..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

nie chce mnożyć wątków więc tu. Przeczytałam kilka dni temu skład chusteczek nawilż dla dzieci i postanowiłam w domu i w gościach przerzucić się na myjki jednorazowe 100 proc bawełniane takie do moczenia w wodzie. A chusteczki tylko na długa podróż samochodem. Cenowo te myjki są tak samo jak chusteczki (to są takie płatki hig prostokątne większe niż te do demakijazu, dostępne w każdym supermarkecie). No i łatwiej biodegradowalne a w końcu co za problem zmoczyc to pod krańem

walecznaS

kukułko, ale Ty stosowałaś przy starszym synku i teraz przy młodszym i dopiero przeczytałaś skład? Mruga

Te myjki to takie maleńkie coś, co pęcznieje po namoczeniu?
Podobno fajna rzecz, też się nad takimi zastanawiałam.

kukułka

nie sa malenkie, maja, bo ja wiem 4 cm na 7 ? w paczce takiej jak płatki do demakijazu, pecznieja tak jak wata, ale swietnie zdaja egzamin
takj, sklad dopiero przeczytalam teraz, przy pierwszym dziecku mialam inne higieniczne rzeczy na glowie

typu co tu zrobic by starczylo nfztowego przydzialu koszmarnie drogich workow stomijjych np i do glowy mi nie przyszlo
ja mam akurat te platki
[link widoczny dla zalogowanych]
wiem ze sa tez myjki do prania, ale w odroznieniu od pieluch tu wole jednak cos jednorazowego

walecznaS

Takie jak pokazujesz to ja stosowałam przy przewijaniu ale głównie do przemywania buzi. Teraz też już kupiłam. Zwykłe waciki, tyle, że większe - praktyczniejsze.
Co do tych pęczniejących - myślałam o czymś innym. Jak znajdę to wrzucę link.

walecznaS

To chyba to było [link widoczny dla zalogowanych]
Mogą być całkiem przydatne. Jednak stawiam na płatki Mruga

szarotka

ale śmieszne....
lubię gadżety

kukułka

tez wole płatki

walecznaS

W sumie, jak sie zastanowić... to np. na wyjście z domu - fajne, butelkę z wodą to i tak zawsze mam ze sobą Wesoly

Zajmują mało miejsca w torbie Wesoly

Wypróbuję chyba Wesoly

fiamma75

my używamy płatków Dzidziuś maczanych w samej wodzie. Chusteczki nawilżane są na wyjście, ew. do pupki po siuśkach.

abeba · Gość

ja bym od maluszka do przewijakowego uciekiniera uzywala maczanej flanelki, gdybym teraz zaczynala. Zwlaszcza ze i tak piore wielo. Niestety jak na to wpadlam, to maly zaczal juz byc ruchliwy i miseczka z woda z komody zawsze lądowała na ziemi....
właśnie od wtorku używamy pamperzaków - w trasie i u rodziców (nie miałam miejsca w plecaku, teraz nie chcemy ich zasikiwać, bo nie uzbieramy pranai przed wyjazdem dalej) - rany, ale to okropne. Zbijają sie w jakieś grudy, wielki worek po 2 dniach pełen... brr

espree

Przy niemowlaku używałam tylko takich płatków. Potem zaczął kopać w miseczkę, wiec się skończyło...
Przez jakiś czas wkładałam go prosto do wanny, ale teraz przy uciekinierze wygrywają jednak chusteczki nawilżane.

szarotka

u nas zawsze była umywalka, teraz prysznic. Chusteczki sporadycznie na wyjścia - bardzo nich nie lubię śmierdzą

walecznaS

kukułka

do abeby, pisalas kiedys op kolezance, ze jej pieluchy czuc moczem
po uzywyaniu pieluch kilak mies tak sie robi,z e zaczyna je byc czuc mocno po jednym zasikaniu
ja zamiast robic stripping mam na to inny sposob - przed praniem wlaczam plukanie w pralce calego wsadu sama woda, a potem normalne pranie z proszkiem dzidzius na 60 stopni (pranie polgodzinne) i nic sie nei dzieje i nei zcuc nic, nawet bez olejku, chodzi o to by pieluchy sie wypraly, a nie kisily w prace z proszkiem w moczu, ktorym sa nasiakniete Wesoly

aha, od kiedy uzywam wielo nie zauwazylam wzrostu rachunkow za wode i prad, dalej may zwrtoy nadplaty Mruga

abeba · Gość

waleczna, to moja zbiorcza nazwa, jak adidasy. (jak to sie w językoznawstwie nazywalo?) Akurat w tym wypadku Toujours z Lidla.
No i po 5 dniach syncio się odparzył, pierwwszy raz od paru mcy - jesli się w ciagu kilu dni nie wyklaruje, że ząbkuje, to będzie wina jednorazówek Wsciekly

co to stripping?
Zrobiłam pranei w kwasku, mizerne efekty opisałam w wątku magdy1980, ale nikt mi nie odpowiedział.
To wczesniejsze płukanie brzmi logicznie, a moze wysztarczy nastawić program z praneim wstępnym - tylko nie dawać środka piorącego do komory pierwszego prania? dla mnie to wazne, bo nie doglądam swojej pralki.
Własnei wylądowaliśmy u rodziców. to co zobaczyłam w komorze szufladki pralki mojej mamy woła o pomstę do nieba. Jak można dopuścić do czegoś takiego!!!! jakaś smoła. Ona wkłada pojemnik z płynem piorącym prostyo do bębna, ale przecież nalewa zmiękczacz - nie widzi tego? po co jej lenorek, jak ma tam roztwor jakiegoś odrażającego grzyba? bleee, pół godziny czysciłam, z marnym skutkiem.