Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pobudki w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:15, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Szpital może każdego wytrącić z równowagi, nawet jeśli tam z nim siedzisz na okrągło.
A może on jest z tego gatunku, co potrzebuje mieć bardzo rygorystycznie przestrzegany plan dnia. Są takie dzieci, dla których nawet 15 minut w tą czy w tamtą robi różnicę. Jeżeli przy uregulowanym rytmie jest lepiej, to może to o to chodzi. Tyle że wtedy masz bojowe zadanie, ustalić grafik dnia i go pilnować. Jak spacer, to spacer, jak spanie to spanie, jak jedzenie to jedzenie. Bez żadnych wyjątków, chyba że np. termin u lekarza, którego nie udało się ustalić inaczej. Układać do łóżka o określonej godzinie, jak zaśnie, dobrze, jak nie zaśnie, jego problem, musi doczekać do 2-ej drzemki. Ze znajomymi umawiać się w porze, kiedy Krzyś nie śpi, albo organizować mu możliwość przespania się w gościach (chociaż to za jakiś czas, jak już się ureguluje).
My w tej chwili umawiamy się w gości albo rano przed drzemką, albo popołudniu po drzemce, nikogo to nie dziwi. Drzemka czas święty Wesoly A do knajpy ze znajomymi po 20:30, bo Mały w łóżku i może z nim posiedzieć ciocia. Czasami są odstępstwa i zwykle przechodzą bezboleśnie, ale generalnie dostosowujemy się do wyznaczonego rytmu, bo tak jest w efekcie najwygodniej dla nas wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:38, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Bardzo Ci współczuję Kukułko Smutny

Nie znam problemu, bo u nas on nie istnieje, ale ja przestrzegam planu dnia tzn. planu spania mojego dziecka. Pobudka rano o 8, śniadanie o 9, spanie od 11 i ona sama idzie do pokoju i próbuje wejść do łóżeczka, śpi 2 godziny. Potem obiad, spacer, zabawa i o 16 dalej spanie ok 1,5 godz. Znowu jedzenie zabawa, ok 19:30 kąpiel,potem kaszka i o 21 zasypia.

Bardzo szkoda mi Krzysia bo widziałam jak kiedyś moja Kasia męczyła się i zasnąć nie mogła,okropne.
Obyś jak najszybciej rozwiązała problem. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:11, 22 Wrz 2008    Temat postu:

dzis spal rano 20 min, po poliudniu 1,5h, a teraz juz po kapieli zasnął jak anioł
ale to moze tez przez to, ze ja nie nerwowa bylam dzis
a w te dni co nie mogl zasnac kladlam go o stalych porach, taj jak zawsze. bez skutku
a dzisiaj nie to dziecko


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 18:11, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:00, 23 Wrz 2008    Temat postu:

no nie moge, normalnie zwariuje. wczoraj dzien super ze spaniem, wieczorem zasnal jak aniol, potem budzil sie co chwile, wiec dalam apap. i co? od 24.00 do 2.30 jazda
pobudka o 6.30
jestem wsciekla zmeczona, nieprzytomna tak,z e nie mam sily sie nim zajmowac. a wsciekla, bo juz z bezsilnosci. ze nei wiem, co mu jest i boje sie, ze cos groznego, jakies zaburzenia snu, adhd czy cos.
co mu moze byc?a stwierdzono tylkio anemie, nic wiecej.
edit
wlasnie od godziny mi ryczy, bo robuje zasnac i nie moze Sad Sad Sad Sad


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 7:30, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:44, 23 Wrz 2008    Temat postu:

A jak wygląda układanie go do spania w ciągu dnia? Kładziesz do łóżka i co dalej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 8:33, 23 Wrz 2008    Temat postu:

jezu, ja też już jestem nieprzytomna ze zmęczenia. zasnął na noc o 21 niby, pierwsza pobudka już o 22, o 1:40 było już 3. nocne karmienie, dalej straciłam rachubę ale było dalej źle. W dodatko znów trzeba go nietylko karmić ale i przewijać w nocy.
w dzień spi max dwa razy po 1-1,5h, w tym jedno na spacerze.
chyba będę odsypiać przy opiekunce -to będzie najdroższy sen w moim życiu:(
Powrót do góry
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Wto 9:11, 23 Wrz 2008    Temat postu:

cyt. kukułka "jestem wsciekla zmeczona, nieprzytomna tak,z e nie mam sily sie nim zajmowac. a wsciekla, bo juz z bezsilnosci. ze nei wiem, co mu jest i boje sie, ze cos groznego, jakies zaburzenia snu, adhd czy cos. "

cyt. abeba "jezu, ja też już jestem nieprzytomna ze zmęczenia"

kochane... być może musicie w tych dniach zrezygnować z jakichś dodatkowych rzeczy i zająć się cierpliwie TYLKO dzieckiem. cierpliwość, cierpliwość... Wesoly dzieci to nie automaty, które się programuje

Kukułko,jeśli masz wątpliwości, to przejdź się do dzieci zdrowych ... nie dorabiaj od razu czarnych scenariuszy...

Od piątku już będzie ciepło i bedzie można dłużej przebywać na dworze... na wiele dzieci to dobrze działa

Mimo wszystko, życzę Wam dobrego dnia Wesoly Wesoly Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:54, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Gagusia napisał:
A jak wygląda układanie go do spania w ciągu dnia? Kładziesz do łóżka i co dalej?

usypia przy piersi i klade go do lozka. i spi
od 6.30 teraz mi nie spal choc ryczy i ziewa. zwymiotowal i nic nie chce jesc ani pic
zaraz sie wezme i zastrzele
darus, roboty niestety nie moge sobie odpuscic , bo nie bedzie na zycie. po prostu


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 10:00, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:14, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Kurczę, Kukułko... ale wydaje mi się, że musisz, musisz COŚ zrobić... Smutny coś wykombinować... najlepsza byłaby chyba jakaś pomoc...ktoś, kto raz na jakiś czas zająłby się Krzysiem, nie wiem, wziął go na spacer, pobawił się z nim w drugim pokoju... albo chociaż, żebyś nie tylko ty np. wstawała do niego w nocy....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:03, 23 Wrz 2008    Temat postu:

spi wreszcie, ale... nie bylo rady, musialam mu dac ibum. inaczej by ani nie spal, nawet na mnie, bo sie co chwile budzil, ani nie jadl.
a dziaselko ma troche napuchniete w jednym miejscu
a tak zjadl i spi. tylko ilez mozna dziekco faszerowac? przy kazdym zebie z tydzien co noc bierze lek przeciwbol. teraz po raz pierwszy dalalm w dzien bo nawet z totalnego zmeczenia nie byl w stanie zasnac. no ale ilez mozna. zebym mu nei zrobila krzywdy tymi lekami. i znowu sie martwie Smutny
nic innego na ten bol mu nei dziala, na gryzaki nawet patrzec nie chce. w sumie nawet niechby i nei spal caly dzien, ale przeciez nei moze nei jesc. a on nawet lyzeczki cyz ejdzenia w kawalkach przy tym bolu nie toleruje. nawet na kubek patrzec nei chce, wiec mleko z kubka tez odpada. piers tez jest be.
no tragedia. nie zaszkodze mu tymi syropami przeciwbol?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Wto 11:24, 23 Wrz 2008    Temat postu:

radziłam się lekarza w sprawie ibum (nurofen itp) . Jeśli masz pewność, że to ząbki, to podawać REGULARNIE 3xdzień przez 7 dni... Chodzi o to, że jeśli zaczynałaby się jakaś inna choroba, to ibum nie pomoże, a może zamaskować prawdziwą przyczynę bólu... dlatego też na opakowaniu pisze dla ostrożności podawać nie więcej niż trzy dni

jeśli zaczęłam podawać w ten sposób z reguły wystarczały 3-4 dni, do tego smarowałam dziąsła przed zaśnięciem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:43, 23 Wrz 2008    Temat postu:

to moze sprobuje w ten sposob
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:59, 27 Wrz 2008    Temat postu:

podzialalo, ale tylko na troche. teraz prawie nie spi i prawie nie je przez te zeby, nawet mleka Smutny Smutny Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:58, 21 Paź 2008    Temat postu:

A u nas porażka na całej linii. Sad
Chcieliśmy odzwyczaić Szymka od picia mleka w nocy, bo już ponoć dzieci w tym wieku nie potrzebują w nocy jeść, poza tym zębów szkoda.
Do tej pory Szymek ładnie przesypiał noce, budził się raz, koło północy, właśnie na mleko i potem spał do siódmej, siódmej trzydzieści.
Przez tydzien próbowaliśmy go odzwyczajać i niestety się nie udało. Ponoć zwykle wystarcza kilka dni, ale spryciarz okazał się twardszy od nas, budził się co godzinę i nie dawał się uspokoić, więc po tygodniu takiej jazdy dajemy za wygraną... widać jemu to mleko w nocy jest jeszcze potrzebne... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:30, 21 Paź 2008    Temat postu:

wiesz, kajanna, szymek trochę starszy od Krzysia, ale powiem ci tez mialam taki czas,z e sie przejmowalam, staralam (no, moze bez odzwyczjania na sile), nastawialam i licyzlam na to, z ebedize spal cale noce. ale tylko sie bardziej zezloscil, bo czul moje podenerwowanie i chyba jakas presje, bo ja sie bardzo denerwuje, ze sie anstawie,z ebediz eprzesypial, a tu klops. no wiec dalam spokoj, olalam to z gory na dol. i czasem wstaje do neigo 10 razy, czasem 3, a czasem raz. nie am reguly, nie wiem, od czego to zalezy i chyba sie juz przestalam nad tym zstanawiac. w koncu z niewyspania jeszcze nikt nie umarl Mruga
a tak powaznie - przeczekamy, kiedys chlopakom sie jedzenie w nocy znudzi Wesoly do trzydziestki jesc nei beda Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 14 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin