Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pobudki w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Wto 8:52, 06 Sty 2009    Temat postu:

cytat "... życzę wam, sobie, naszym aktualnym i przyszłym dzieciom, abyśmy umieli kochać - a spełnienie przyjdzie samo..."

Juko piękne życzenia Padam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:56, 06 Sty 2009    Temat postu:

dobrze, ze to poeta napisal, bo inaczej to nie wiem czy smiac sie czy plakac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:02, 06 Sty 2009    Temat postu:

p.s. inny napisał "miłość nie szuka swego..." i dalej w tym guście - głupi, no, ale to też poeta, poniekąd, więc może kasia mu wybaczysz Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:56, 06 Sty 2009    Temat postu:

Jak dla mnie to ta dyskusja posunęła się za daleko... Dużo za daleko. Bo przecież różne są rodziny, rodzice, dzieci, a trudno tu którejś z nas zarzucić brak miłości do dziecka. Więc po co taka awantura 'kto ma rację'?

Teraz to mam wrażenie, że nie wolno mi ponarzekać na marudne dziecko, bo przecież powinnam się "poświęcać" i mieć uśmiech na ustach przez cały dzień Confused Taki mi pozostał sens z wypowiedzi kukułki w tamtym wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:59, 06 Sty 2009    Temat postu:

espree no cos ty, ja nie pisalam o marudzeniu. sama na marude narzekam.
zreszta, mam juz dosc wypowiadania sie w temacxie, i tak czytacie to co chcecie przeczytac, a nie to, co napisalam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:07, 06 Sty 2009    Temat postu:

juka, dajac ten cytat:

Cytat:
Ludzie pocieszają się pieniędzmi, władzą, sławą, a jakoś nic im nie lepiej. A nie lepiej, gdyż nie dostali w przeszłości tyle miłości, czułości i piersi, ile potrzebuje mały człowiek. A teraz już za późno. Zaryzykujmy więc tezę: całe dorosłe życie człowieka to wielkie poszukiwanie utraconej piersi."


rozumiem, ze sie z nim zgadasz. Chyba ze sobie to inaczej odbieram, bo wkoncu kazdy tu jest niby zle odbierany hehe

wedlug mnie jest to bardzo za daleko wypowiedziana teza, wrecz przerazajaca jak dla mnie

co do zasypiania... najlepiej nie odstawiac, niech zasypia ciagle przy piersi, a matka uwieziona w chalupie jak w wiezieniu, nawet wyjsc nie moze. probuje oduczac, to zostaje chamsko za plecami obgadana przez kolezanki z forum na innym forum.

karmic do upadlego, nie zostawiac ani na chwile, bo bron Boze sie poplacze, siedziec jak kura w barlogu miesiacami przy, bo inaczej dziecko bedzie cale zycie piersi utraconej poszukiwalo. z takimi wzorcami bardzo latwo wpasc w depreche Wsciekly przy ktorej tez najlepiej nie odstawic, bo mleko taaakie wazne dla dziecka....

a fiammy wyjazd na fresite (nie na poglady tylko na nia sama!!) uwazam za niestosowne. bo kazdy moze miec swoje zdanie, szczegolnie na wolnym od ideologii forum i nikomu nic do tego. fresita juz na samym poczatku napisala, ze to jej prywatne zdanie. fiamma zareagowalas jak podlechtana. ty masz zaufanie do matek karmiacych latami, fresita swoje zdanie i juz, kropka. Ale to ty sama wydalas na fresite sady, co jej samej zarzucasz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:28, 06 Sty 2009    Temat postu:

wiecie co? tu się robi jak na LMM, tylko w druga stronę- trzeba się koniecznie zgadzać z jedynie słuszną opcją, a tą opcją jest stwierdzenie, że racje ma każdy, każdemu ją przyznac trezba i nie mozna się z kims ( w tym przypadku z fresitą) nie zgadzać. a to, że za zdaniem mam długo karmiących stoja badania, dane - to już nieważne, ważne, że ja czy fiamma nie zgadzamy sie z większością osób na tym forum. toz to absurd jakiś!
kasik, a ile Ty znasz długo karmionych dziecdi, które się tak zachowują , jak opisałaś?
dla przykładu podam, ze mój wcale jeszcze nie tak długo karmiony K je w dzień zaledwie raz, w nocy po kilka. problemu najmniejszego nie ma, zebym, wyszła i go z kimś zostawiła. jak potrzeba, żeby spał, to zasnie przy kims innym, wtedy piersi się nei domaga, bo dziecko swój rozum ma i wie, ze piers tylko od mamy. i co? o czym to świadczy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:48, 06 Sty 2009    Temat postu:

espree, jeszcze się nie nauczyłaś patrzeć przez palce na kukułkowe "nawiedzenie"? Przecież jak ona się nakręci, to zupełnie jak rozpędzona lokomotywa... Mruga
Ja tam uważam, że każdy ma swojego, nie obraźcie się za określenie, "fijoła", jeśli chodzi o wychowywanie dziecka.
Jeden się upiera, że smoczek to najgorsze zło i odsądza od czci i wiary wszystkich, co go dziecku dają.
Inny się upiera na karmienie piersią do wieku szkolnego i patrzy jak na ufo na tych, co odstawiają po roku, że jak można tak szybko.
Ja np. mam fijoła na tle cukru, szukam wyłącznie niesłodzonych kaszek, opieprzam rodzinę, jak daje Małemu za dużo słodyczy, a jak ktoś zaproponował raz mojemu dziecku cukierka to uznałam to za szczyt absurdu i co najmniej brak taktu i gryzłam się w język, żeby nie powiedzieć niegrzecznie, że moje dziecko takiego syfa nie jada.
Ktoś tam będzie używał chusty i nigdy nie wsadzi dziecka w wózek, inny nie kupi łóżeczka dziecięcego, bo przecież dziecko ma spać w barłogu itd itp.
A i tak zobaczycie, za 30 lat nasze dzieci też będą miały do nas pretensje, że im zrobiliśmy wielką krzywdę swoją miłością. I będą nas opisywać w różnych dziwnych artykułach. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 17:00, 06 Sty 2009    Temat postu:

kazdy ma swojego fioła i ...wszystko jest ok póki matce i dziecku z tym dobrze. nikt tu przecież nie każe zadowolonym z siebie mamom (tu kazda stwierdza czy należy do tej kategorii) czegoś zmieniać.
Gorzej jak ktoś tak jak ja sobie nie radzi i szuka pomocy i jeszcze przy tym obrywa, że ma dalej karmić 24h/dobę i jesli w czymś jest problem to nie w zachowaniu dziecka tylko w "Twojej egoistycznej psychice, bo karmienei takiego aniołka powinno być przyjemnością a nie smutnym obowiązkiem" Sad
Powrót do góry
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:21, 06 Sty 2009    Temat postu:

odebrałam to tak samo jak abeba....
że jak będę miała z czymś problem to lepiej się nie przyznawać, bo można dostać po głowie Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Wto 19:30, 06 Sty 2009    Temat postu:

oj nie dobrze zaczął się ten rok na forum Smutny
mamy sobie pomagać,wspierać ,podtrzymywać na duchu a nie krytykować!!!


każda z nas jest inna, ma inne podejście do życia,doświadczenia,poglądy i bardzo dobrze i szanujmy to,mozna krytykować poglądy ale niedopuszczalne jest krytykowanie osoby!!!


Ostatnio zmieniony przez mk, dnia Wto 19:35, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:35, 06 Sty 2009    Temat postu:

po raz enty mówię, z eja nie krytykuje i krytykowac nie zamierzałam osób, a jedynie teorie, poglądy itd.
ale cóz, nawet teorii czy poglądów tu krytykowac nie mozna
a z tym nieprzyznawaniem sie do problemow to nie przesadzajcie - wystarczy spojrzec na historie moich postow chocby - skoro ja mialam i mam problemy i zamieszanie to jak niby moge nie dopuszczac, z ektos inny problemy moze miec...
nadinterpretowujecie
i szczerze mowiac, coraz czesciej nie mam ochoty w ogole sie na forum wypowiadac, kiedys sie czulam tu jak u siebie....
smutne to, ze tak wybiorczo na czlowieka patrzycie


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 21:36, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 22:26, 06 Sty 2009    Temat postu:

ale jak to sobie wyobrażasz, że krytykujesz pogląd nie ruszając osoby? "Tylko karmienei na żądanie, w tym do woli w nocy, gwarantuje prawidłowy rozwój psychiczny dziecka, wszystkie inne strategie grożą powaznymi zaburzeniami emocjonalnymi dziecka - ale skoro masz depresję/ jesteś chora/bezrobotna/niewyspana to może lepiej odstaw?" i jak ja niby mam się zdecyodwać na taki krok, skoro się naczytam o negatywnych skutkach? jak mam sie czuć jeśli odstawię czyli wybiorę zdrowie psychiczne swoje kosztem psychiki dziecka? tylko ostatnia egoistycna suka by to zrobiła....
Krytykując pogląd, wywołuje się tym poczucie winy u innej osoby - nawet jesli w jej indywidualnej sytuacji to by był lepszy wybór.
Powrót do góry
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:17, 06 Sty 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
a to, że za zdaniem mam długo karmiących stoja badania, dane - to już nieważne, ważne, że ja czy fiamma nie zgadzamy sie z większością osób na tym forum. toz to absurd jakiś!


Podejrzewam, że przeciwnicy by znaleźli również mnóstwo badań potwierdzających własne zdanie. To raz.
A dwa: Możesz sobie karmić 5 lat, ktoś Ci broni? Tylko niestety znowu (jak niegdyś) zapędzasz się momentami w ton nauczycielki mającej monopol na rację i próbującej przekonać do niego wszystkich pozostałych, którzy mają nieco inne. Co innego napisać: mam inne zdanie, co innego dać do zrozumienia, nawet nie wprost: Twoje zdanie jest głupie/beznadziejne/egoistyczne itd, bo wtedy rzeczywiście dana osoba może się poczuć źle.
Jeśli chodzi o długie karmienie, to powiem tak: łatwo jest karmić długo komuś, kogo nie ogranicza np. dieta eliminacyjna, którą jak wiesz, część osób tutaj musi/musiało stosować. Mój własny organizm np. potrzebował się nieco zregenerować po takim poświęceniu. Jak komuś, tak jak fiammie, dziecko przesypiało przez parę newralgicznych miesięcy nocki i dało nabrać siły, to może nie jest problemem karmienie nocne przez kolejne kilkanaście miesięcy - niech im obu na zdrowie idzie. Dla mnie w perspektywie powrotu do nocnych ciężkich dyżurów w pracy to był problem. Trudno, najwyżej moje dziecko będzie miało o parę punktów niższe IQ niż takie karmione przez 2 lata po nocach. Ja tam na swoje własne nie narzekam, mimo, że byłam karmiona piersią może przez tydzień mojego życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:51, 07 Sty 2009    Temat postu:

Jestem już zmączona, wkłada mi się w usta słowa, których nawet nie pomyślałam Sad
Zawsze uważałam i uwazam nadal, że kobieta ma prawo karmić ile chce czy to będzie 3 miesiące, pół roku, rok czy 3 lata. Nigdy nie nazwałabym matki, która karmi np. 3 miesiące piersią np. irracjonalną czy patologiczną (ale mnie już tak można nazywać, bo karmię długo Smutny ).
Jedynie osoby, które nie karmią piersią, bo je to brzydzi albo sobie biust zniszczą uważam za niedojrzałe do macierzyństwa.
Nieraz pisałam, że podziwiam osoby, które karmią, stosując dietę, bo sama nie wiem czy dałabym radę.
Te kilka miesięcy, o których pisze Gagusia, to raptem dwa. Jak wróciłam do pracy, to już nie przesypiała nocek. Nie jestem nawet zwolenniczką spania razem z dzieckiem w jednym łóżku, choć akceptuję, gdy ktoś wbiera taki scenariusz (dla mnie zbyt niewygodny). Jestem jedynie przeciwniczką nauczania niemowląt samodzielnego zasypiania za pomocą metody wypłakiwania się.
Podejrzewam, ze ten post niczego nie zmieni, dalej będziecie doczytywać coś, czego nigdy nie powiedziałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 26 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin