..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

micelka

Brawo dla Julki Wesoly

kukułka

piyknie

fiamma75

Nasze młode coraz bardziej ujawnia temperament żywczyka Wesoly

Biega bez wytchnienia, najchętniej bawi się w gonionego ze starszymi dziećmi. W kościele nam ucieka, nie zwraca uwagi czy rodzice są w zasięgu wzroku, bo zawsze może zaczepić kogoś innego

Mówi coraz lepiej - od niedawna "woda" i potrafi zauważyć jej różne rodzaje - w tv widząc jezioro, w butelce czy we wannie. Dziś widząc padający śnieg, tez orzekła "woda"

Mówi "nie ma" . Coraz lepiej idzie się z nią poruzumieć. Na "tak" kiwa głową - jeszcze nie umie powiedzieć, za to od paru dni "nie" wywrzaskuje (czy to już bunt dwulatka?). Stara się posprzątać swoje zabawki - wczoraj byliśmy świadkami jak u mojej mamy przed wyjściem sama (bez polecenia) zbierała wszystkie zabawki i odkładała je na miejsce.
Dziś, gdy mąż wrócił z nocki i zajrzał do niej, myśląc, ze śpi, przywitała go wyciągniętą dłonią i słowami "cze" Shocked

Na widok obrazów MB czy PJ robi ładne amen - czasami sama od siebie Very Happy

A w ogóle to jest słodkim wesołym rojbrem, który potrafi nerwowo i fizycznie wykończyć swoich nienajmłodszych rodziców. Laughing

fresita

zuch kobitka!!!
a nasza nie daje nam wytchnienia pytajac ciagle"a dlaciego?" buduje coraz ladniesze zdania np:"mamuś, a jak będzie plawidziwa zima i będzie tak duzio śniegu, to Amelka będzie zjeździać na siankach"

juka

fajny taki mały rozbójnik

a dla rodziców gimnastyka, żeby się nie zasiedzieli

kukułka

Gagusia

fajne takie gadające dzieci Wesoly

ja nie mogę się doczekać, kiedy moje zechce łaskawie zacząć porozumiewać się słownie, bo na razie to tylko na migi...

Mag_dre

kukułka

to ja sie tez podepne tutaj.

moje dziecko jest samodzielne w stopniu, ktorego sie nie spodziewalam - jest w stani sam zasnac, gdy sie rozbudzi w celu innym niz jedzenie i spi sam we wlasnym lozeczku, sam we wlasnym pokoju, tuz za sciana naszej sypialni. zasypia bez noszenia, hustania itd. kapiel, jedzenie, do lozeczka, zgasic swiatlo i lulu. i tak do nastepnej pobudki na jedzenie

potem pojesc i spac Wesoly

strzyga

Złote dziecko Wesoly

fiamma75

Mała w Wigilię pożegnała się ze smoczkiem

(niestety wczoraj sobie przypomniała, ze go nie ma).
Wczoraj też była pierwszy raz u dentysty - ma zdrowe ząbki Very Happy

Coraz więcej mówi, często sygnalizuje słowami swoje potrzeby - naprawdę nie wiedziałam, że z niespełna półtorarocznym dzieckiem można się w miarę dogadać Laughing

kukułka

mozna, podobno ja jak mialam 9 mies to gadalam. Laughing

i brawo za pozegnanie ze smoczkiem

Gagusia

brawo, brawo Very Happy

a dogadać się zdecydowanie można, z moim też, choć na razie jego słownictwo składa się z mniej niż 10 wyrazów w bliżej nieokreślonym języku Laughing

kukułka

gagusia, a ile twoj ma?
no z moim to tylko..gaworzenia mozna sobie posluchac
a z innej beczki - szukam artykulu o wplywie TV na male dizeci, w tym niemowlaki, macie cos moze?
bo zaczynam podejrzewac, ze to niespanie Krzysia mzoe miec przyczyne we wlaczonym u nas TV (ja tv nie cierpie, ale maz sie przyzywczail, no i chce zeby moja teoria o niespaniu Krzysia nie opierala sie tylko na moim widzimisie). dzis doszlo juz do tego,z e krzys mial dodatkowo kolke i nei byl w stanie spac w dzien, a potem wieczorem byl tak przemeczony i pobudzony,z e nie uspokajalo go NIC, zapomnial nwet, ze piers moze sluzyc jako uspokajacz. tzrymalam piers mu ok minuty w buzi, on plakal i dopiero zalapal i wtedy sie uspokoil. tulenie, hustanie - nic nei dizalalo. moim zdaniem to przez hiperstymulacje, miedzy innymi przez wlaczony TV (maly w dzien jest w duzym pokoju z nami). co wy na to? macie jakies art?

Gagusia

mój synek ma rok i 3 miesiące
ja właśnie czytam książkę pt. "Toksyczne dzieciństwo" Sue Palmer, tam jest sporo o zgubnym wpływie telewizji na rozwój dziecka, wprawdzie nie dotarłam jeszcze do odnośnego rozdziału, ale w rozdziale o śnie napisała wyraźnie, że telewizor źle wpływa na usypianie i wysypianie się dziecka...
nie wiem, może moje też dlatego w dzień kiepsko sypiało, że ja przy karmieniu dużo gapiłam się w grające pudło Confused

przy następnym może ograniczę się do czytania Very Happy