Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:14, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
aha pierś w dzień np rano zamiast nocy nie pomoże bo będzie sie budził w nocy też i przy okazji korzystał w dzień. Tak było wcześniej wiec ten nr nie przejdzie. I co tu robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:31, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojecia Może Fiamma jak da radę wejdzie na forum i Ci cos podpowie. Z tego co wiem miała dzisiaj wyjść do domu. Wiem, że sama przestała karmić Dobrusię w nocy chyba z rok temu. Ma więc doswiadczenie i coś może wymysli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:47, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie czekam tu na fiamme jak na zbawienie bo pamiętam że karmiła w ciąży ale właśnie nie w nocy. A na forum długiego karmienia każdy pisze co innego. Łącznie z tym że karmienie nie szkodzi młodemu w brzuchu itd. Jest też wiele osób które karmią w ciąży mimo zakazu lekarza. Ja co prawda u lekarza nie byłam jeszcze ale wolę dmuchać na zimne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:28, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nic się z ciążą nie dzieje, to karmienie nie przeszkadza. Jeżeli cokolwiek niepokoi, to bezpieczniej odstawić.
Ponoć skuteczne na oduczenie karmienia nocnego jest po prostu przenocowanie gdzie indziej, dziecko pozostawiwszy z tatusiem, który jako żywo piersi nie poda. Nie wiem, nie próbowałam, bo mi nie było potrzebne.
Można wprowadzić karmienie mieszane, jak na noc dostanie mleko modyfikowane, to może się zgodzi w nocy nie jeść Twojego - ale to wedle własnych poglądów odnośnie karmienia mieszanego.
Można tłumaczyć, Twój K już dość duży, może zrozumie, że w nocy już mleka nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mleka mod to mój K nie ruszy. Mowy nie ma. Je w dzień jogurt albo ser ź albo jajko czasem kilka łyżek mleka od krowy jak ja jem. Ale on pierś traktuje nie tyle jak jedzenie co jak zamiłowanie do czynnosci ssania mamy które koi wycisza i powoduje że oczy sie kleją. Na razie po pobudce przed chwilą wymyśliłam by dawać mu pierś w nocy o stałych porach niezależnie od tego ile razy sie budzi. Czyli np 19 1 i 4. A potem likwidować kolejne karmienia. Ja myślę o odstąwidniu bo sie po prostu boję. Przy każdym karmieniu myślę -a co teraz jeśli właśnie młodszemu dziecku robię krzywdę? Ja bardziej chce odstąwic ze względu na własny strach bo gdyby z ciążą coś było nie tak to od razu bym sie czuła winna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie karmiłabym w ciąży w nocy, bo jednak jest to ryzykowne. Dodatkowo dochodzi Twoje zmęczenie, niewyspanie.
Musisz bardzo dbać o dietę, łykać od początku witaminy ciążowe.
Masz już duże dziecko i spokojnie możesz zredukować ilość karmień do takiej jaka Ci odpowiada.
Jeśli się boisz o ciażę, to odstaw - najlepiej stopniowo po 1 karmieniu - fachowej rady pewnie udzieli Ci Gagusia.
Jeszcze do 8 mca ciąży karmiłam 3-4x dziennie, potem okazało się, że jest rozwarcie 2 cm i w ciągu 2 tyg. zeszłam do 1 krótkiego karmienia na dzień a potem 1 na 2-3 dni. Wytłumaczyłam córce, ze mama jest chora i nie może jej dawać mleczka i że jak dzidziuś się urodzi to będzie mogła pić.
A w nocy - po prostu wytłumaczyłam, że w nocy cycuś śpi i mogę ją zamiast tego poprzytulać. Jakoś 2 tyg. się budziła i trochę marudziła, potem było ok (pomijam czas choroby). Miała wtedy 2 latka.
A może K polubi kakao? albo kaszki na mleku? moja lubi mannę, owsiankę.
Jak widać na przykładzie mojego synka - kp starszej siopstry nic mu nie zaszkodziło (mi zresztą też, miałam jedynie lekką anemię, która minęła przed końcem ciąży).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:20, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję kochana za odpowiedź. Redukcja w nocy po 1 karmieniu będzie ok czy lepiej od razu? A teraz Dobrusią je też z piersi? Ja młodemu w dzień tłumacze że mama chóra. W nocy jest gorzej bo on zaspany i słabo kontaktuje. A jak sobie poradziłas ze zlikwidowaniem karmienia po kąpieli? U nas ok 19 to żelazne karmienie. Na kakao nie wpadłam. Dobry pomysł chyba będzie lubił bo lubi budyn czekoladowy. Gdyby mleka ode mnie już nie jadł to ile powinien będąc w tym wieku jeść mleka czy jogurtu dziennie? Ja w tej chwili biorę tylko kwas foliowy. Mój lekarz ma urlop wiec do niego dopiero we wtorek. Ale przed ciążą i ja i K wyniki krwi mieliśmy idealne. Jeśli chodzi o brak snu to żeby sie wyspać muszę spać z nim. Niezależnie od tego czy będę karmić. Inaczej budzi sie co godzinę bo musi słyszeć odech mamy a koło 4 już koniecznie chce piersi. Kolację je o 18. Pierś o 19. Wstaje o 6-7 rano. A ty redukując karmienie w nocy spalas z córka? Ja chyba jestem skazana na noce z J. Na szczęście on nie obsługuje sie sam w nocy z mlekiem
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 17:25, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:31, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
1. Lepiej po 1.
2. Odstawiła się. Jej kontakt z cycusiem po narodzinach małego wyglądał tak, że ochoczo się zgodziła na propozycję (pamiętałam o obietnicy), polizała sutek i stwierdziła, że starczy. Za to gdy mały płacze woła mnie, żebym go karmiła.
3. Nie wiem. Moja ogólnie lubi przetwory mleczne - zwł. jogurty. A mleko dostaje 3,2%.
4. Nie spałam z nią - miała łóżeczko w naszym pokoju, mąż ją podawał do przytulenia, a potem starczyło jej przypomnieć "przecież cycuś spi, dostaniesz rano, jak będzie jasno"
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:46, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję za informacje. Tak teraz patrzę że Twóje dziecko ma 3 lata mój jeszcze nie ma 2. Wydaje mi sie jeszcze taki malutki i czuje sie taka rozdarta zabierając mu pierś ale karmiac też. Chyba to pierwsze rozterki matki jak tu dogodżic dwojgu dzieciom naraz. dziś spróbuje nie karmić o 1 w nocy. A czy karmienie o 4-5 to jeszcze liczyć jako nocne? Bo jak rozumiem to o 19 czy 20 nocne nie jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:25, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak u Ciebie, moja miała inne godziny spania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
tak pamiętam faktycznie że twoja chodziła później spać. Dawałas jej pierś przed samym snem czy raczej typowo w dzień?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:30, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
przed snem - potem szła do łóżeczka spać
rano
przed i po drzemce w dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:40, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
U nas też nocne odstawienie poszło bardzo sprawnie i zajęło nam około 2 dni Już coś koło roku nie je w nocy.
Wystarczyło wytłumaczenie, że cycuś śpi i mleczko będzie dopiero rano.
Teraz karmię max. 3x dziennie (w weekendy) a dni robocze 1-2x
Mały weteran ma już za sobą kilka nocy u babci i czasami nie je w ogóle mojego mleczka przez 2 doby.
Jak sobie przypomnę jakie cyry były z jego karmieniem i cycoholizmem na początku to trudno uwierzyć, że odpępowywanie idzie tak gładko
O wreszcie mogę zadać pytanie, bo jeszcze istnieją ekstremalne długokarmiące mamy:
Czy dawać Wojtkowi mleko modyf. jak przez cały dzień nie je mojego mleka? Czy wystarczą inne produkty mleczne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 16:58, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Czy dawać Wojtkowi mleko modyf. jak przez cały dzień nie je mojego mleka? Czy wystarczą inne produkty mleczne? |
Ja tam co prawda krótkokarmiąca, ale z forum Karmienie piersią pamiętam, że nie trzeba koniecznie modyfikowanego, jeśli normalnie je nabiał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:20, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Starczą jogury, serki itp.. Sama podawałam mleko krowie - w postaci zup mlecznych, kakao.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|