Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:47, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:18, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
poszukam o praniu, bo teraz wyleciało mi to z pamieci gdzie czytałam o bakteriach i temp. brudnych pieluch.
Nie zmienia to faktu, ze wiekszość wrzuca pieluchy do prania całej reszty ciuchów jak ma mało a jak na cała pralkę to pierze tylko pieluchy. Takie przepisy sa na blogach i stronach o wielo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:30, 01 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Tu też piszą że 40 stopni z nf oraz 60 bez
Ja ładuję do pralki z innymi rzeczami, choć byla nuż w tym wątku dyskusja tym każdy ma inną granicę, są tacy co bieliznę i skarpety piorą osobno
Ja po używaniu publicznych pralek nie mam żadnych oporów
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:46, 01 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ale pieluche masz przepłukać przed włożeniem. To raz. Dwa że musi być prana na długim programie tak jak też powinny ciuszki dziecięce. To dwa.
Ostatnio dostałam na próbę pieluchy po kimś. Śmierdziały moczem i proszkiem/płynem. Wyprałam połowe na pranie z podwójnym płukaniem najpierw i nf. Drugie pół puscilam po prostu na pranie jakie mam w pralce takie dla dzieci i alergików. Chyba dorzuciłam nf. Nie było widać ani czuć różnicy.
Co do pieluchy i ubranek to czym to się różni? Jedno i drugie idzie na skórę dziecka. Jedno i drugie czasem wybrudzone kupą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:47, 01 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
eee, piszą że nie trzeba płukać
tylko "zebrać stały osad"
ja mam taki program że pranie trwa prawie 4 godziny, z czego ze dwie miesza się z proszkiem - nic tego nie przezyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:23, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ja piorę 3 godziny w 40 st. + nf, wcześniej kupkę spłukuję prysznicem. Pieluszki dobrze się trzymają, nie mają właściwie plam, nie śmierdzą Nie wiem, co to musiałyby być za super bakterie, żeby dziecku zaszkodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4616
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 13:11, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Ale pieluche masz przepłukać przed włożeniem. To raz. Dwa że musi być prana na długim programie tak jak też powinny ciuszki dziecięce. To dwa.
Ostatnio dostałam na próbę pieluchy po kimś. Śmierdziały moczem i proszkiem/płynem. Wyprałam połowe na pranie z podwójnym płukaniem najpierw i nf. Drugie pół puscilam po prostu na pranie jakie mam w pralce takie dla dzieci i alergików. Chyba dorzuciłam nf. Nie było widać ani czuć różnicy.
Co do pieluchy i ubranek to czym to się różni? Jedno i drugie idzie na skórę dziecka. Jedno i drugie czasem wybrudzone kupą. |
Nie było różnicy w smrodku przed i po (ktorym)praniu czy między efektami 2 Twoich metod prania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:11, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
bakterie jelitowe E.coli i Enterococcus faecalis
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:15, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
z wikipedii
"Wytrzymałość Escherichia coli na czynniki środowiskowe jest stosunkowo mała. Ginie ona po 20 minutach ogrzewania w temperaturze 60 °C, wrażliwa jest na wszystkie znane środki dezynfekcyjne. Jednakże w środowisku o temp. niższej i odpowiedniej wilgotności utrzymuje się miesiącami. W kale o temp. 0 °C może zachować żywotność ponad rok."
przy 40 dodać nappy fresch, przy 60 nie trzeba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
ja rozumiem 60 stopni ale 40 stopni juz nie. Nawet z nappi fresh do odkażania co zawiera głownie sode Nie sieje zametu. 40 stopni to głownie dla pula dobre i samej pieluchy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:47, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Pieluszki mniej chloną
Zrobić im ten stripinga czy inne stringowanie?
A .oże wystarczy w 90 stopniach wyplukać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:16, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A może mała za dużo sika po prostu?
Jak masz wkłady osobno (kojarzę że chyba tak) to na noc zalej w kwasku cytrynowym. W gorącej wodzie. A rano wypierz, też w kwasu na gorąco. Pamietaj bez pula.
A pieluchy powinny być po zwykłym praniu.
Ostatnio zmieniony przez emma dnia Czw 16:16, 10 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:24, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Soda może być? Chyba że sok z cytryny wystarczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:33, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Jestem kompletnie zielona w temacie, bo syn tylko w jednorazówkach chodził. Potrzebuję kupić zestaw jak najbardziej przewiewny i lekki, bo mała ma paskudne pieluszkowe zapalenie skóry, a przez te upały jest coraz gorzej. Mógłby mi ktoś napisać co i ile kupić, żebym prała powiedzmy raz na 3 dni? Wiem, że pewnie w tym wątku było to już milion razy wałkowane, ale ci co znają naszą sytuację wiedzą, że naprawdę nie mam czasu szukać. Jak ktoś mi podpowie chociaż na której stronie znajdę info, to będę bardzo wdzięczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:02, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Teraz kiedy jest tak gorąco to moja młoda leży golusieńska i wkładam jej między nóżki tetrę, a pod spodem nieprzemakalny podkład i ręcznik frotte i tak wietrzy pupę. Zazwyczaj tylko zasikuje tetrę i daję jej następną.
Na upały to najbardziej przewiewne są otulacze wełniane.
Jeśli chcesz mało prać to lepiej otulacz +wkład. Jeśli chcesz mam dwa otulacze PUL w rozmiarze newborn. Mogę Ci pożyczyć do czasu kiedy się dorobię kolejnego noworodka wtedy kupisz same wkłady i będziesz wymieniać, a otulacz schnie momentalnie i wymaga prania jak jest obkupkany, a po siku to bardziej dla odświeżenia, ale jak się nie wybrudzi to i cały dzień może być jeden otulacz. wkąłdy ostatnio fajne kupiłam w pupus - bambusowo-węglowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|