Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:21, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
oczywiście, że butki nie muszą usztywniać nogi tak wysoko, to mit moi wszelkie kroczki pierwsze w paputkach skórzanych, potem półbutki skórzane, ale tylko te "pierwsze" buty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:54, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Hermiona u nas w domu B. chodzi tylko boso, na podwórko ma adidasy z Daichmana i takie nike miękkie z gumy. L. nigdy nie nosił wysokich butow za kostkę. Zawsze każą tylko zapietek sztywny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:07, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Może pytanie głupie, ale czemu zapiętek musi być sztywny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:28, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
ja też nie wiem zwłaszcza że poza "terenem" rekomendowane są bose stopki/skarpety z ABS/paputki skórzane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:58, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Że niby podobno lepiej piętę usztywnia ale właśnie poczytałam, że to bez sensu.
Ja nigdy nie kupowałam butów z jakimś wysokim zapiętkiem (miał jedne jesienne w zeszłym roku z Deichmana i bardzo źle mu się w nich chodziło). Zazwyczaj jest jakiś minimalny i nie mocno sztywny + giętka podeszwa. A po domu skarpeto-papucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:55, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Włąśnie się zastanawiałam, czy to nie pozostałość poprzednich rekomendacji, kiedy to powinno się malucha zakuć w mini butki narciarskie, bo chodzenie na własnych stopach niechybnie spowoduje Potworne Konsekwencje...
Ja chyba pozostanę przy boso-ile-się-da i nieusztywnianych butach (przynajmniej na lato, bo moja córa ma szansę ruszyć na swoich stópkach jak będzie ciepło - wiadomo, że w zimie to nierealne )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:02, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ewcia, można kupić w miarę miękkie, lekkie zimowe buty. Cena niestety nie mała ale ja po przykrych doświadczeniach z tanimi zimowymi butami, w których ja nie byłam w stanie zgiąć podeszwy a dzieciak się wywalał i nie mógł wstać choć doskonale już chodził, na butach postanowiłam nie oszczędzać.
Ale boso albo w skarpetkach, ewentualnie w skarpeto-papuciach (są takie w rossmanie albo w h&m) na początek jest najlepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:11, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Nie planuję oszczędzać na zimowych butkach. Szkoda stóp. Jednak dobrze się składa, że na początki mamy lato, bo najbardziej bosym stópkom ufam i Naturze jednak. Na dwór też jakieś minimalistyczne wyszukam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:42, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepiej jak dziecko chodzi boso dlatego moj też nie ma pantofli w domu tylko bose stopy albo skarpetki nawet bez abs, chodzi juz pewnie i nie wywala sie
Zapietek sztywny jest zalecany jak dziecko krzywi stopę. Ja np. nie kupuję sandałów gołą pietą tylko z golym przodem, tak samo nie kupuję butów szmacianych typu trampek, bez wzmocnienia z tylu. Po prostu dziecku tak noga wtedy nie lata. Bosa stopa a stopa w bucie w jakiejs chybotliwej szmacie to jest roznica Przypatrzcie sie jak ludzie chodzą krzywo i mają podeszwy powycierane na ukos i kostka im do srodka ucieka..
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Pią 16:16, 01 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:26, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ika bo Ci ludzie mają koslawe stopy.
Moje pk domu tez w paputkach biegają, na zewnatrz po ogrodzie - attipasy- polecam bardzo fajne buty. No a z takich 'normalnych' wyjsciowych to mamy emele, clarksy, albo elefanteny.
W pierwszych butkach nawet zapietek nke powininen byc sztywny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Zboczenie "zawodowe" mówi mi, że krzywe stawianie stóp niekoniecznie oznacza problem samej stopy. Zapewne wchodzi tu jajko i kura, bez wątpienia boso najlepiej i krzywe buty lub zbyt sztywne mogą zaszkodzić. Czy szkodzą miękkie, nie mam przekonania... ale też nie mam pewności, že nie. To cenny głos, dzięki. Będę obserwować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:49, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Tzn. nie mowie, ze koniecznie to muszą byc buty ortopedyczne za kostkę i usztywniane specjalnie. Po prostu chodzi o to zeby stopa w bucie zawsze lądowala na srodku podeszwy a nie latała na boki, naturalne ze podeszwa ma byc miękka a but tez musi sie laywo zginac. Moi sami mają zwykłe adidasy, L. chodzi praktycznie tylko w jednym modelu bo ma wysokie podbicie i innych nie ubierze. Z tylu but jest normalny, nie super sztywny ale też nie miękki
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:23, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ewcia, koślawe stopy u dzieci najczęściej od stawu biodrowego właśnie.
To tam jest rotacja nie w samej stopie.
Ale specem nie jestem w tej działce i na butkach się nie znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:26, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
o, a my po wczorajszym bilansie! Moja mała stawia stopki lekko do środka. I akurat w temacie pediatra powiedziała, by kupić jej lepsze buty, tzn. z profilowaną podeszwą i ogólnie trzymające stopkę w dobrym miejscu w tym bucie (nie usztywniające ją, rzecz jasna). Czyli jak pisze ika
No to musimy kupić lepsze buty, nie zamierzamy oszczędzać. Teraz biegała w trampkach jak brat, bo problemu nie widziałam i myślałam, że może.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagana
pierwszy wykres
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:04, 01 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
całkiem fajne są buty aurelka, może nie wyglądaja topowo ale ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|