Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pieluchy wielorazowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 100, 101, 102  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:15, 31 Gru 2010    Temat postu:

mój też. buntuje się trochę przy kąpaniu, ale jak sobie rękę rozcięłam to nie miał wyjścia.
jak wychodzę, to też nie ma innej opcji - dziecko przez kilka h nie może w mokrej czy zabrudzonej pieluszce siedzieć i czekać na mój powrót!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:32, 31 Gru 2010    Temat postu:

Nie wiem czemu się aż tak dziwicie.
Mój też nie przewija. Bo nie chce. A ja nie nalegam. I co, mam z tego wysnuć wniosek, że jest złym tatą/mężem, bo nie przewija?
Wiadomo, że jak zostają sami, albo ja jestem zajęta czymś innym to przewinie, bez przesady. Ale jak jestem, to ja to robię i tyle.
"Za to" kąpie tylko on. Ale nawet jakby nie kąpał, to nie widzę w tym nic złego.
Trochę mi to zalatuje świętym podawaniem termometru w nprze. Na zasadzie: Nie podaje Ci termometru? Co z niego za mąż?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:41, 31 Gru 2010    Temat postu:

vanillka ja się zdziwiłam ale nie napisałam, że ten czy tamten mąż jest złym tatą/mężem!

Ale mimo wszystko dziecko to nie termometr przy npr, bez przesady.

Ciekawe, czy któraś mama jest w stanie powiedzieć "nie przewijam, bo nie chcę" Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:54, 31 Gru 2010    Temat postu:

walecznaS napisał:

Ciekawe, czy któraś mama jest w stanie powiedzieć "nie przewijam, bo nie chcę" Mruga


Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:57, 31 Gru 2010    Temat postu:

walecznaS napisał:
Ciekawe, czy któraś mama jest w stanie powiedzieć "nie przewijam, bo nie chcę" Mruga

Jak mama jest fizycznie z dzieckiem w domu, a tata w pracy, to chyba logiczne, jaka będzie odpowiedź. Za to gdy mama pracuje, a ojciec jest np. na urlopie wychowawczym (przecież są takie przypadki), spokojnie może przewijać tylko tata. I o tym też napisała kukułka, że ona jest w domu z dziećmi. Czasem nie warto niepotrzebnie komplikować czegoś, co dzieje się naturalnie (jeśli oczywiście obu stronom pasuje).
Naprawdę nie widzę nic dziwnego w takim podziale obowiązków, że ty robisz A i B, a ja C i D. Nie wszyscy muszą robić wszystko po równo, nawet jeśli to dotyczy pielęgnacji dziecka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:14, 31 Gru 2010    Temat postu:

Jak mama jest w domu a tata w pracy to wiadomo, że w tym momencie przewija tylko mama, jak tata wraca z pracy to ja nie rozumiem, dlaczego ma nie przewinąć...
No jak małżonkowie się tak dogadali to niech tak mają, nic mi do tego tylko się trochę dziwię. Bo nie rozumiem, dlaczego - brzydzi się czy nie umie, czy też to dla niego niemęskie?

Poza tym - często widzę w rodzinach, że mama przewija, kąpie, usypia, karmi, chodzi na spacery, czyta dziecku, chodzi z nim do lekarza i robi wiele różnych innych rzeczy a tata poza spłodzeniem dziecka nie robi przy nim nic Mad ale to już tak zupełnie na marginesie bo mi się przypomniało.

Wracając do tematu wielo - może ktoś poleci pieluszkę, która raczej nie powinna robić odcisków i będzie się nadawała na noc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:37, 31 Gru 2010    Temat postu:

walecznaS napisał:
nie rozumiem, dlaczego - brzydzi się czy nie umie, czy też to dla niego niemęskie?

Spoko, każdy jest inny.
Na przykład u nas jest tak, że ja nigdy nie montuję fotelika samochodowego - mimo, że praktycznie codziennie trzeba go przełożyć z mojego samochodu do samochodu męża i z powrotem. I zawsze robi to mąż. Czemu? Nie wiem. Po prostu tego nie lubię, mimo, że umiem, mimo że nie jest to przecież ani szczególnie skomplikowane, ani uciążliwe. I też mogłabyś zapytać mnie dlaczego i bardzo się dziwić. A ja w tym nic dziwnego nie widzę, po prostu tak się dogadaliśmy i obojgu nam z tym dobrze.

walecznaS napisał:
Poza tym - często widzę w rodzinach, że mama przewija, kąpie, usypia, karmi, chodzi na spacery, czyta dziecku, chodzi z nim do lekarza i robi wiele różnych innych rzeczy a tata poza spłodzeniem dziecka nie robi przy nim nic Mad


Właśnie dlatego zapytałam czy tata, który nie przewija jest gorszym tatą/mężem, bo denerwuje mnie takie właśnie wnioskowanie, że jak facet nie przewija, nie kąpie czy coś tam jeszcze to zaraz wyciąga się wnioski, że nic nie robi przy dziecku. Naprawdę można nie kąpać, nie przewijać, ba! nie chodzić do lekarza z dzieckiem, bo ma się taką a nie inną pracę i być wspaniałym kochającym ojcem.

Sorry za OT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:55, 31 Gru 2010    Temat postu:

walecznaS napisał:
Jak mama jest w domu a tata w pracy to wiadomo, że w tym momencie przewija tylko mama, jak tata wraca z pracy to ja nie rozumiem, dlaczego ma nie przewinąć...

dlategoze robi w tym czasie cos innego abo jakos inaczej zajmuje sie dzieckiem
przewijanie nie jest konieczne do budowania z dziekciem wiezi
nam pasuje taki tradycyjny podzial obowiazkow i wkurza mnie takie gadanie w stylu ze czy mama moze powiedziec ze jak chce to nei przewinie.
a moze ta mama przewija bo chce?
wiecie co, aj mam wrazenie z niektorzy naprawde ne sa w stanie zrozumiec ze sa takie rodziny, ktorym tradycyjny podzial rol PASUJE
waleczna - ojcowie nie robia nic poza splodzeniem dziecka? a na pewno we wsyzstkich takich rodiznach bylas dzien po dniu po calych dniach zeby to stwierdzic? to ze ojciec nie przewija czy nei kapie nei znaczy ze nie robi nic. moze akurat robi cos zupelnie innego, co jest wieksyzm dla kobiety wsparcem i inaczej buduje wiezi z dzieckiem? moze pomysl o tym w ten sposob


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 14:57, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:01, 31 Gru 2010    Temat postu:

fiamma75 napisał:
walecznaS napisał:
kukułka napisał:
walecznaS napisał:
kukułka napisał:
moj maz nie przewija


dlaczego???


a co, MUSI?
za to robi inne rzeczy

a czy ja piszę, że musi?
zapytałam tylko, dlaczego
mój i przewija i robi inne rzeczy
właściwie tylko nie karmi piersią Wesoly z powodów oczywistych Wesoly


mamy podobny egzemplarz - tylko tej jednej rzeczy nie potrafi Laughing

a mnei nie przeszkadza to, ze tego wsyztskiego nie robi moj maz bo robi tysiac innych rzeczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:03, 31 Gru 2010    Temat postu:

walecznaS napisał:

Wracając do tematu wielo - może ktoś poleci pieluszkę, która raczej nie powinna robić odcisków i będzie się nadawała na noc...

babyetta formowana bambusowa z wkladem bambusowym +otulacz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:16, 31 Gru 2010    Temat postu:

Z tym podziałem obowiązków to naprawdę powinno być tak jak danej rodzinie pasuje.
Bo jedna kobieta dopiero wtedy będzie się czuła wspierana, gdy mężczyzna przejmnie część tych uzawanych za "babskie" obowiązków, a innej wystarczy to, że mężczyzna utrzymuje dom, co nie znaczy, że nie spędza czasu z dzieckiem, po prostu udziela się w inny sposób (przy naprawianiu kranu itp.).
Może teraz sytuacja w rodzinach wygląda nieco inaczej niż jeszcze 20 lat temu...
Sama nie wiem jaką ja będę preferować, to pewnie będzie zależało właśnie od zaangażowania w pracę przyszłego ojca moich dzieci.
Chociaż myślę, że jakiś częściowy chociaż udział taty przy pielęgnacji jest całkiem w porządku i może się sprawdzić kiedy kobiety akurat nie ma w domu Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:38, 31 Gru 2010    Temat postu:

Wiesz, kukułko, tak zachwalasz ten tradycyjny podział ról w rodzinie a rozmawiałaś z dorosłymi nt. tego jak dziś odczuwają to, co było w dzieciństwie?
Mój mąż wychował się w takim domu i właśnie m.in. dlatego chce uczestniczyć w pełni w życiu dzieci. Słyszałam nieraz jak wspominał z swoim rodzeństwem, że jego ojciec nie brał udział w opiece nad nimi, że nie bawił się z nimi itp. I gdzieś w ich sercach jest żal, bo wiedzą, że można było inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:45, 31 Gru 2010    Temat postu:

nie bede sie tłumaczyc po ra enty - to ze maz nie przewija nie znaczy ze sie dziecmi nie zajmuje
daj nam zyc swoim zyciem, fiamma, ok?
Twoj maz nie jest dla mnie-wybacz-ani wzorem, ani idealem faceta, wiec akurat Twoim zdaniem sie tu nie sugeruje
dyskusja na ten temat byla juz na forum nie raz, w kolko to samo, nie chce mi sie juz powtarzac
a dzieciom, zapewniam Cie, krzywda sie nie dzieje a moj maz nie jest ojcem wiecznie nieobecnym (w sensie psychicznym, fizycznym, emocjonalnym


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 15:48, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:59, 31 Gru 2010    Temat postu:

kukułko sama narzekasz i to często, ze Twój maż czegoś tam nie robi a to, że znowu go nie ma itp. W końcu się zdecyduj albo masz idealne święte małżeństwo albo nie, bo można się pogubić.
A moim mężem nie masz się sugerować, bo on nie Twój
I nikt nie napisał, ze Twoim dzieciom krzywda się dzieje! Znowu widzisz chyba to, co chcesz widzieć!
napisałam tylko i wyłącznie o odczuciach dorosłych już ludzi z rodziny męża wychowywanych w tradycyjnym modelu. Wolno mi, prawda? Tak jak wolno Ci zachwalać tradycyjny model rodziny a mi wolno się dziwić, że jakiś facet nie przewija swojego dziecka, bo osobiście nie znam nikogo takiego w moim pokoleniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:26, 31 Gru 2010    Temat postu:

fiamma75 napisał:
kukułko sama narzekasz i to często, ze Twój maż czegoś tam nie robi a to, że znowu go nie ma itp.

ale nigdy w zyciu nie napisalam, ze dotyczy to przewijania dzieic lub spedzania z nimi czasu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 100, 101, 102  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 100, 101, 102  Następny
Strona 40 z 102

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin