|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:25, 18 Lis 2007 Temat postu: Pobudki w nocy |
|
|
moje dziecko zwykle budzilo sie co 3-4 h w nocy, wczoraj spalo 5 h potem 3, dzis najpierw 3 potem 2, a potem pobudka co 1,5 h. jak myslicie, czemu? skok rozwojoqwy i chce wiecej jesc? bo rzeczywiscie je wiecej. teraz sie bedze budzic tak czesto czy raczej to przejsciowe? a moze ilosc snu w ciagu dnia ma cos do tego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:45, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
po prostu zegar biologiczny jest jeszcze nie uregulowany, wszystko w normie. wcale nie musi spać w taki sam sposób jak na początku. mój syn po porodzie przespał 10 godzin, aż wstawałam sprawdzić czy żyje - a potem budził sie co noc do dwóch lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:02, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moja też budziła się po kilka razy w nocy, a czasem (rzadko) zdarzały się takie fazy, że przesypiała całą noc. W każdym razie było to bardzo zmienne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:48, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
dzis znow Krzys spal 5 godz, a po olejnych 3 trzeba go bylo budzic do lekarzac
a sluchajcie, doradzcie (nie bede mnozyc watkow), czy jak on sie obudzi i dosc dlugho w dzien jest w stanie lezec w lozeczku nie spiac i zajac sie soba, to lepiej go jednak wyciagac, brac do duzego pokoju, gdzie siedzimy, czy zostawic? pytam, bo skoro talk lezy i sledzi sufit/zyrandol/sciany itd, jest w stanie sie tym dlugo zajac, w tle gra radio , slychac nasze glosy (albo nie,z alezy,c zy jestem sama czy ejst maz tez), to ja sie boje,z e maly ma za malo bodzcow. wyciagac go z tego lozeczka czuy nie/ jak myslicie? oczywiscie w ciagu dnia biore go jak placze, hustam, gadam do niego itd. ale nie chce przesadzic ani w jedna, ani w druga strone. nie chce by zycie Krzysia bylo ubogie w bodzce wtedy, gdy bardzo sie rozwija
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:57, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
czy ktos zna odp na moje pozornie glupie pytanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:30, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
słuchaj dziecka-nie wszystkie mają takie samo zapotrzebowanie na bodźce. ja bym jak najbardziej starała się malucha stymulować, dotykać, nosić, mówić (no, może nie przed nocą ), a jak będzie miał dość to zobaczysz że jest niespokojny czy płacze. u nas się sprawdził taki zwykły leżaczek - jak dzieci nie spały, to były z nami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:56, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mamy lezaczek tez, ale maly stanowczo woli na raczkach ewentualnie gimnastyka na kocyku.
faktycznie - czasem sa sytuacje - wieczorem zawsze, gdy nawet zagadywany, zabawiany - maly placze i pomaga tylko hustanie tak intensywne,z e malo glowa mu nie odleci czyli chyba wtedy ma dosc. za to rano - skowroneczek, wszystko go interesuje.
dzieki juka. jak ja lubie twoje rady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:46, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka, jak trochę poleży sam i się sobą zajmie, to nic mu nie będzie, ale trzeba wyważyć proporcje, żeby nie wyszło tak, że głównie spędza czas sam ze sobą - tego miał dosyć w szpitalu, tam pewnie chcąc nie chcąc musiał się przystosować. nasz Stasiek lubił być z nami, najlepiej na rękach, ale zdawał też świetnie egzamin fotelik samochodowy z funkcją bujaczka, on sobie w tym spał albo siedział i nam towarzyszył, wieszaliśmy mu tam zabawki i do niego gadaliśy. a w łóżku to lubił leżeć i się gapić na grającą karuzelkę, potrafił tak spędzić nawet 20 minut - to były bardzo cenne minuty, np. można było umyć szybko głowę
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sam soba sie zajmuje w sumie z pol godz - 40 min dziennie, wiec chyba ok. wlasnie ze wzgledu na ten szpital nie chciaalam przesadzic. teraz np spi mi na rekach:) tak lubi w dzien a w nocy sam.
zreszta, on w szpitalu, za tym drugim razem jak wyladowal, to baardzo plakal za nami chyba, bo mu tam smoczek dawali, a za jego pierwszym pobytem w szpitalu nie.
gagusia, a jeszcze 1 pytanie. gdzie mozna wyczytac, w jakim wieku ile dziecko przcietnie spi na dobe? tak orientacyjnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:58, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | gdzie mozna wyczytac, w jakim wieku ile dziecko przcietnie spi na dobe? tak orientacyjnie... |
ja czytałam w pisemkach dla dzieci. ale nie sugerowałabym się tym, bo tam zdecydowanie kłamią wśród znanych mi dzieci żadne nie spało jako noworodek 20 godzin na dobę, a większość nie spała nawet tych przepisowych 16... (bo niby noworodek to 16-20 h/dobę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:05, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gagusia napisał: |
ja czytałam w pisemkach dla dzieci. ale nie sugerowałabym się tym, bo tam zdecydowanie kłamią |
racja - z moich dzieci tylko jedno czytało te pisemka
kukułka, wyluzuj kobieto. nie ma przeciętnych dzieci, każde jest inne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:37, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
hehe, no moj chyba czytal te gazetki n juka, spokojnie, tak z ciekawosci pytam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:45, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
pamiętam, że moja Martusia jako noworodek przesypaiała całe noce i dłuuuugo spała w dzień, aż ją musiałam (?) budzić na karmienie, bo by mi piersi popękały no i bałam się, że to może jakaś śpiączka żółtaczkowa czy coś tam... Potem już się w nocy budziła, a ja marzyłam (i nadal często marzę), aby przesypiała całą noc. Ciężko dzieci mają z rodzicami, prawda???
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:55, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
tak, podobno pierwszą połowę życia niszczą ci rodzice a drugą dzieci
mam swoją chłopską teorię na temat dzieci śpiących-nieśpiących, grzecznych-rozrabiających, zdrowych-chorych i tego, komu się one trafiają
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:59, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
O, juka, to poproszę bardzo . Ja mam dziecko dużo śpiące (na początku spokojnie 20 godzin) i jak na razie bardzo grzeczne ponoć - teściowa się nachwalić nie może. Da się o mnie jakąś teorię wysnuć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|