..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

Chyba zależy od dziecka. Moja mało sikała, więc i problemów nie było Mruga

kukułka

Na basen pieluchy wielo mam. Są świetne.
Polecam. I ładne do tego.

Kupy na basenie,były kilka razy. Nawet te rzadkie piersiowe pod kranem zimna woda na poczekaniu schodziły. Nie wyplywaly, oczywiście.

Plecy zasikane są tak czy tak, wielo czy nie wielo ( nie, na basenie nie zasikuje się dziecko, bo jest w pionie).
A u chłopców znów boki, też wielo i nie wielo.
Dziewczynki przesukuja się chyba częściej, przynajmniej u mnie, za to przy chłopcach do dziś trzeba WC myć po kilka razy dziennie, z podłoga,włącznie, zwłaszcza jak się spieszą i nie świeca światła.

Aglaia

elusiaczek

Kupy mleczne wyciekały dużo częściej w jednorazówkach, górą na plecach.
W wielo tylko kilka razy na początku jak używałam kieszonek, potem jak zaczęłam używać otulaczy z tetrą wycieków nie było.

Ja miałam kilka otulaczy (tak z 8 ) i dużo tetry, pranie robiłam co 2-3 dni, casem nawet co 4, ale A. często była wysadzana więc nie zawsze sikała do pieluchy.

Busola

właśnie czytam na forum chustowym no i przerażają mnie te wyliczenia ilości pieluch, w połączeniu z ich ceną. Kukułka napisała, że ma ok 50 - to już bardzo dużo, a z wyliczeń wynika że najlepiej mieć ok 20- 25 a to już duży koszt.
Mój syn faktycznie w niektórych okresach plamił plecy ubranek - za czasów rzadkich kup. Ale to oznaczało, że powoli wyrasta z pieluch i trzeba używać większy rozmiar Wesoly

, zawsze skutkowało.

okoani · Wysłany: Sob 9:03, 01 Mar 2014 Temat postu:

Busola - ilość zależy od tego jak często chcesz prać i jakie pieluchy wybrałaś. Przy chyba najbardziej oszczędnym potrzeba będzie kilku otulaczy+ wkłądy/tetra (tu ilość zależy właśnie od częstotliwości prania, ale IMO 20szt. to minimum) na dzień i ze 3-4 chłonne formowanki na noce i dłuższe wyjścia. Gdybyś chciała pieluchować AIO to musiałabyś mieć min. 20 szt., często prać i to chyba najdroższy system.

ewcia87 · Wysłany: Nie 22:02, 02 Mar 2014 Temat postu:

Co to jest AIO?

Busola · Wysłany: Nie 22:11, 02 Mar 2014 Temat postu:

mój syn ma 9 miesięcy - nie wiem czy opłaca się teraz tak na serio zaczynać, spróbuje z tym moim jednym otulaczem i tetrą i zobaczę jak będzie, a więcej to może przy następnym dziecku. Ale chce kupić wielorazową na basen i mam pytanie - czy taką pieluszkę [link widoczny dla zalogowanych] można używać samą, czy trzeba mieć do środka jakiś wkład dodatkowy? Bo czytam na różnych stronach gdzie sprzedają pieluszki, że do niektórych trzeba wkładki.

ika · Wysłany: Nie 22:18, 02 Mar 2014 Temat postu:

Ewcia AIO to pieluszka juz cała gotowa - jak pampers tylko ze do prania Mruga

Do całej reszty trzeba mieć otulacz+wkład lub kieszonka+wkład, wkłady są różne. AIO to juz wszystko w jednym zszyte Wesoly

Ta kąpieluszka jest kompletna juz Wesoly

Busola · Wysłany: Nie 22:27, 02 Mar 2014 Temat postu:

dziękuję za odpowiedź Wesoly

ewcia87 · Wysłany: Nie 23:00, 02 Mar 2014 Temat postu:

Dzięki

Ja mam mocny plan na wielorazówki, a z praktyką co wyjdzie, czas pokaże. Trochę głupich pytań mogę zarzucać w najbliższym czasie. Niby temat przeczytałam, ale może być za dużo nowej wiedzy na raz, nie wchłania się wszystko - część wycieka bokiem (albo plecami Mruga

)

Itka · Wysłany: Pon 11:20, 03 Mar 2014 Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi Wesoly

. Jeśli się kiedyś zdecyduje, bo na razie to odległa sprawa ,to myślę że jeszcze wrócę do tego wątku, albo do jeszcze innych for o wielorazówkach. Fajnie że dzisiaj możemy też użyć jednorazówek, np na jakieś wyjazdy czy wyjścia. Zastanawiam sie tylko czy te jednorazówki są aż tak niezdrowe...czy ten artykuł który wcześniej podałam troche przerysowuje? nie wiem, ale na pewno problemem w jednorazówkach są odparzenia. I zastanawia mnie fakt czy jednorazówki mogą mieć wpływ na późniejszą płodność dzieci. To chyba dość młody wynalazek i pewnie wszystkiego nie wiemy. Z drugiej strony i tak trudno jest się w życiu odsunąć od chemii,szkodliwych czynników. W końcu tyle mam używa tylko jednorazówki, czy faktycznie aż tak szkodzą swoim dzieciom? trudno powiedzieć.
A jak dziecko chodzi do żłobka? wtedy chyba musem jest założenie mu jednorazówki. A może wy coś wiecie na ten temat?

Aglaia · Wysłany: Pon 15:56, 03 Mar 2014 Temat postu:

Odparzenia to chyba bardzo indywidualna sprawa. Mój miał raz i to raczej nie miało związku z rodzajem używanej pieluchy - po prostu w nocy zrobił kupkę i nawet nie zapłakał żeby dać nam znać, że coś jest nie tak. Nie wiem ile tak leżał ale dupkę sobie trochę odparzył.

Busola · Wysłany: Pon 21:07, 03 Mar 2014 Temat postu:

mój syn miał też raz tylko odparzenie, w wakacje w największe upały i wtedy poleżał parę godzin bez pieluchy - a raczej przykryty tetrą i na tetrze i jakoś się podleczyło

okoani · Wysłany: Wto 11:10, 04 Mar 2014 Temat postu:

Itka - co do odparzeń i szkodliwość chemii w pampkach, to wiele osób porównuje to do chodzenia w podpaskach przez 2 lata Mruga

IMO dużo też zależy jak się te pampersy stosuje, bo jeśli zmieniasz raz na 4h, nie reagujesz na drobne zaczerwienienia i nie smarujesz kremem, nie zostawiasz dziecka nawet na chwilę z gołą pupą, to może to szkodzić. Jeśli zaś zmieniasz pampka niemalże po każdym siku (wyłączając noc Mruga

), sprawdzasz stan pupy i w razie czego używasz kremu, nie przesadzasz z używaniem perfumowanych chusteczek nawilżających, przy każdym przewinięciu zostawiasz choćby na 2-3 minuty niemowlaka z gołą pupą, to już to inaczej wygląda...