Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pobudki w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 11:13, 07 Sty 2009    Temat postu:

mój syncio ostatnio uznał że pierś w buzi jest mu niezbędnei potrzebna podczas porannej defekacji - i co wy na to? czy to na pewno normalne? zaciska mi zeby na sutku i - no wiadomo jak to przy tej czynności, napina się, pręży, kręci na boki... łagodnei mówiąc nie jest to dla mnie zbyt komfortowe.
druga sprawa to że, w przeciwieństwie do 1-2 kwartału zycia, jesli zasneiz piersią w buzi to ssie cały czas i nie wypuszcza jej sam. Szczególnie nad ranem mógłby ssać naprawdę godzinami. Mam mu na to pozwalać?
jesli któras karmicielka tutaj ma patologiczną sytuację - to chyba jednak ja.
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:24, 07 Sty 2009    Temat postu:

A jak mu sama wyjmiesz pierś z buzi, to płacze i protestuje?
A z tym zaciskaniem zębów na sutku, to współczuję, gdzieś wcześniej dziewczyny pisały, żeby w takiej sytuacji kategorycznie zabierać pierś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:27, 07 Sty 2009    Temat postu:

Miałam już się nie wypowiadać w tym wątku, ale coś mi jeszcze na klawiaturę ciśnie. Problem tu jest taki, że nikt nie napisał "wiesz co, lepiej tak nie rób, książki są głupie, zrób inaczej itp." Tego mi zabrakło. Za to od razu można było wejść na inne strony www i ponajeżdżać do woli Smutny ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 11:54, 07 Sty 2009    Temat postu:

nie, jak delikatnei wyjmę to łaskawie wypuszcza possie chwilę popróznicy i spi dalej...
albo jego ulubiona zabawa: przyczołguje się do mnie, chwyta sutek i sprawdza na jaką odległosć może się odsunąć nie puszcając sutka...
rzuca się mi na piersi jak tylko mnie widzi nago, albo w samym staniku, jak go przytulę to od razu gmera. W kąpieli - obowiązkowy drink. Very Happy

Miniu - no tu akurat nie masz racji bo gdzieś hen na poczatku tego wątku Kukułka została opieprzona pierwszego dnai stosowania tego typu metody i nie dotrwała chyba nawet do wieczora... ja też jak spróbowałam w koncu pażdiernika i o tym napisałam to od razu był odzew, zeby nie.... tylko ten wątek juz b. długi
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:44, 07 Sty 2009    Temat postu:

abeba napisał:

albo jego ulubiona zabawa: przyczołguje się do mnie, chwyta sutek i sprawdza na jaką odległosć może się odsunąć nie puszcając sutka...

Auć... Smutny
abeba napisał:
W kąpieli - obowiązkowy drink. Very Happy

Wie, co dobre Wesoly


Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Śro 12:44, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:00, 07 Sty 2009    Temat postu:

Abeba - drink Wesoly dobre

odnośnie tego że było "daleko" - no szkoda, że daleko, to może bym znalazła, a tak to sama wiesz, ciężko znaleźć czas żeby tak daleko szukać jak pomoc potrzebna na już...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:52, 07 Sty 2009    Temat postu:

abeba, kategorycznie zabieraj pierś w momencie traktowania jej jak zabawki, możesz tłumaczyć, że to służy do jedzenia, albo zrobić nawet przesadny grymas i syknąć: auu, to boli. Niech wie, że mu się nie opłaca.

fiammo, przepraszam Cię, nie zamierzałam Ci wcale wytykać tych 2 miesięcy podarowanych przez Niebiosa, bo zasłużyłaś sobie pewnie na nie Wesoly
I nie uważam, żeby był to jedyny czynnik motywujący Cię do nieprzesypiania później nocy przez 2 lata, co jest dla mnie absolutnie godne podziwu, że ktoś może się chcieć tak poświęcać. Ja bym nie umiała.
Ja się zajeżyłam na kukułkę i to jej chciałam parę rzeczy uświadomić.
Szczerze mówiąc, to znając Twoje raczej racjonalne podejście do wychowania dziecka byłam dość zdziwiona założonym przez Ciebie tamtym wątkiem, bo nie spodziewałam się tak kategorycznej krytyki czegokolwiek... I może dlatego nie do końca zrozumiałam, o co dokładnie się kłócę, zanim sama się nieco nakręciłam Confused

Cytat:
Jedynie osoby, które nie karmią piersią, bo je to brzydzi albo sobie biust zniszczą uważam za niedojrzałe do macierzyństwa.


A tego obawiałam się napisać sama, żeby nie rozpętać kolejnej burzy... Ale zgadzam się w 200% Cool
Rozumiem się zniechęcić (każdy ma ostatecznie inną wytrzymałość), ale nawet nie chcieć spróbować, bo to zbyt niewygodne, albo "nie po to sobie operację plastyczną robiłam, żeby mi dziecko efekt zepsuło" to już jest dla mnie mało zrozumiałe i na końcu języka (zagryzanego mocno) mam wtedy pytanie: to właściwie po co pani to dziecko?

A długie karmienie nie jest patologią tylko pewnie niejaką nowością i dlatego bywa kontrowersyjne. Kiedyś wydawało mi się osobiście nieco dziwne, ale ostatecznie tylko krowa na łące nie zmienia poglądów, moje się zmieniły. Mnie tylko razi (a byłam świadkiem takiego obrazka), jak takie 2,5-letnie dziecko rzuca się na mamusię, rozbiera ją niezależnie od okoliczności, bo "ono właśnie teraz chce" i mamusia się potulnie zgadza na to. Ale to myślę nie jest kwestia samego długiego karmienia, tylko ogólnego wychowania młodego człowieka. Tak samo razi mnie, jak dziecko bije rodzica, a rodzic na to nie reaguje - to dopiero patologia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:43, 07 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Jedynie osoby, które nie karmią piersią, bo je to brzydzi albo sobie biust zniszczą uważam za niedojrzałe do macierzyńst



obrzydza mnie to okropnie, ale napewno sprobuje, chodz nie sadze, zebym dlugo pokarmila Confused no, ale najpierw sie zastanowie czy to w ogoe ma sens, biedne dziecko bez piersi to i bez milosci przeciez... chyba moje "macierzynsto" sie na kochanym kroliku, psie i koniu skonczy. bo po co mi dziecko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 16:51, 07 Sty 2009    Temat postu:

gagusiu, ale może on wlasnie w ten sposób realizuje swoją potrzebę bliskosci? nadrabia brak barłogowania;) w okresie noworodkowym? naprawdę zachowuje się jak erotoman
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:54, 07 Sty 2009    Temat postu:

Gagusia napisał:
A tego obawiałam się napisać sama, żeby nie rozpętać kolejnej burzy...

też zauważam u siebie takie reakcje.
a o czym to świadczy twoim zdaniem? bo moim o tym, że forum toleruje różne poglądy tylko w sferze deklaracji. toleruje - mam na myśli sytuację, gdy ktoś się nie zgadza, sprzecza, kłóci, ale nie obraża. a tu, okazuje się, coraz mniej wolno - nie wolno krytykować osoby, ok. nie wol no krytykować też poglądu, bo - abebo - nie widzisz różnicy. wolno się zgadzać, lub nie mówić że się nie zgadza. dla mnie trochę za mało...chciałam podyskutować, powymieniać poglądy i teraz tego mi tu brakuje. a także to mnie złości. ale trudno, forum ostatecznie nie powstało po to żeby akurat moje oczekiwania spełniać, tylu ilu uczestników tyle pewnie oczekiwań więc trudno wszystkich zadowolić Cool

pewnie wsadzam kij w mrowisko i przepraszam że zmykam, ale za parę dni się odezwę [/code]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 17:02, 07 Sty 2009    Temat postu:

no widzisz, mi wymiana poglądów się wydaje czcza (bo jako szczeniara nie mam zadnych ogólnych poglądów, uwazam ze dobre jest to co jest dobre dla danej pary matka+dziecko), ja traktuję forum jako miejsce wsparcia i szukania porad-pomocy.
Powrót do góry
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:43, 07 Sty 2009    Temat postu:

dziewczyny, bez przesady. przeciez mozna sie glosno nie zgadzac, ja nie wiem czego Wy sie boicie?? jakiej burzy? forum jest to wymiany pogladow, ale nie do najezdzania na druga osobe ze takie ma, albo obgadywanie za "plecami" na innym forum. mozecie karmic 10 latka, trzymac przy piersi przy usypianiu, ale pamietajcie, ze nie wszystkie matki badz przyszle matki maja na to ochote. i to ich swiete prawo. Gdyby brak cyca byl taki straszny to by prawnie nakazywali karmic tym co mleko maja
i nie wiem, jak mozna uwazac, ze ktos niekarmiacy z wlasnego wyboru ma byc niegotowy do macierzynstwa?? Tak jakby od tego cycka cale macierzystwo zalezalo...taka matka nie da dziecku wystarczajaco ciepla i milosci?? tak jak chyba gagusia napisala, okaze sie po latach czy wy tez do macierzynstwa mimo karmienia bylyscie dojrzale...
a co do kraglosci piersi...napewno takie po 3 letnim karminiu sa czesciej mocniej"zniszczone" niz takie po 3 miesiecznym karmieniu. Niektorym kobietom przeszkadzaja obwisle piersi i tez maja do tego prawo. Tak samo prawo do bycia matka i krotkiego badz zadnego karmienia. przynajmniej beda szczesliwa matka z pieknymi piersiami.

kukulko, znam dwojke dzieci dlugo karmionych. wyglad czepiajacego sie bluzki 2-latka jest okropny ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:56, 07 Sty 2009    Temat postu:

abeba napisał:
no widzisz, mi wymiana poglądów się wydaje czcza (bo jako szczeniara nie mam zadnych ogólnych poglądów, uwazam ze dobre jest to co jest dobre dla danej pary matka+dziecko), ja traktuję forum jako miejsce wsparcia i szukania porad-pomocy.

niestety, ja nie moge traktowac go ani jako miejsca do dyskusji, ani do szukania wsparcia (czego mi zakazala swego czasu jedna z uczestniczek, mowiac kilka mies temu, z emam nie narzekac, z emi dziecko w dzien nie spi, skoro go na sile nie nauczylam zasypiac samodzielnie.
poza tym ja piszac na innym forum mialam na mysli nie karmienie, tylko usypianie przez odkladanie ryczacego dziecka. nic wiecej, a wy dorobilyscie cala teorie do tego.
niniejszym prosze, gdyby tu sie pojawila Niania, o usuniecie mojego konta. widze, ze sie nie dogadamy mimo moich szczerych checi, bo mi imputujecie nei wiadomo co, a juz na pewno cos, czego nei powiedzialam, nei napisalam.
ja natomiast jako mama nieuczaca samodzielnego zasypiania nei mam tu prawa radzic sie w problemach, gdy moje dziecko akurat nie spi. dyskutowac tez nie mam prawa, bo jestem posadzana o personalne ataki na abebe czy inne mamy, podczas gdy, powatrzaam po raz ktorys to, czego do wiadomosci przyjac nie chcecie, jas krytykuje poglady, nei osoby, bo co do osob to wiadomo, kazda z nas ma inna sytuacje zyciowa itd itp.
poniewaz odmawia mi sie prawa do dyskutowania i do szukania rad, nie mam po co byc na tym forum, tak wiec uciekam.
bylo fajnie, mam w zwiazku z wami wiele milych wspomnien, no ale trudno.
uciekam i prosilam o usuniecie konta, zebyscie nei mialy poczucia, z ejak intruz jakis bede siedziec i was podczytywac. nie, nie bede
dziekuje wam za czas forumowy i wszytskie mile slowa, ktore kiedykolwiek uslyszalam, wiele sie tez od was nauczylam, wiele pomyslow zaczerpnelam, dowiedzialam sie tu o zyciowych rzeczach, o ktorych pewnei nigdzie indziej i nigdy bym sie nei dowiedziala.
trudno. bylo, minelo. na razie.
bede was milo wspominac mimo niektorych przykrych akcentow
pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:22, 08 Sty 2009    Temat postu:

kukułko,
czyli wg Ciebie, skoro jest tu problem z dyskusją, a jednocześnie piszemy co nas zdenerwowało w Twoich wypowiedziach to Twoim rozwiązaniem na to jest ucieczka z forum?
to ma niby poprawić sytuację? no jakoś nie rozumiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:28, 08 Sty 2009    Temat postu:

po prostu czuje, ze nie wolno mi ani dyskutowac, ani prosic o rady.
poza tym czuje sie zle z tym, ze uparcie mi sie imputuje cos czego nie powiedzialam (jakobym personalnie abebe posadzala o egoizm)
co innego gdybym faktyczniue napisala, ze osoba x czy y to egoistka, wtedy pretensje rozumiem. a tak? przeciez ja w watku na dlugim karmieniu wypowiadalam sie, nei czytajac nawet naszego forum w tym czasie, nie znajac wiec z pierwszej reki (czxyli od nich samych) sytuacji dziewczyn z naszego forum, ktore usypialy dzieci metoda samodzielnego usypiania. jak wiec moglam wypowiadac sie personalnie o nich?
mialam na mysli po prostu, ze moim zdaniem wiekszosc sytuacji samodzielengo usypiania NA SILE (a wiec z placzem) nie jest powodowana koniecznoscia.
tym bardziej mnei dziwi wasza reakcja, ze przeciez nigdzie nei napisalam,z ekto odstawia to egoista (a abeba mi to imputuje). tlumacze po raz ostatni, bo nie mam sily robic tego w kolko: ja mialam na mysli usypianie samodzielne z metoda wyplakiwania sie i to w moim pojeciu nie ma nic wspolnego z dlugim karmieniem akurat (mozna usypiac dziecko tulac itp, niekoniecznie karmiac - tak, wiem juz teraz, z eu abeby to nie przejdzie, ale mowie ogolnie). chodzi mi o to, by nie zostawiac ryczacego dziecka samego w lozeczku (nawet jelsi sie do neigo zaglada co chwile). i temu jestem przeciwna
a co do odstawiania, depresji itp - ja jestem za dlugim karmieniem, ale jesli z przyczyn medycznych odstawic trezba no to trezba i trudno. nie dramatyzujmy. moim zdnaiem sto razy gorsze jest permanentne usypianie przez odkladanie ryczacego dziecka niz odstawienie.
koniec, tyle mam w temacie do powiedzenia
i nie chodzi o to, ze chce UCIEC z forum.
po prostu czuje ze robie tu wiecej zamieszania niz pozytku i wiekszosc osob ma mnie dosc. nie mowie, z emnie nei rozumie ta wiekszosc, bo to rzecz ludzka. ale ze ja tlumacze co mialam na mysli,a tu ktos mi mowi, z eja ciagle mialam na mysli,z e abeba jest egoistka no to ludzie, tak sie rozmawiac nie da. ten o mydle, ten o powidle.
w tej chwili mam dosc powazny problem ze spaniem malego. kto czyta forum dlugiego karmienia, ten wie
nie odwazylam sie napisac tu o tym, bo sie obawiam. juz raz w takiej sytuacji dostalo mi sie po glowie, ze skoro nie nauczylam na sile usypiac to mam teraz siedziec cicho. no to siedze, ale odechciewa mi sie forum, na ktorym nie mozna nawet powiedziec: sluchajcie mam taki a taki problem, bo wszystko zostanie sprowadzone do tego: bo ty chcesz wychowac 2-latka zagladajacego ci w dekolt i trzymajacego sie maminej spodnicy, kiedy tymczasme okazuje sie, ze moje dziecko - jak do tej pory- wprost przeciwnie, wcale takie spodnicowe nei jest, a piers na zadanie sprowadza sie do podania jej raz lub 2 w ciagu dnia (i to tylko w domu, bo od 6 mies mlody gdzie indziej piersi nie jada, bo nie chce) i tylez samo w nocy. no ale skoro wy (nie mowie tu akurat otobie, espree) wiecie lepiej, ze moje dziecko to maminsynek albo na takiego wyrosnie... a nie widzialyscie go nawet na oczy w zadnej normalnej codziennej ludkziej sytuacji, no to o czym my tu w ogole mowimy


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 11:34, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 27 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin