Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:10, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
czy to nie przegrzewa dodatkowo jąder chłopca? jeszcze bardziej niż pampersy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:48, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja bym się tak nie odważyła ze względu na przegrzanie. Materiał to jednak materiał. Tu jest większys przewiew. Czili a mydlem galasowym prałas? Też nie schodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:50, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no i ze względu na chemię w tym "Otulaczu" też bym się nie odważyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:08, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
czilli, jak dla mnie trochę dziwny pomysł...
prać pampersy? i bawić się z tą "galaretką"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
czilli
pierwszy wykres
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:56, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie próbowałam prać mydłem galasowym. Nie wiecie gdzie można kupić takie mydło? Jeśli chodzi o przegrzanie, to nie zauważyłam, żeby była różnica pomiędzy pieluchą wielorazową z kieszonką a moim otulaczem. A jeśli chodzi o zabawę z galaretką, to zajmuje niewiele czasu, a taki otulacz wykorzystuje kilkakrotnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:23, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
mydło galasowe
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no i używam pieluch wielo od powrotu ze szpitala. Jestem wciąż nimi zachwycona. A ile oszczędzam na pampach przy tych papierkach i kupach noworodkowych... Mój synek to bardzo drobny wcześniak i gdyby nie zalecenie szerokiego pieluchowania to bym musiała używać pampersów póki nie dorośmie do rozmiaru onesize pieluch wielo które mam. Ale w szpitalu kazali zakładać pamp rozmiar 1 i na to flanelowa złożona pieluche. A to wychodzi akurat tak grube i szerokie i będące na pupie większe od jego głowy jak jedna pielucha wielo. Za to szarpania z zakładaniem mniej. Przy okazji -u noworodka mocz na wkładzie chłonnym zostawia żółte plamy trudne do usunięcia. Z 2 latkiem nie mam tego problemu. Podejrzewam że chodzi o wydalenie bilirubiny i że z czasem to minie. W praniu te plamy trochę blakna. Resztę mam nadzieję załatwi słońce. Na polarowej powloce kieszonki plamy się usuwa bez problemu. Papierki wrzuciłan do pralki zasikane i po lekkiej wodnistej kupie. Rzeczywiście się da to wyprac i dalej służy. Podobno ma być to na 2 prania. Można używać też na jeden raz. Kosztuje 16 gr za sztukę w przeliczeniu. Aha ciekawa rzecz. W reklamowym opakowaniu 2 pampow firmy pampers jakie nam dali w szpitalu napisali skład balsamu którym są nasaczone pieluchy. O składzie samych pieluch ani śladu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:29, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
jednak plamy z bilirubiny wmoczu schodzą tylko zamiast je prac od razu trzeba je natrzec mydlem galasowym i zostawić na minimum 10 min (ja zostawiam na dzień lub dwa czyli do następnego prania i jest ok) a w ogóle to obliczyłam że gdybym używała pampersow 2-5 kg to na czas od naszego powrotu ze szpitala do teraz bym musiała wydać już ok 80-100 zł i już dziś kupować następna paczkę (a minął niecały tydzień)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:15, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
aha no i całkowicie się nie zgadzam z popularna opinia że pielęgnacją pieluch wielo to zabieranie cennego czasu który powinien być na zabawę z dzieckiem. Pranie robi pralka. Nacieranie mydlem galasowym to kilkanaście sekund. Potem pielucha do wiadra i czeka na pranie dzień czy dwa wieszanie to minuta. Zbieranie suchych- tyle samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:55, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bo wszystko zależy od dobrej organizacji zajęć/czasu - jak ktoś ma z tym problemy, to i "zabawa" z jednorazówkami będzie dla niego męczarnią
Heh... tak czytam i czytam te wątki o pieluchach, chustach, przeglądam aukcje internetowe różnych elementów wyprawki i normalnie nie mogę się już doczekać zostania "ciężarówką" Chyba powinnam na jakiś czas to odstawić, bo tylko się zaczynam niepotrzebnie nakręcać
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:06, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a ja dalej używam tylko wielo. Pampersów dla małego nawet nie posiadam ani 1 sztuki (no chyba że gdzieś się zaplatala jakaś po szpitalu jeszcze ale nawet nie wiem) używam tych wielo choć kupy u nas co chwilę. Po wypłacie chce dokupić 10 sztuk żeby rzadziej to prac. Aha nie czuć od pieluch czekających na pranie w łazience nieprzyjemnego zapachu. Daje olejek herbaciany i trzymam w zamykamym wiadrze te pieluchy. Na wyjścia poza dom też stosuje wielo. Nie jest to żaden techniczny problem. Ogólnie: zachwyt wielo mi nie minął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Małgośka
pierwszy wykres
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:50, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mam do sprzedania kilka pieluch formowanych firmy Nature Babies i otulaczy (wszystko w rozmiarze one-size):
* 2 pieluchy formowane Bambusowa Miłość z rzepami (nieużywane, były 1 x prane w płynie Dzidziuś) (2x 30zł)
* 1 pielucha formowana uszatka frotte z rzepami (nieużywana, 1 x prana w płynie Dzidziuś) (25zł)
* 1 pielucha formowana Oszałamiająca Natura z mikropolaru z napami (nieużywana, 1 x prana w płynie Dzidziuś) (30zł)
* 1 pielucha formowana Wielka Miękkość z napami (1 x używana, prana 2 x w płynie Dzidziuś) (25zł)
* 2 pieluchy formowane Wielka Miękkość z mikrofibry z napami (2 x używana, prana 3 x w Dzidziusiu) (2x 25zł)
* 1 Otulacz Idealny Nature Babies - kolor biały (20zł)
* 1 Otulacz Na Każdą Okazję Bambinex - kolor morski (35zł, przy czym sprzedam go dopiero, jeśli uda mi się sprzedać wszystkie pieluchy).
Wszystko w bardzo dobrym stanie.
Ostatnio zmieniony przez Małgośka dnia Czw 11:50, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:26, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
bylam niedawno na kilka dni na wsi, gdzie zimno, szuszyc nie ma gdzie, wiec wielo wziac nie moglam (latem wezme, bo wyschna na sloncu), no ikupilam pampy, ratuuunku, jak zobaczylam ile tego wychodzi na 4 dni to zwartpilam, a poza tym tak juz sie do wielo przyzwyczailam,z e dziwnie mi pampy zakladac jakos, a jescze jak zobaczylam,z e za paczke, ktora by mi starczyla na tydzien dla noworodka w najlepszym razie chca 40 pare zl to juz zupelnie zwatpilam. poza tym minikupa i pielucha do kosza - jaka to strata kasy, produkcja smieci, teraz to dopiero widze, a tak - minikupka, pielucha wilo zostaje na tyłku poki jest sucha i zmieniam tylko papierek (ktory z minikupy da sie doprac idealnie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:17, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
aaa zapomnialam sie pochwalic, ze uzywam tez wkladek lakatacyjnych wielo ibardzo sobie chwale nie uwierzycie, ale mniej je czuc ze sie je ma na sobie niz te nawet najlepsze jednorazowe, no i nie szeleszcza tak przyu poprawianiu biustonosza po karmieniu. z gory mowie z enie polecam kupnych wkladek wielo z aventu - grube i niefajne, natomiast swietnie mi sie spisują wkladki szyte przez dziewczyne z chustoforum, ktora szyje tez pieluchy 9a z resztek materialu wklasnie wkladki, ktore sprzedaje w smiesznej cenie). no i te wkladki mam tez kolorowe 9we wzorki i inne takie, dowyboru do koloru). i uwierzcie albo nie, moje wkladki wielo sa tak cienkie jak jednorazowe Gerbera i duuuzo bardziej wydajne. z zewnatrz mają PUL (ten co jest w nieprzemakalnej warstwie pieluch wielo), a od ciala milutki mikropolar, ktorego w ogole nie czuc z esie ma na sobie. polecam baaardzo
jakby kogos interesowalo, kto to szyje, to na pw dam namiary (tzn nicka tej dziewcczyny), zeby nie bylo,ze tu reklame uprawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:56, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a w jakiej cenie są takie wkładki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|