Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pobudki w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:33, 09 Sty 2008    Temat postu:

Jeść mu się chce. A w dzień, o dziwo, przerwy mu się wydłużyły. Widać woli tłuste nocne mleko i nadrabia to, czego w dzień nie dojadł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:40, 09 Sty 2008    Temat postu:

to moj ma odwrotnie, w dzien je co chwile, w nocy spi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:27, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Od dłuższego czasu w dzień, a od 4 dni w nocy mpoj synek budzi sie tylko po
to, by chwile pociuamkac, na glodnego nei wyglada. Po kilkunastu lykach przy
piersi znow przysypia. Jak go oduczyc niepotrzebnego budzenia sie? Do tej pory
zasypial przy piersi, odkladalam go do lozeczka i spal dalej, jesli sie lekko
przebudzil, ssal kciuka i zasypial.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Ehhh..A ja już przestałam wierzć,że mojemu czas spania kiedykolwiek się unormuje. Raz śpi całą noc, innym razem budzi się o 1, jeszcze innym o 3.Ale zazwyczaj poranek to dla niego 5.30 Smutny
Ja się przyzwyczaiłam-i jestem wraz z cycusiem do jego dyspozycji.Szczerze powiedziawszy nie wiem czy tak małe dziecko może się już czegoś nauczyć....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:05, 16 Kwi 2008    Temat postu:

chyba może sie jednak nauczyc, bo ja, nieprzymuszajac dziecka, stwierdzilam nagle, z eod od 3 miesiaca zasypia i budzi sie o tej samej godzinie. co wiecej, przesypial z reguly cala noc (ok 10h) bez jedzenia. poza tym sam sobie unormowal czas drzemek w dzien i teraz zaczyna sie dopominac o sen z dokladnoscia do 10 min doslownie dopiero ostatnio sie tak pokićkało. w nocy. mzoe to przez zeby?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:40, 05 Maj 2008    Temat postu:

o co chodzi dziewczyny_ Krzys budzi sie po kapieli i kaszce i cycu za godzine, zje 3 lyki i znow za godzine. jak nigdy. o co moze chodzic_ przeciez jest najedzony
i co z tym robic
pomozcie, bo to nie do wytrzymania jest Confused Confused Confused Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pon 20:44, 05 Maj 2008    Temat postu:

może chce mu się pić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 05 Maj 2008    Temat postu:

doslownie 3 lyki wystarcza by sie napic ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pon 20:50, 05 Maj 2008    Temat postu:

no nie wiem Confused
z dziećmi to tak jest ,nie zawsze da się wytłumaczyć logicznie dlaczego postępują tak a nie inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:34, 06 Maj 2008    Temat postu:

Też mi się wydaje, że chodzi o picie albo o pomoc w zasnięciu (w postaci ssania)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:27, 06 Maj 2008    Temat postu:

a co myslicie o nauce samodzielnego zasypiania w tym wieku? - np w kontekscie linku tkory zamiescialm ostatnio w sasiednim watku o spaniu w dzien do tej pory Krzys po piersi odkladany do lozeczka bral sobei kciukai zasypial. nei bylo problemu. jednak w nocy budiz sie co godz, jak jzu pisalam, a w dzien rzadko pospi 1,5h w jednym kawalku, hcoc mu sie chce.
myslicie,z emoze chodzic o przywiazanie do zasypiania przy piersi?
no i wlasnie - uczylyscie dzieci, by zasypialy same? mnei sie nei usmiech zaostawiac go placzacego, onb zreszta jak sie przebudzi i zasnac nei umie, to zaczyna sie sam bawic po cichu i zapomina ze mu sie chcialo spac, wiec bez sensu chyba zostawiac go tak, bo nie zasnei i tak
ale no wlasnie - dorzeczy. uczylyscie swoje piersiowe dzieic samodzielnego zasypiania?
a mzoe to po prostu przyjdzie samo z wiekiem, jak dziecko bedzie miec rok czy iles np?
a moze byc tak,z e to, ze Krzys zawsze zasypia tak jak wyzej opisalam, bedzie sie mscic przez kilka najblizszych lat, bo bedzie wolac piersi i plakac jesli sie zbudiz bez niej?
do tej pory nie bylo takiego problemu, ale te pobudki cogodzinne mnei zastanwaiaj
wczoraj np zasnal o 20, budzil sie co godz do polnocy, potem spal do 5, o 5 byl glodny, ale zamIATS PLAKAC TO SIE BAWIAL (GTADAL DO SIEBIE PRZY TYM, WIEC TYLKO DLATEGO SIE OBUDZILAM I DALAM MU JESC) po czym zasnal i spal do 8
9wybaczcie ten caps, spiesze sie, bo juz Krzys czeka)


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 14:33, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:32, 06 Maj 2008    Temat postu:

kukułka napisał:

a mzoe to po prostu przyjdzie samo z wiekiem, jak dziecko bedzie miec rok czy iles np?


Moje dotychczasowe doświadczenie podpowiada mi, że dokładnie tak jest.
Wszystkie zachowania, co do których obawiałam się, że się nigdy nie skończą, jednak się skończyły i Szymek bez żadnych specjalnych zabiegów z naszej strony płynnie przechodzi do kolejnych etapów jedzenia/zasypiania/schodzenia z rąk.
Kiedy był malutki, wiedziałam, że to noszenie go jest konieczne i normalne, ale jak miał tak z cztery miesiące i swoje ważył, zaczęłam się trochę martwić, że już zawsze tego klocka będę musiała dźwigać. I co? Najpierw zaczął się bawić na macie/kocu, kołdrze na podłodze (piąty/szósty miesiąc), a odkąd się sam przemieszcza (siódmy miesiąc) na ręce w ogóle się nie domaga (chyba, że się uderzy/chce spać/jeść, coś boli, ale to sytacje awaryjne).
Tak samo z jedzeniem niemlecznych potraw - na początku wciśnięcie kilku łyżeczek było nie lada wyczynem, teraz wciąga na jedno posiedzenie nawet 250ml.
Identycznie jest z zasypianiem. Baaardzo długo potrzebował lulania/kołysania i śpiewania, żeby zasnąć i nagle myk, jakieś parę tygodni temu po chwili usypiania zaczynał się na rękach wiercić i chciał, żeby go już odłożyć do łóżeczka, jeszcze zanim zaśnie, więc teraz odkładam go, śpiewam jeszcze chwilkę, głaszczę po głowie i zasypia. Kołysanie na rękach trwa minutkę, dwie. Pewnie za jakiś czas w ogóle nie będzie potrzebne (już zaczyna mi być szkoda Sad ).
Ja już piersią nie karmię, więc pewnie wyglądać to będzie u Ciebie trochę inaczej, ale wydaje mi się, że ogólna zasada jest taka: trzeba uważnie śledzić sygnały wysyłane przez dziecko i wszystko samo przyjdzie z czasem.


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Wto 16:35, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:38, 07 Maj 2008    Temat postu:

Tyle że nigdy nie przewidzisz, jak długo to samoistne "dojrzewanie" do czegoś będzie trwało... To co pisze kajanna jest niewątpliwie słuszne, ale ja, jako wyrodna egoistyczna matka, biorę również pod uwagę swoje własne potrzeby.
O samodzielnym zasypianiu napisałam w wątku obok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:32, 08 Maj 2008    Temat postu:

[quote="kukułka"]
ale no wlasnie - dorzeczy. uczylyscie swoje piersiowe dzieic samodzielnego zasypiania?
[quote]
Ja w sumie tak,dlatego,że Maks nie zasypiał sam z siebie przy cycu, tzn.różnie z nim bywało, ale kiedy wciąż był ,,na nogach" po prostu kładłam go do łóżeczka, on jeszcze trochę pomamrotał, główkę podnosił i szedł w końcu spać.
Dziś w nocy obudził się jakoś o północy,ja myśląc,że jest najedzony, dałam mu tylko smoczka, po czym zasnął i zaraz go wypluł...
Czyli...podsumowując...może chodzi dzieciaczkom o potrzebę ssania???
W końcu od czegoś nazywamy się ssakami Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Natalka dnia Czw 7:34, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:25, 27 Lip 2008    Temat postu:

mam pytanie.
moje dziecko, spiace od 3 mies do jakiegos pol roku cale noce bez jedzenia, po pok,roku po kaszce na kolacje tez cale noce, nagle od tygodnia ponad budzi sie 3 h po zansieciu, potem co godzine, zjada troche i zaypia az do nastepnej pobudki, ok 4 wreszcie zasypia na dluzej i do 7-8 rano spi.
nie poznaje wlasnego dziecka, tak czesto nei budzil sie nawet jak byl noworodkiem

i nei wiem, jak myslicie - uznac,z e jest glodny i dawac piers choćby co godzine?
(w dzien je 3-4 posilki niemleczne, poza tym mleko na zadanie i po kazdym posilku niemlecznym ZAWSZE mlekiem poprawia) przed spaniem zjada solidna porcje kaszki na soku (bardzo gestej) i popija mlekiem (ok 15-30 min je to mleko)

a mzoe to na zeby? (w ostatnim miesiacu wyszly mu 3, teraz niby jakies tam zgrubienie na dziaslach znow jest, ale glowy nei dam, zobacze jak to sie rozwinie)
a mzoe to lek separacyjny?
slowem - nie wiem czy uznac,z e glodny? czy to mozliwe, by przy takim menu byl jeszcez w nocy glodny co godzine? skoro nawet w okresie noworodkowym co godzine nIGDY w nocy nie jadl?


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 22:25, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 10 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin