Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:12, 02 Sty 2007 Temat postu: pochwalę się |
|
|
Mam w rodzinie świeżo upieczoną małą narciarkę. Ma dopiero 2 lata i 4 miesiące, więc mieliśmy wątpliwości, czy nie jest za mała, a ona bardzo bardzo chciała spróbować. No i wczoraj była pierwszy raz na stoku (na razie na igielicie na górce szczęśliwickiej). Jeździła między nogami instruktorki i była bardzo szczęśliwa. Zobaczymy jeszcze, co będzie na zbliżającym się wyjeździe na narty.......na razie bardziej się ożywia na wspomnienie, że będzie tam basen ale zobaczymy.
Nawiasem mówiąc, sama pierwszy raz byłam na igielicie (żeby sobie coś przypomnieć po czteroletniej przerwie) i brrrr........strasznie twarde cholerstwo......mam siniaka stulecia. Mąż, jak go zobaczył, zrobił wielkie oczy, mruknał coś o za słonej zupie i zapytał czy dam rade kupić przed wyjazdem kostium kąpielowy, który by to zakrył..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:25, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hehhee dzieci są kochane
a za koment Twojego męza zarąbałabym go
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:39, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak się chwalic to się chwalić. Wczoraj młoda pierwszy raz jeździła na rolkach. Mąż kupił jej na allegro takie rolki, które z tyłu mają 2 kółka. Co prawda, ona własciwie chodziła przestawiając nogi zamisat jeździć. Ja odjeżdżałam od niej kawałek a ona z asystą tatusia podchodziła do mnie, dawała buziaka i krzyczała "jeście laz". Za to..............zobaczyła jak ktos skacze na rolkach i bez zastanowienia sama zaczęła skakać wysoko do góry i nawet lądować na nogi........ W ogóle to zamiłowania ma po tatusiu (nie tylko sportowe), nie można jej wyciągnąć z torów (i sklepów ) dla samochodów zdalnie sterowanych. Na dobranoc robi papa Jowiszowi i tłumaczy mi, ze Jowisz ma dużo księżyców a Ziemia tylko jeden a jedna z jej ulubionych książek to............Szkolna encyklopedia fizyki i astronomii (prosi tatusia, żeby jej poczytał, a tatuś pokazuje jej obrazki i tłumaczy rzeczy których ja nawet nie próbuje pojąć..........). A jak znalazła pistolet na wodę (kupiony ale nie wykorzystany w zeszłym roku) to oświadczyła, że to jej teleskop i przykładała oko, żeby zobaczyć "wielki bus".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:05, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
za stara na te numery
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:10, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to może mala "astronomka" Ci rośnie
jak ja bylam mala to mialam hopla na punkcie zwierzatek... ale weterynarzem nie zostalam, choc zamilowanie do biologii pozostalo
za to moja siostra... od dziecka bawila sie w pania doktor i teraz studiuje medycyne
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:27, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja od dziecka czytałam książki Miodka i bawiłam się w nauczyciela. I nauczycielem zostałam Może Twoja mała będzie astronomem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:29, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Może...........ale zobaczymy, czy skłonności do słomianego zapału też przypadkiem po tatusiu nie odziedziczyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
|