|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:41, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje, ze sie nie obrazicie, ze wroce
stesknilam sie za wami...
przepraszam raz jeszcze za to, co was zranilo w moim sposobie wypowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:55, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | mam nadzieje, ze sie nie obrazicie, ze wroce |
no skąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:58, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak to mówią...jak kocha to wróci.. ja osobiście jestem za!
(zawsze możesz zmienić nick na "bumerang" )
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Wto 21:06, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | jak to mówią...jak kocha to wróci..
(zawsze możesz zmienić nick na "bumerang" ) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:16, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | mam nadzieje, ze sie nie obrazicie, ze wroce
stesknilam sie za wami...
|
Kukułko, nie łudź się, nikt nie miał co do tego najmniejszych wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 21:19, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | jak to mówią...jak kocha to wróci.. ja osobiście jestem za!
(zawsze możesz zmienić nick na "bumerang" ) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:07, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | kukułka napisał: | mam nadzieje, ze sie nie obrazicie, ze wroce
stesknilam sie za wami...
|
Kukułko, nie łudź się, nikt nie miał co do tego najmniejszych wątpliwości. |
mowilam, z ejestem uzalezniona
a w razie czego moge zwalic na matke zalozycielke, co mi konta usunac nie chciala. tak bylo! tak!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:54, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale sie porobiło.....
Nie sledze watków karmieniowo -piersiowo - usypianiowych.. z braku czasu jak wiecie, a ze te problemy mam juz za sobą to tym bardziej te wieczorne chwile forumowe spędzam na innych watkach..
A tu takie dyskusje... ale mi smutno jak to wszystko przeczytałam - i to pobieznie bo nie dalam rady wszystkiego, a to sie ciagnie i ciagnie...
kukułko, dobrze ze ci wywiało z głowy te mysli o odchodzeniu..
A sama juz nie wiem co napisac....
Teraz juz rozumiem przyczyne osłabionej aktywnosci niektórych forumowiczek...gdzies mi własnie fresita zniknęła ostatnio...
i fiammy mniej..
dziewczyny, co jest....?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:25, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | fakt:)
ale to co napisalas ( i nasze doswadczenie tez) w sumie poddaje w watpliwosc ten mechanizm ze jak usypia przy piersi to wybudzenia nocne miedzy fazami snu tez beda wymagaly piersi.
Dracena napisał: | Choć np. zastanawiam się, dlaczego mój mały spał jak suseł całe noce przez pierwsze ponad pół roku, skoro zawsze zasypiał przy cycku? |
chyba ze ten rytm snu sie ksztaltuje wlasnie po 6mcu? |
Hehe, a może po roku, skoro i u nas nie działa?
Od kilku dni udaje mi się uśpić małego w łóżeczku, czyli bez cyca (tzn. karmię go, kładę, przytrzymuję kołderką i wiszę nad nim szeleszcząc mu do ucha), ale też jakiejś super zmiany nie widzę. Może tyle, że pierwszą pobudkę ma bliżej 2 w nocy niż 11 wieczorem... zawsze coś.
Tym bardziej, że mój podręcznik do spania twierdzi, że dziecko przesypia noc, jeśli śpi 5 godzin bez pobudki.
Ostatnio zmieniony przez Dracena dnia Śro 13:17, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:29, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ha! Ja do tej pory mam problemy z usnieciem jezeli nie ma tego, do czego sie przyzwyczailam. Krece sie z boku na bok i denerwuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:16, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No, właśnie, nie dalej, jak wczoraj rozmawialiśmy z mężem o spaniu i doszliśmy do wniosku, że nasze młode śpi tak, jak on: długo zasypia, wierci się, łatwo go wytrącić ze snu, no i generalnie śpi mało.
Mam nadzieję, że następne dziecko wda się w mamę: spanie zanim położy głowę na poduszce, spanie choćby się waliło i wrzeszczało do ucha, spanie bez końca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Śro 16:28, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Maria, nie pozostawiasz nam nadziei
oby, draceno!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:41, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to ja marzę aby moja mała zasypiała jak mąż - "ni stąd ni zowąd", a on już dawno w objęciach Morfeusza hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:13, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Ha! Ja do tej pory mam problemy z usnieciem jezeli nie ma tego, do czego sie przyzwyczailam. Krece sie z boku na bok i denerwuje |
ja też tak mam - a normalnie zasypiam w minutkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:06, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | Teraz juz rozumiem przyczyne osłabionej aktywnosci niektórych forumowiczek...gdzies mi własnie fresita zniknęła ostatnio...
i fiammy mniej..
dziewczyny, co jest....? |
Też to zauważyłam
Brakuje mi Was. Bardzo
Nie śledziłam dyskusjo-kłótni o karmieniu na bieżąco. Ale napiszę po krótce:
Choć moje dziecko skończyło 20 miesięcy karmię nadal bo:
* tak zaleca WHO (do 2 lat),
* nie muszę (jak niektóre z Was) stosować diety eliminacyjnej, jeśli bym musiała, to pewnie bym tak długo nie dała rady
* nie musiałam bawić się w odciąganie, przechowywanie itp. (gdybym musiała, to też pewnie szybciej bym się zniechęciła)
* widzę po Wojtusiu, że ma o niebo lepszą odporność na choroby niż choćby jego rówieśnicy-kuzyni, z którymi widzimy się co najmniej raz w tygodniu (i stykają się z tymi samymi zarazkami)
* jest alergikiem a mleko jednak chroni jego przewód pokarmowy,
* no i z czystego skąpstwa też, bo szkoda mi kasy na mleko, skoro mam swoje
I nigdy przenigdy nie skrytykowałabym osoby, która nie karmi (no chyba, że jedynym problemem jest troska o wygląd biustu, jak pisały dziewczyny
Obie moje bratowe karmiły około miesiąca - słowa krytyki ode mnie nie usłyszały w związku z tym! Jedyne co, to zachęcałam je do wizyty w por. laktacyjnej i dzieliłam się swoimi pomysłami, co mogą zrobić.
Dziś bratowa ma drugie dziecko i pilnuje jak może, żeby tylko utrzymać laktację. Sama zauważyła, patrząc też na nas, że mleko matki jest bardzo cenne. Ostatnio miała bardzo popękane brodawki (jak przy pierwszym dziecku, co było przyczyną odstawienia małego), ale zaciskała zęby i karmiła dalej. Okazało się, że to grzybica. Przy pierwszym dziecku była za granicą, pozbawiona fachowej pomocy i myślała, że to dziecko źle ssie i nie umiała sobie poradzić.
A niesamodzielne dzieci, moim zdaniem, biorą się niekoniecznie z problemów z odstawieniem od piersi. Jak matka ma zdrowe podejście to sobie poradzi z usamdzielnieniem dziecka niezależnie od momentu odstawienia. Problemy tego typu najczęściej są wynikiem złej postawy rodzicielskiej - nazwanej już bardzo dawno temu przez znaną psycholog Marię Ziemską - postawą nadmiernie chroniącą. A na postawę składa się bardzo, bardzo wiele czynników.
Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pią 15:47, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 38, 39, 40 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 38, 39, 40 Następny
|
Strona 29 z 40 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|