u Ciebie

abeba · Gość

moje poszukiwania komplikuje fakt, że wracam do pracy tylko na ułamek - no a niektóre nianie, skoro są dys[ozycyjne cały czas to i zarabiać chcą cały czas - i wiele ofert mi odpada.. Smutny

jakbym chociaż mieszkała w Wwie to wiecej by było studentek (ja mam tę zaletę, że mogę sie idealnei dopasować do czyichś zajęć, o ile sama nie zacznę studiów)

Dona

jejku, abebo... to jakas masakra zeby znalezc dobra opiekunke

mam moze niedyskretne pytanie....

czy w czasie wizyty kandydatki na opiekunkę dochodzi do rozmowy o wynagrodzeniu?

i jak to wyglada..

Ty mówisz ile mozesz zaoferować, czy opiekunka mówi, za ile zgodzi sie pracowac..

Natalka

fresita

moja chrzesnica wyla non stop dzien i noc do 4 miesiaca zycia...masakra

abeba · Gość

ja poprzesłuchaniu nt doświadczenia i "co by pani zrobiła gdyby..." mówię ile godzin potrzebuję i ile oferuję za godzinę. Jedna rozbrajająco przyznała że poprzednio miała o złotówkę mniej na godzinę. Żadna nie powiedziała że to za mało, podejrzewam że oferuję więcej niż tutaj w zwyczaju (oparłam sie na info o stawkach warszawskich, poza tym jednak chcę jakoś zrekompensowac babkom to ze będą u mnie mieć mało godzin).
Jedna tylko miała kłopot z przeliczeniem sobie ile zarobi miesięcznie, a jak jej pomnozyłam, to powiedziąła "oj, mało" ja na to no tak, ale to nawet nie pół etatu, dlatego tak mało wychodzi. nie wiem czy zrozumaiła, ale tej baby i tak nie zatrudnię, bo to ta od nagrywania fochów na komórkę.
dziś pół nocy nie spałam z nerwów co będzie jak nikogo nie znajdę. Jestem tak załamana tymi dwiema straconymi okazjami, że boję się że teraz zatrudnię pierwszą lepszą, byle mieć to z głowy i móc w ogóle wrócić do pracy. Smutny

***********
Właśnie dostałam smsa od dzikiej studentki że rezygnuje i nie będzie dostępna. Nawet ją ktoś zatrudnił?

no u mnie odpadła za pomysł zostawiania dziecka samego na czas znoszenia wozka. I za ogólne wrażenie. czarno to widzę Smutny

Dracena

Abeba, a ile oferujesz za godzinę? Pytam, bo czeka mnie też rozmowa na ten temat... U mnie też wchodzi w grę góra kilkanaście godzin tygodniowo, mam na szczęście studentkę z pewnego źródła na oku. Wesoly

abeba · Gość

a co myslicie o układzie "młoda mama z dzieckiem (dwójką....) zajmie się dzieckiem u siebie w domu"? mam jedną na oku.... tylko ja sobie z jenym nie radzę....

Maria

Uklad od wielu lat tutaj rewelacyjnie dzialajacy. I tanszy.

Jezeli fajna kobieta i jej zaufasz, to ja bym zdecydowanie wziela opcje pod uwage

kukułka

hmmm, sama myslalam nad taka praca, jak szukalam jakiejs na czas urlopu wychowawczego.
mysle z eto zalezy, w jakim wieku ta dwojka.
ja bym sie obawial jednego - ze mama sie bedize zajmowac bardziej swoimi, wiecej czasu im poswiecac itd i ze dziecko odczuje to jak jakis dyskomfort. miedyz innymi dlatego sie nei zdecydowalam na bycie taka niania.
no ale moze sie myle.
ale powiem szczezre_ jakbym miala do wyboru studentke, emerytowana przedszkolanke czy taka wlasnie mame, wybralabym mame. jakos wieksze zaufanie bym do niej miala. a i dziecko kontakt z innymi dziecmi by mialo Wesoly

Maria

Zalezy czego potrzebujesz. Jezeli nie zalezy CI by niania mogla pomoc w praniu i sprzataniu, do tego niewiele godzin, wtedy jak najbardziej opieka w domu niani, ktora ma dzieci. Sama pewnie tak bym zrobila. Przy dwojce dzieci i pracy dluzszej wolalabym nianie u siebie w domku.

channel

Maria

Zupelnie inaczej to wyglada Kukulko gdy mama ma wlasne niemowle i dochodzi jej drugie. Na to bym sie nie zdecydowala.

Uwazam osobiscie, ze ta opcja jest super, gdy dzieci niani sa ciut starsze, mimo wszystko.

kukułka

z tymi watpliowsciami to mialam na mysli mame z niemowlakami
jesli to nie sa niemowlaki tylko starsze, to bym sie nie wahala i ją zatrudniła