..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Dracena

Są paskudne! Wesoly

Mój też dość szybko nimi pluł. A te dania dla starszych dzieci to jest juz w ogóle masakra.

Pyszne są tylko owocki. Mruga

walecznaS

macadamia

Wracając do tematu - pierwszą moją pociechę odchowałam tylko i wyłącznie na jednorazówkach - bywało kiepsko, zwłaszcza, jak miała zakażenie układu moczowego - antybiotyk - i biegunki. Obłęd w ciapki i po 20-30 pampersów dziennie szło.
Teraz mam zamiar stosować wyłącznie wielorazowe pieluszki. Mam już zapas tetr, różnych wkładek (w tym własnoręcznie wykonanych z polarku), kilka formowanych + otulacze. Na początek jedynie paczka NewBornów - wiadomo, do szpitala, tam się w tetrę bawić nie będę.
W każdym razie na pewno taniej to wyjdzie niż jednorazówki. Choćbym miała prać codziennie. Ale planuję co 3 dni, a później, jak mniej pieluszek dziecko brudzi - nawet rzadziej. Nabyłam też odkażacz, więc obejdzie się bez gotowania - w 40, najwyżej 60 stopniach pranie... No, zobaczymy, co wyjdzie z tych planów.

abeba · Gość

pamietaj, że pranie rzadziej równa się smrodek. w ten upał u nas w łazience byl smordek od kosza mimo przykrywki i olejku herbacianego. już po 2 dnaich. zamknęłam pieluchy w pralce na noc (by uparć rano) bo juz nie dało się wytrzymać.

kukułka

u nas nic nie czuc nawet w upał (łazienka to u nas najchlodniejsze pomieszczenie latem)

micelka

Kuzynka męża, która niedawno wróciła z rocznego pobytu w Chinach, opowiadała mi, że tam pieluszki jednorazowe to luksus dla najbogatszych. Większość ludzi w ogóle nie zakłada dzieciom pieluszek, za to maluchy noszą rozpinane śpioszki i jak zaczynają robić siusiu, to się je rozpina i sikają gdzie popadnie. Można zostać np. obsikanym w autobusie miejskim Mruga

kukułka

tak tak. Jest też coś takiego jak chińskie nocniczki kieszonkowe co mieszczą sie w torebce. A te spodnie rozpinane stosują i W Polsce mamy wychowujące bezpieluchowo (chciałam tak wychowywać -w Polsce to akurat nie polega na sikaniu gdzie popadnie-ale nie próbowałam bo z ruchliwym 3 latkiem pod opieką byłoby to trudno wykonalne)

walecznaS

abeba · Gość

tak to jest jak są stare zwyczaje i nowe srodowisko. na wsi maluch siusiający gdzie popadnie, czytaj, na ziemię, to mniejszy problem niż w mieście w autobusie.
kukułko - a jeszcze takie pytanie: jak zapierzesz pieluchy to wrzucasz od razu do kosza,mokre, czy suszysz na słoncu?

własnie dziś bylam zmuszona zaprać kupę w umywalce u tesciów. Chyba pójdę coś kupić do mycia łazienek bo inaczej nie będę miała gdzie umyć zębów...

kukułka

mokre do wiadra. Tak myślę o tym zapachu że może u mnie dlatego nie czuć że ja do kosza wrzucam je pulem na zewnątrz, a wkład jest w środku tyle że wyciągnięty z kieszonki.takie zwiniete są przez pół i tak je wrzucam do pralki, w niej sie zawsze rozkładają same. No bo na dziecku zasikana pielucha też nie zajeżdźa, gdy jest założona, dopiero jak z niej wkład wyciągnę. Ja te zużyte pieluchy składam odruchowo, tak jak kiedyś zwijalam pampersy. Po zapraniu pieluchy wystarczy że splucze umywalkę i jest ok, nie ma śladu na niej, przy zapieraniu całą brudna woda spływa od razu. Może to kwestia umywalki albo rzadkosci kupy? A Ty używasz papierkow w końcu czy nie? Ja już teraz praktycznie nie ( z wyjątkiem dłuższych wyjść),bo kupa jest raz dziennie. Jak jestem w domu to nawet na te kupe nie zakładam tylko piore i już. W tej chwili mając 4 mies dziecko i nie używając papierkow i nie mając mydła galasowego (skończyło mi sie i nie chciało mi sie kupować) zapieram 1-2 (rzadko 2)pieluchy na dobę.

kukułka

aha ja zapieram zwykłym mydłem w płynie albo w kostce. I w nosie mam że niby mydło zmniejsza chłonnosc bo ja takiej zależności nie widzę

abeba · Gość

kukułka

mnie na dziecku śmierdzialy tylko wtedy gdy nie robiłam plukania wstępnego i pieluchy były tylko wyprane. Wtedy czuć było po 1 siku. Teraz nie

kukułka

mały ma na sobie teraz pieluche już jakieś 2.5 godz. Specjalnie sie nawet nachylalam właśnie dziecku koło tyłka żeby sprawdzić-nie czuć (wyprana tak: plukanie wstępne w samej wodzie,pranie w proszku bobas na 0.5 godz programie "pranie codzienne" 60 st. Suszona na balkonie bez olejku itp. Proszek bezzapachowy