..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

Ha i tu Cię mamy!

Podałaś najpierw wersję dla męża, żeby pod przykrywką wielo ukryć wydatki na ciuchy i kosmetyki Laughing

heidi

Pewnie

A tak na serio to przypadkiem wliczyłam też jakieś rzeczy z Ikei Wstyd

koszatniczka

heidi, ty reklamo poporodowego, chce ci się takie podliczenia robić mając niemowlę w domu!

ciuchy i kosmetyki też ważna sprawa Laughing

pomiędzy pieluszkami

heidi

W sumie te podliczenia robiłam w ciąży... Bo wtedy planowałam zakupy Mruga

koszatniczka

dostałam prezent - 5 pieluszek wielo na próbę. Zaczynam zabawę Mruga

Proszę pięknie o poprawienie jeżeli coś pomylę:

1. Pierze się je w specjalnych proszkach, najlepiej kupić taki oddzielnie, mozna prać z ubrankami
2. Mydło galasowe do spierania plam
3. środek antybakteryjny - zielona herbata do pokropnienia jak czekają na pranie
4. Można prać co dwa dni

Pull czyli to najbardziej zewnętrzne nie trzeba tak często zmieniać

Coś jeszcze?

Edwarda

Fajnie się masz. Ja za to dostałam już od 4 osoby odwiedzającej małą kolejną paczkę jednorazówek Laughing

I jak tu mieć motywację do wielopieluchowania.

Jeszcze nie praktykuję, ale wydaje mi się, że dobrze. Nie znam tylko mydła galasowego.
4. Nawet co 3 dni Mruga

Zależy, jaki masz zapas pieluch.

Do otulacza PUL potrzebujesz wkładu (tetra, formowanki).

koszatniczka

a tak tak, to mam, bambusowe Wesoly

full wypas Wesoly

Bardzo ładny zestaw w prezencie od teściowej

Gdzieś tu przeczytałam, że chyba kukułka używała mydła galasowego jako ekologicznego środka czyszczącego plamy.

Edzia, powiedz wprost czego oczekujesz Mruga

że zamiast misia czy ubranka chętnie przytulisz pieluszkę wielo Wesoly

Edwarda

Że ubranek nie chcę, to mówię wszystkim Mruga

I że w ogóle nic nie potrzebujemy też, ale nikt nie słucha Laughing

Że jednorazówek nie, to bliższym osobom też mówiłam albo jak pytają, co kupić, to jakieś pomysły mam.

Pieluchy mam od mojej cioci - wiozła 140 km z domu, to nie będę grymasić, od sąsiadki, która wpadła znienacka, od przyjaciółki zza granicy, to j.w. Laughing

i bratowej, też wpadła drugi dzień po szpitalu, niby tylko przy okazji, to nie przypuszczałam, że pakę przytaszczy. Laughing

Edit:
A wielo to u mnie jedynie przez internet, więc nie wypada komuś aż tyle kłopotu robić Wesoly

krówka

Edzia to choć jednorazówki dostałas. Do mnie pomimo tego ze mówiłam wprost ze ciuchy i miśki mamy znosili mi tylko ciuszki, a czasem nawet za małe bo kupili a potem nie mogli sie wybrac wiec dali a jak nie pasuje to bedzie dla następnego Wesoly

miałam dość.
W cisnej kawalerce co mielsimy musiąłm to gdzies upychać. Wszyscy uwazają ze malutkie ciuszki sa przesłodkie i musza je kupić...

Miśka

Patrzcie, co człowiek to inna potrzeba Wesoly

Co ja bym dala za ciuszki w rozmiarze max 54 (noooo 58 na upartego tez będzie), a tu wszyscy kupują od 62 w górę. I na nic się zda moje tłumaczenie, że synek jest mały i krótki "to na przyszłość będziesz miała". Pfff...

Edwarda

A są takie rozmiary? Wesoly

Za czasów starszego to 56, a potem dopiero 62.

babajaga

Miśka teraz jak ciepło to może być goło i wesoło.
Moim utrapieniem są śpiochy, których praktycznie nie używam, a dostaję i takie welurowe granatowe odświętne sukieneczki ostatnio z jakimś żakieciko-bolerkiem- też zupełnie nie w naszym stylu.

A wracając do meritum to gdyby nie wysadzanie i fakt że kupa w pieluszce zdarza się bardzo sporadycznie to nie używałabym wielo. Spłukiwanie, zapieranie i czekanie na pranie to nieprzyjemna sprawa Mruga

koszatniczka

uu babajaga nie zachęcasz. Zobaczymy Mruga

Ok, ale teraz na serio, bo ja tu zamówienie składam

Kubełek na śmierdzące pieluchy w domu, torebka na wyjścia, proszek do prania (jakis specjalny, bez enzymów), te papierki do odklejania kupy, zielona herbata, mydło galasowe

Czy to za dużo, za mało czy akurat?

babajaga

może odkażacz nappy fresh?

jak są papierki to wywalanie kupy jest spoko, ale jako że u małej kupa w pieluszce nie zdarza się często to papierków nie używamy i jak już się ta kupa zdarzy to nie lubię całego procederu. Szczególnie przy małym miotającym się i łapiącym wszystko dookoła ludziku. Ostatnio zerwała mi z twarzy okulary i cisnęła za kibel

dobrze, że nie trafiła do środka

krówka

ja tez mogłabym wielo używac pod warunkiem braku w nich kup!!!
Teraz ich prawie nie ma ale na poczatku wow co chwilę te pierwsze sa ok bo prawie bez zapachu, ale po rozszerzeniu diety a przy ząbkowaniu.

Dziewczyny jak wy to robicie? Jak wam sie udaje doprac ciuchy po tych kupkach już poza melcznych. Raz na 3 dni z kupami we wiaderku po marchewce?

Teraz założyłam na drzemkę wkłady do majtek z pieluchy wielo było ok, ale na spanie bym sie nie zgodziła.
Fakt młody zajarzył szybko ze siku to mokra pupa, ze teraz po drzemce woła siku. choć juz cos ma w srodku czasem...